dobra, pisze tu.
iza - byloby super, tylko czy ja podolam
Wrzucam moj jadlospis z dzis. nawet nie wiecie, jak cholerenie ciezko ulozyc tak zeby bylo tego AZ TAK duzo. Ukladalam poki co z tego, co mam w lodowce, na zakupy mkne wieczorem i jutro bede juz miala wiecej ukierunkowanych na nowa miche rzeczy:)
1) feta 60 g
4 liscie salaty, 1/2 ogorka
3 kromki chleba razowego ze slonecznikiem
lyzka ziaren dyni
cappucino (lubie ta lure, nie poradze ;p)
2) danio straciatella 140g
jablko
3) kurczak ok 100 g gotowany
200 g warzyw mrozonych, mieszanka
garsc ziaren dyni
4) banan
3 kiwi
5)
twarog poltlusty 100g
2 lyzki otrab ze sliwka
marchew
6) salatka:
tunczyk puszka w sosoe wlasnym 120 g
ogorek
jajo gotowane (wiem, tam jest WW ale musialam miec wiecej bialka)
Gdzies tam wrzuce spacero-bieg, pewnie po bananowym posilku
Do tego też woda, zamierzam wypic butle:)
Razem: uwaga:
1714 kcal :D (bedzie wiecej, obiecuje :)
WW: 196, 6 (o 16 za duzo
)
B: 118,15 ( o niemal 42 za malo :( )
T: 50,5 (tu ladnie mi wyszlo :)
nawet nie wiecie jak trudne jest ulozenie takiej diety. musze kupic produkty, ktore maja duzo B i malo WW zeby nastepna byla lepsza. I z tego, co widze to banany sa niezbyt dobre na redukcje, bo maja w cholere WW ;/
Zmieniony przez - parisienne w dniu 2010-11-13 09:38:24