Co do wczorajszej michy,to nieco ucierpiała,bo byłem na urodzinach kolegi i tam jadłem jakieś świństwa. Dzisiaj to poprawię. Czasem niezależnie ode mnie coś się będzie chrzanić.
Co do koszuli,to filmiki wrzucę,jak cokolwiek opuszczę:). Na dzień dzisiejszy potrzebuję jeszcze 10cm w dół i ok 15-20kg więcej na sztandze,wg tego co mówił Sene,więc jeszcze kilka tren:).
A co do paska,to Witek słusznie zauważył,że pasek się rzeczywiście urwał,a nie rozpiął
1. posiłek: tuńczyk+kromka ciemnego pieczywa+200g winogron+20ml oliwy
2. ,,posiłek":
białko+banan(chodziło mi o to,żeby w krótkich odstępach czasu coś wrzucić,bo wstałem późno)
3. posiłek: jajecznica z 4 jajek+ jabłko
No i po treningu. Tak jak pisałem, założyłem najstarszy kostium,który jest tak luźny,że mogę go jedną ręką założyć
. Zastanawiam się,czy nie zabrać go ze sobą na zawody jako strój do wyciskania
. Trening w miarę przyjemny,chociaż strasznie denerwują mnie dociągania. Te 7,5cm to chyba mój martwy pkt,bo nic mi nie idzie.Wyglądało to tak:
Czas trwania: 1h45min
MC RAW: 155kg 3x3
MC ,,kostium": 175kg 3x3
Dociąganie w kostiumie(7,5cm): 185kg 2x3
MC na prostych nogach: 65kg 2x6
+
Brzuch
+
,,Łapka"
Ogólnie wszystko spoko. Przy mc raw i w sprzęcie sporo rezerwy. Szkoda,że mam problemy z ,,kotem".
Po treningu białko,a jeszcze później:
4. posiłek: kompletny freestyle wśród posiłków:P(na zdjęciu). 250g piersi z kurczaka+100g winogron+banan.jakoś nie miałem ochoty na ryż:/
Jako 5 pójdzie 200g twarogu+jogurt naturalny+20 oliwy
Zmieniony przez - Moszyn w dniu 2010-10-21 19:16:54
Zmieniony przez - Moszyn w dniu 2010-10-21 19:29:17