4nn, fajnie No może nie wliczając tego, że zwiał mi autobus, bo z rana nie rozruszałam dobrze zakwasów i dosłownie nie mogłam inaczej iść, niż człapać.
Terco, od razu po tez jest fajne uczucie. Pieczenie i miękkie nogi są nawet fajniejsze niż zakwasy Zwłaszcza, że wtedy dochodzi taka pozytywna energia, uśmiech na twarzy i w ogóle
15.10.
Miska:
1. pasztet strączkowy, kapusta pekińska, pomidor, papryka, oliwa + witaminki
2. białko, migdały
3. jajka, otręby --> gofry, papryka
4. jajka,owies -->placek owsiany, papryka
5. jajka, brukselka, kiełki
6. twaróg, szczypior, olej lniany
B 165 T 59 W 124 KCAL 1695
--------------------------------------
TRENING:
Aeroby 45 minut,rowerek*
*Byłam zmuszona zrobić wyjątek, mimo że niedawno przestawiałam ogólny rozkład treningów Siłowy zrobię jutro. Normalnie piątki mam dość mocno wypełnione,ale jeszcze nie przepełnione, a dzisiaj miałam trochę więcej na głowie, niż zawsze i tak wyszło. Poza tym, zabiegany dzień pociągnął za sobą przymus jedzenia z pojemnika w dwóch posiłkach + w jednym poratowałam się odżywką.
-----------------------------------------------------------------
Co do odżywek , znowu mam pod dostatkiem białka. Przyszły dzisiaj dwie paki. Najlepsze, że przyjechał jeden kurier po drugim i akurat mnie wtedy nie było w domu. Wróciłam i zastałam jedno awizo wystające ze skrzynki,a drugie przyklejone na nią. Fajnie to wyglądało Zwłaszcza drugi z kurierów miał pewnie ubaw Ale do jednego ja zadzwoniłam i od mojego telefonu był u mnie po 5 minutach (nie wiem jak to zrobił ), a drugi zadzwonił do mnie i koniec końców, każdy z panów przyjechał jeszcze raz. Ogólnie ostatnio trafiam na bardzo miłych kurierów a tym razem nawet wyrozumiałych
Pochwalę się https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/14.gif[/img] Paka pierwsza to moja wygrana w konkursie na sfd, czyli wybrane przeze mnie zamówienie o wartości 100 zł. Znalazło się tam oczywiście i białeczko. Paka pierwsza to moja wygrana w konkursie na sfd, czyli wybrane przeze mnie zamówienie o wartości 100 zł. Znalazło się tam oczywiście i białeczko. Paka pierwsza to moja wygrana w konkursie na sfd, czyli wybrane przeze mnie zamówienie o wartości 100 zł. Znalazło się tam oczywiście i białeczko. [img]../../buziaki/3.gif" alt="" /> :
A druga paka to białka , które zamówiłam z własnej kieszeni, jeszcze przed wygraną :
Nie mogę się doczekać spróbowania właściwie każdego z tych białek, bo żadnego z nich jeszcze nigdy nie jadłam. Dzisiaj już nie zdążyłam, ale jutro pewnie coś otworzę
Kupno odżywek cieszy mnie bardziej niż zakup jakiegoś ciucha
Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-10-15 23:12:11
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
Mnie już kurierzy znają. Jak paczka do mnie, to na bank a)żarcie dla psa , b)jakieś odżywki, albo suple
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
a tak w temacie bialeczka, w poniedzialek dostane pierwsza w zyciu Synthe czekoladowa...aachh
Oki, jak decha do wskakiwania jest, to uwzględnię w nowym treningu
A przypomnij mi tylko, ile czasu już jedziesz na tym, który ostatnio rozpisałam? Bo osatnio mi się wszystko plącze
a miałyście kiedyś takie zakwasy że was zwaliło z nóg??
Miałam takie, że nie byłam w stanie się ubrać i musiałam brać zwolnienie z pracy
zakwasy aż takie straszne nie, ale kiedyś po zawodach trzy dni nie mogłam normalnie chodzić, tak miałam noge skopaną
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
16.10.
Miska:
1. pasztet strączkowy, kapusta pekińska, pomidor, marchewka+ witaminki
TRENING
2. białko, owies, marchewka
3. jajka, brokuł, pomidor z cebulą
4. jw. + oliwa
5. białko, migdały
B 145 T 66 W 122 kcal 1670
Posiłek nr 3:
-----------------------------------------------------------------
TRENING:
Poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/Oveja/_Dziennik/_Redukcja-t633317-s29.html#post8
1. thrusters 15kg x 12, 17kg x 12, 19kg x 12
2. wypady dalekie 26kg x 12, 28kg x 12, 30kg x 12
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia 12kg x 12, 14kg x 12, 16kg x 12
4a. wznosy bokiem (ręce wyprostowane) 3,5kg x 12, 5,5kg x12, 7,5kg x 7 *
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (ręce ugięte w łokciach) 3,5kg x12, 5,5kg x 12, 7,5kg x 12*
5.plank na piłce (1x max) 00:45
6.wznosy bioder leżąc na piłce 3x12 bez obc. x 12, bez obc. x 12, bez obc. x 12
+ 20 minut aero, rowerek stacjonarny
* 4a,b - ZAMIAST PRZERW pomiędzy seriami
a. mountain climber 10x (2 przeskoki = 1x)
b. pajacyki 20x
c. pompka 10x
--------------
komentarz: Plank poprawiony tylko o sekundę ale z piłką jest naprawdę ciężko i każda sekunda do przodu to ogromny sukces. Wszystko szło dość ciężko, zwłaszcza zmasakrowało mnie wiosło. Przy wznosach bokiem 7,5 kg to jeszcze za duży ciężar. Hmm, co tam jeszcze Aha, pompki robię wszystkie męskie,ale na podwyższeniu. Zrezygnowałam z taktyki: męskie ile daję radę, reszta damskich. Poszłam za przykładem dziewczyn z innych dzienników (m.in. Lejjla, gruszka )
------------
Miałam takie, że nie byłam w stanie się ubrać i musiałam brać zwolnienie z pracy
zakwasy aż takie straszne nie, ale kiedyś po zawodach trzy dni nie mogłam normalnie chodzić, tak miałam noge skopaną
Tak kończą ludzie, po długim pobycie na sfd
4nn, ja już nawet takich czasów nie pamiętam Dobrze, że jedzenie fundują mi póki co rodzice. Dzięki temu starcza mi na odzywki
Gruszka85, Syntha też dopiero przede mną. Jednak na pewno będzie pyszna, skoro Lean Dessert jest boskie
Martucca, teraz jest drugi tydzień. W przyszłym tygodniu zacznę trzeci
Ann,czeko-sezam. Jeszcze nigdy nie jadłam, ale zasugerowałam się opiniami, że smakuje jak batonik Grzesiek. Może aż na takie odczucia się nie nastawiam, ale mam nadzieje,ze będzie słodkie i smaczne
--------------------------
Co do odżywek, na razie, jako pierwsze otworzyłam Pro long, bo jest wygraną i chciałam spróbować, by napisać o nim opinię, przy okazji podziękowania za paczkę. Białko bardzo fajne. Przypomina Prolongatum (jak ktoś je lubi to polecam). Mam wanilię. Nie było dostępnego tiramisu (zresztą nie wiem czy małe opakowania są w tym smaku), a szkoda, bo przy tej konsystencji pewnie jest genialne. Jednak wanilia też mi bardzo smakuje, bo czuję sentyment do waniliowego Prolongatum,a jak już pisałam, Pro long jest bardzo podobne.
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
Pytanie dotyczące brzuszków i jedno osobne
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- ...
- 80