13.10.
Miska:
1. pasztet strączkowy, kapusta pekińska, kapusta kiszona, pomidor, oliwa + witaminki
2. placek owsiany, sok pomidorowy
3. jajka, otręby, szczypior, papryka, kiełki rzodkiewki
4. jajka, kapusta pekińska, pomidor, oliwa
5. sernik (ser, jajka, białko)
6. twaróg, rzodkiewka, olej lniany
B 155 T 64 W 121 KCAL 1690
Posiłek nr 3:
-----------------------------------------------------------------
TRENING:
aeroby 45 minut, rowerek stacjonarny
Ledwo wsiadłam na rowerek. Mam takie zakwasy po wczorajszym treningu, że po domu chodzę prawie bez odrywania stóp od podłogi. Delikatnie się ślizgam Ale jakoś się rozruszałam i potem trochę lepiej się jechało. Tylko trochę,ale jak trzeba to trzeba
-----------------------------------------------------------
Ann, olejku używałam i dawał bardzo dobre efekty. Włosy były lśniące i mocne, ale kiedy są już wysuszone to mam wrażenie, że olejek tylko to pogłębiał. Jednak mieszanka z żółtkiem może da inny efekt. Postaram się znaleźć czas w weekend na takie mikstury Z gotowymi odżywkami przestaję eksperymentować, bo zauważyłam , że jestem bardzo wrażliwa na wiele gotowych kosmetyków. Przeciążają moje włosy, wysuszają, czasami nawet podrażniają skórę. Im prostszy, bardziej naturalny skład szamponu,tym lepiej mają się moje włosy, zwłaszcza przy tym codziennym myciu. No i pocieszające jest to,że i tak jakieś dwa tygodnie temu było jeszcze gorzej.
Lejjla, mi włosy nie wypadają, problem tkwi w ich suchości i, przez to, plątaniu się. Czasami mam je tak skołtunione,że przy rozczesywaniu faktycznie tracę włosy. ale same na szczęście nie wypadają.
Placuszki cukiniowe fajna rzecz, bo nie są suche dzięki tej cukinii
----------------------------------------------
Dzisiejsze zakupy:
Dokupiłam to czego nie było w domu, by zrealizować weekendowy plan pieczenia chleba. Trochę nie wierzę w pozytywny efekt tych wypieków,ale postanowiłam w końcu spróbować... Jedyny chlebek jaki do tej pory piekłam to takie niezdrowe pieczywko, o strukturze bułko-chleba. W środku coś jak rogal, bo miał takie warstwy. Hmmm, nawet uchowały się zdjęcia na kompie. Tak wyglądały te "chlebki":
Nieskromnie przyznam, że wygląd i podobno smak miały super. Jednak to zupełnie inna bajka. Bez zakwasów,a drożdże. Biała mąka itd. Prosto, ładny wygląd, smakowite, ale niezdrowe. Standard Już moja mama robi coś nieco zdrowszego, bo chleb mieszany na zakwasie, ale zakwas dostała od kogoś, więc nie musiała się z nim zmierzyć A mi od dawna marzy się pieczywko z mąki żytniej pełnoziarnistej, na zakwasie. Lubię taki chleb jeszzcze bardziej od rogalikowatych wypieków, tylko zawsze bałam się tego zakwasu jak ognia...
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)