,,Moszyn droga do 730kg w ts/570kg RAW/ MPJ s.31, AMP s.35

koszula już lepiej.dociski na 135kg z 15cm poszły raczej pewnie,więc myślę,że dorzucę jeszcze z 5/10kg i będę mógł opuścić na 10cm itd...Oczywiście po raz kolejny mnie pocięła,ale to już zaczyna być przyjemne. Z treningu na trening jest to coraz mniej uciążliwe.

A białko mam bananowe.Miało być czekoladowe,no ale dostałem takie. Nie jest złe.

Oczywiście po raz kolejny mnie pocięła,ale to już zaczyna być przyjemne

nie mam więcej pytań


łee bananowe to nie...a już myślałam,że będę szantażować o jakąś odsypkę

I tak nie powinienem marudzić,bo to miał być ,,dobry rozmiar na początek". Najwyraźniej po prostu zbytnio przeżywam. Nie wiem tylko czemu moje ręce wyglądają jak po biczowaniu

Bananowy jest naprawdę spoko. Nawet z wodą. A jaki Ty byś chciała?;>

kurde mi ktoś musi kiedyś użyczyć koszulki też chcę się poczuć jak supermen

ja mam uraz do bananowych,a tak to wszystko przełknę jeśli chodzi o białko oczywiście

poczujesz się co najwyżej jak ściśnięty superman:P. chętnie ułatwiłbym Ci poczucie takich ,,pieszczot",ale niestety w mojej byś pływała.

A skąd ten uraz bo smaku bananowego?Coś Ci nie podeszło?

a kiedyś miałam treca ultimate bananowy i wspominam tylko odruchy wymiotne

to się skoksuję i użyczysz mi koszulkę na trening

To białko z dymatize jest naprawdę przyjemne. Nie odrzuca. Dam Ci spróbować przy najbliższej okazji i sama zobaczysz,że jest spoko.


Ok,zrób z siebie zwierza i użyczę Ci koszuli. Z przyjemnością komuś ją odstąpię:P. Dobij wagą do 80 i będzie spoko:D.

Dobij wagą do 80 i będzie spoko



w sumie kochanego ciałka nigdy za dużo

Dobij,dobij:).będziesz taka fajna okrąglutka


Dzisiaj kolejny dzień klatki. Z treningu na trening jest lepiej. Kolega z którym ćwiczę zainwestował i kupił nam dwa talerzyki(talerzami tego nazwać nie można) po 1,25kg i dzięki temu mogę sobie robić co tydzień progres o 2,5kg a nie tak jak miało być 5kg co dwa. Co prawda na jedno wychodzi,ale przynajmniej nie powtarzam treningów. W koszuli też już lepiej. Co prawda wciąż dociski na 15cm,ale bardziej nad tym panuję i dokładam obciążenie więc być może,za kilka treningów opuszczę w końcu niżej.Wyglądało to tak:
Czas trwania treningu: 1h50min

Wl (RAW): 87,5 3x3
Docisk 15cm (koszula): 125x3/130x3/135x3
Wyciskanie wąsko: 77,5 3x3
Poręcze 20kg: 20kg 2x4
+
Brzuch

Nie zapomnij że biceps robiłeś :)