"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
...
Napisał(a)
Kasia? hop hop!
...
Napisał(a)
Jutro jadę do miasta to zakupię notesik i wszystko ładnie będe zapisywać
może zakupy się przedłużyły
Śliczna córcia i wie co smaczne
może zakupy się przedłużyły
Śliczna córcia i wie co smaczne
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
ciesy bardzo że coraz więcej kobiet w dziennikach treningowych :)
powodzenia.!!!
powodzenia.!!!
http://www.sfd.pl/ukasz_ns/który_to_już_dziennik...-t639371.html --> powoli do celu
...
Napisał(a)
helooo
jestem..
niestety nie mam na nic czasu..
Trochę problemów, trochę więcej nauki mam i nie umiem się zorganizować ze wszystkim..
Dziś miał byc trening, ale nie miałam jak iść, więc pójdę jutro..
I więcej napiszę..
W każdym bądź razie okazało się że źle ćwiczyłam te obwody, tzn nie było żadnych obwodów..
Ale jest jedna dobra wiadomość.. w końcu udało mi się zważyć i...............
mam 5 kilogramów mniej...
Trochę się ta moja dieta sypie ostatnio, bo ciągle coś się dzieje..
ale już niedługo i mam nadzieję że w następnym etapie będzie lepiej
P.S. Ponawiam pytanie o avatar... zmniejszyłam go do rozmiaru mini mini i nadal pokazuje się wiadomość że powinien mieć 80x80 pikseli, a ma mniej ni nie chce wejść...
Zmieniony przez - Ka-trine w dniu 2010-09-30 23:17:40
jestem..
niestety nie mam na nic czasu..
Trochę problemów, trochę więcej nauki mam i nie umiem się zorganizować ze wszystkim..
Dziś miał byc trening, ale nie miałam jak iść, więc pójdę jutro..
I więcej napiszę..
W każdym bądź razie okazało się że źle ćwiczyłam te obwody, tzn nie było żadnych obwodów..
Ale jest jedna dobra wiadomość.. w końcu udało mi się zważyć i...............
mam 5 kilogramów mniej...
Trochę się ta moja dieta sypie ostatnio, bo ciągle coś się dzieje..
ale już niedługo i mam nadzieję że w następnym etapie będzie lepiej
P.S. Ponawiam pytanie o avatar... zmniejszyłam go do rozmiaru mini mini i nadal pokazuje się wiadomość że powinien mieć 80x80 pikseli, a ma mniej ni nie chce wejść...
Zmieniony przez - Ka-trine w dniu 2010-09-30 23:17:40
...
Napisał(a)
może ma za dużą wage ?
http://www.sfd.pl/ukasz_ns/który_to_już_dziennik...-t639371.html --> powoli do celu
...
Napisał(a)
Kasiu pięknie, bardzo się cieszę, że zrobiłaś postępy Pięć kilo to baaardzo dużo
Daj mi ten avek na maila. Zobaczę, czy przy moich zdolnościach coś z nim mogę zrobić
....
Wracając do treningu brzucha, który Ci obiecałam: czy masz w domu piłkę fitness?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-10-02 13:05:05
Daj mi ten avek na maila. Zobaczę, czy przy moich zdolnościach coś z nim mogę zrobić
....
Wracając do treningu brzucha, który Ci obiecałam: czy masz w domu piłkę fitness?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-10-02 13:05:05
...
Napisał(a)
Znowu mam tyły… ale nadrabiam trochę…
Niestety nie jestem w stanie odtworzyć tego co jadłam od mojego ostatniego wpisu, tydzień był kiepski, ciągle w biegu i niestety zdarzyło mi się ominąć posiłek, albo zjeść na szybko słodki jogurt z musli.. no i w niedzielę zeżarłam dwa kawałki szarlotki (własnej roboty)
Wpisuję 3 ostatnie dni..
2 październik – sobota
I – p.owsiane, mleko, kiwi, cynamon
II – razowiec, makrela wędzona, pomidor, ogórek
III – kurczak pieczony, sałata, ogórek, papryka, seler naciowy, pomidorki koktajlowe, kiełki
IV – Lean dessert
V – twaróg z rzodkiewką, ogórkiem i szczypiorkiem, pół avokado
3 październik – niedziela
I – jajecznica (3 jajka), szczypiorek, oliwa, razowiec
II – razowiec, pasta z makreli, jajka i twarogu
III – tuńczyk, sałata, pomidory, papryka
IV – schab, kalafior
V – serek wiejski, ogórek, orzechy włoskie
4 październik - poniedziałek
I – p.owsiane, mleko, jabłko, cynamon
II – wasa, sałata, jajko, pół awokado, ogórek, papryka, seler naciowy
TRENING
III – Lean dessert, jabłko
IV – kurczak, brokuły, brukselka
V – Lean dessert
----------------------------------------------------------------------
A teraz trening…
Jak pisałam wcześniej okazało się że nie robiłam żadnych obwodów.. bo… ktoś mnie wprowadził w błąd… Zamiast ćwiczyć obwody ćwiczyłam serie…
Doszłam do tego przypadkiem czytając na ten tenmat, no i ostatecznie Marta rozwiała moje wątpliwości..
Tak więc po pierwszym poprawnym wykonaniu obwodu (we wtorek) miałam okropną zadyszkę i dałam radę zrobić tylko dwa.. próbowałam zacząć trzeci, ale byłam dziwnie zmęczona..
Po czym na orbitreku dałam radę całe 5 minut…
W piątek było już lepiej, a dziś zrobiłam 3, ale końcówka trzeciego to było już tak na siłę…
Czy to normalne że aż tak mnie to zmęczyło?? Czy ze mną jest coś nie tak?? Bo niby już robiłam te wszystkie ćwiczenia wcześniej…
Ćwiczenia robiłam jedno po drugim, a między obwodami były jakieś dwie minuty przerwy..
A tak wyglądały treningi od zeszłego wtorku:
Wtorek – 28 październik
10 minut bieg
5 minut orbitrek
Piątek – 1 październik
10 minut bieg
15 minut orbitrek
Poniedziałek – 4 październik
10 minut bieg
15 minut wioślarz
Zmieniony przez - Ka-trine w dniu 2010-10-04 22:42:53
Niestety nie jestem w stanie odtworzyć tego co jadłam od mojego ostatniego wpisu, tydzień był kiepski, ciągle w biegu i niestety zdarzyło mi się ominąć posiłek, albo zjeść na szybko słodki jogurt z musli.. no i w niedzielę zeżarłam dwa kawałki szarlotki (własnej roboty)
Wpisuję 3 ostatnie dni..
2 październik – sobota
I – p.owsiane, mleko, kiwi, cynamon
II – razowiec, makrela wędzona, pomidor, ogórek
III – kurczak pieczony, sałata, ogórek, papryka, seler naciowy, pomidorki koktajlowe, kiełki
IV – Lean dessert
V – twaróg z rzodkiewką, ogórkiem i szczypiorkiem, pół avokado
3 październik – niedziela
I – jajecznica (3 jajka), szczypiorek, oliwa, razowiec
II – razowiec, pasta z makreli, jajka i twarogu
III – tuńczyk, sałata, pomidory, papryka
IV – schab, kalafior
V – serek wiejski, ogórek, orzechy włoskie
4 październik - poniedziałek
I – p.owsiane, mleko, jabłko, cynamon
II – wasa, sałata, jajko, pół awokado, ogórek, papryka, seler naciowy
TRENING
III – Lean dessert, jabłko
IV – kurczak, brokuły, brukselka
V – Lean dessert
----------------------------------------------------------------------
A teraz trening…
Jak pisałam wcześniej okazało się że nie robiłam żadnych obwodów.. bo… ktoś mnie wprowadził w błąd… Zamiast ćwiczyć obwody ćwiczyłam serie…
Doszłam do tego przypadkiem czytając na ten tenmat, no i ostatecznie Marta rozwiała moje wątpliwości..
Tak więc po pierwszym poprawnym wykonaniu obwodu (we wtorek) miałam okropną zadyszkę i dałam radę zrobić tylko dwa.. próbowałam zacząć trzeci, ale byłam dziwnie zmęczona..
Po czym na orbitreku dałam radę całe 5 minut…
W piątek było już lepiej, a dziś zrobiłam 3, ale końcówka trzeciego to było już tak na siłę…
Czy to normalne że aż tak mnie to zmęczyło?? Czy ze mną jest coś nie tak?? Bo niby już robiłam te wszystkie ćwiczenia wcześniej…
Ćwiczenia robiłam jedno po drugim, a między obwodami były jakieś dwie minuty przerwy..
A tak wyglądały treningi od zeszłego wtorku:
Wtorek – 28 październik
10 minut bieg
5 minut orbitrek
Piątek – 1 październik
10 minut bieg
15 minut orbitrek
Poniedziałek – 4 październik
10 minut bieg
15 minut wioślarz
Zmieniony przez - Ka-trine w dniu 2010-10-04 22:42:53
...
Napisał(a)
Oooo... jaka ładna wypiska
Zadyszka przy treningu obwodowym jak najbardziej. Zmęczenie odczułaś, bo prawidłowo wykonałaś trening, żadnych przerw pomiędzy ćwiczeniami, 2 min przerwy pomiędzy obwodami
Kasiu, ile tygodni już trenujesz?
Zadyszka przy treningu obwodowym jak najbardziej. Zmęczenie odczułaś, bo prawidłowo wykonałaś trening, żadnych przerw pomiędzy ćwiczeniami, 2 min przerwy pomiędzy obwodami
Kasiu, ile tygodni już trenujesz?
...
Napisał(a)
Za wypiski muszę pochwalić i przede wszystkim za nieodpuszczanie
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
...
Napisał(a)
dokładnie, jak Ania
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Poprzedni temat
Pomóżcie ułożyć dobry trening
Następny temat
Jedno pytanie, a dwa plany
Polecane artykuły