Dziennik treningowy >> Renuszz

Wczorajszy trning numer 4

NOGI: wspięcia 12/12/12

PLECY : wiosłowanie 12/12/12 2x10kg
unoszenie tłowia 12/12/12

KLATKA : pompki klasyczne 12/12/12
pompki z nogami wyżej 10/8/8

BARKI : wyciskanie stojąc 12/12/12 2x10kg

BIC : uginanie 12 i młotkowe 12

TRIC : odwrotne 12/12

BRZUCH : unoszenie nóg 12/12/12
spięcia 12/12/12
brzuszki klasyczne 12/12
Do tego standardowo rower wczoraj i dzisiaj po 35 min
Dzisiejsza waga 84,6

Zmieniony przez - Renuszz w dniu 2010-09-08 19:14:13

5 ttrnening już za mną , czuje się coraz lepiej siłowo . Najtrudniej jest z wyciskaniem na barki 2*10 kg , może dam mniej ale nie chce mi się ciągle zmieniać ciężarów bo na biceps biorę po 10kg. Mam nadziej że z czasem będzie coraz lepiej i nie będę miał z tym problemu . Dzisiaj w treningu zamiast pompek z nogami wyżej dałem rozpiętki 2*10kg. W sobotę się zważę to napisze czy idzie w dół.

Śniadanie : kromka ciemnego pieczywa z pomidorem i ogórkiem
2 Śniadanie : precla zjadłem w szkole
Obiad : krupnik i makaron z koktajlem truskawkowym
Na kolacje pewnie zjem jogurt z musli

Ale dieta kuleje i to na calej linii.
Ja tam nie widze w tym co dzisiaj zjadles ani sladu bialka.

Spróbuje to jakoś ogarnąć! Co proponujesz ??
Do śniadania dorzuce np. ser biały, no może serek wiejski choć go nie lubię . Do obiadu więcej białego mięsa . Co jeszcze ??

W kazdym posilku ma byc bialko.
Ser bialy na sniadanie to niezbyt dobry pomysl. Lepiej jajka itp.
W szkole tez nie mam zbytnio miesa czy cos, ale dobrze by bylo zebys mial tez jakies dobre zrodlo bialka.
Na obiad tez jajka lub jakies mieso : kurczak, wolowina, itp.
Przed snem by sie nadal wlasnie bialy ser lub serek wiejski.

Z powodu braku czasu wczoraj nie mialem treningu, zrobiłem go dziś. Idzie coraz lepiej
40 min na rowerku .
Przez weekend było trochę słabo z dietą , ale od jutra znowu wracam do dietetycznego jedzonka .
W sobotę rano miałem 83.8 kg.
Pozdrawiam

Zacznij dawać normalne wypiski co do powtórzeń , obciązenia , co jadłeś itp. I nie musisz podawać wagi co 2 dni , wystarczy jak będziesz sie ważyć co 2 tygodnie. Częściej raczej niema sensu bo zjesz coś , będzie inny poziom wody w organiźmie i już waga sie waha.

Zmieniony przez - snake126 w dniu 2010-09-12 18:49:52

Siemka , to znowu ja :P
Zgubilem trochę wagi , aktualnie jest 79 kg.
Przez ten okres nieobecności ćwiczyłem raczej w kratkę .
Oto nowe zdj , co sądzicie ?

1

2