(L)Oveja/ Dziennik/ Redukcja/ podsumowanie etapu I- str.44

Wczorajszy dzień:

Dzień nr 14- nt

Miska:
1.pasztet soczewicowo-fasolowo-ciecierzycowy, kapusta kiszona, kapusta pekińska
2.whey, owsiane, cynamon
3. serek wiejski, migdały, sok pomidorowy
4. jajka, brukselka, oliwa
5 sernik (whey, ser, jajka),orzechy włoskie
6.twaróg, szczypior, olej lniany, ogórek

burpee: 45

---------------------------------------------------------
Dzisiaj:
Dzień nr 15

Miska:
1.pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta kiszona, kapusta pekińska
TRENING
2.whey, owsiane, marchewka
3. jajka, brukselka, ½ papryki, ogórek, oliwa
4. jw.
5 .twaróg, szczypior, olej lniany

B 148 T 68 W 117 kcal 1688

TRENING:

Trening A nr 4, 2 serie x12
A. Przysiad ze sztangą na plecach*, 12x 26kg, 12x 27kg
B1. wyciskanie sztangielek na piłce,skos, 12x po 7,5kg, 12x po 7,5kg
B2 wiosłowanie sztangielką, 12x 9,5kg, 12x 11,5 kg
C1. syzyfki, 12x bez obc., 12x bez obc.
C2 wznosy z opadu na piłce, 12x po 7,5kg, 12x po 7,5kg
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać) 01:40 (ostatnio była 01:30 )

+ aero 20 minut, rowerek stacjonarny

*Przysiady wciąż bez stojaków, ale w ciągu najbliższych tygodni na pewno je zakupię

Jeszcze było dzisiejsze burpee w liczbie 46

------------------------------------------------------

I jeszcze pomiary cotygodniowe:

Tydzień temu --> Aktualnie
Waga : 67,3 kg --> 67.00 kg
Talia: 75 --> bez zmian
Biodra, poziom tyłka: 104 --> bez zmian
Biodra, jakoś tak jak są te boczki, oponka 95 --> 92
Biust : 92 --> bez zmian
Klatka pod biustem: 83 --> 82
Brzuch(poziom pępka) : 89,5 --> 87
Biceps: 30,5 --> bez zmian
Łydka: 38 --> 37,5
Udo prawe : 61,5 --> 61 (chociaż tutaj istnieje największe ryzyko błędu w pomiarach, przy mych zdolnościach )
Udo lewe :62 --> 61

oo! tez zaczynalam redukcje z podobnych pomiarow fajnie ze leci jak wrazenia z burpee challenge? ja wymieklam przy 36, takze szacun

Oveja, świeżą brukselę na targu dostałam!!

sezon brukselkowy uważam za otwarty, hrhr

Gruszko, patrząc po tym co jest teraz to ciężko jest mi sobie wyobrazić setkę, skoro jeszcze do połowy nie doszłam! Już teraz bywają pokraczne, zwłaszcza w końcówce, a przy setce pewnie zaryję twarzą w dywan ale na razie się nie poddaję. Chociaż do 70 dojść to już będzie coś

Maupo, Porozglądam się Będzie urozmaicenie: brukselka mrożona, brukselka świeża, potem znowu mrożona

Oveja, ja Cie serio podziwiam z ta brukselką
z burpees odpadłam jakoś zaraz po 20... to nie jest dla mnie

Dzień nr 16

Miska:
1.pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta kiszona, kapusta pekińska
AERO
2.whey, owsiane, cynamon, marchewka
3. jajka, brukselka , ½ papryki, ogórek, oliwa
4. jw.
5.twaróg, szczypior, olej lniany

B 148 T 68 W 117 kcal 1688

jedzonko prawie identyczne jak wczoraj, bo bardzo mi przypasowało takie menu

Posiłek 3 i 4 :




Dzisiaj były aeroby 45 minut (rowerek stacjonarny)
15 minut stała prędkość, 20 minut interwały (30/30) i 10 minut znowu stałym tempem
burpee: 47

Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-08-24 22:32:43

Ładna miska Zwłaszcza te wypasione brukselki

Dzień nr 17

Cieszę się, że miska w normie, bo dzisiaj była znowu prawie identyczna. Jedynie warzywa trochę inne.

Dzisiaj był trening B nr 4, 2s x12

A. Martwy ciąg 44kg x 12, 48kg x 8, 52kg x2
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 17kg x 12, 17kg x 12
B2. wiosłowanie nachwytem 17kg x 12, 22kg x 12
C1. wypady ze sztangielkami po 7,5kg x 12, po 7,5kg x 12
C2. wznosy bioder na piłce bez obc x12, bez obc x12
D. pompki 3z , 22 d
+ 20min aero na rowerku

burpee:48

A poza tym strasznie zabiegany dzień i jestem wykończona...

Oveja ładnie i te burpee

Jak były mniejsze ilości to jakoś to szło, ale teraz Dlatego dojadę do 50, czyli do jutra, a potem będę robiła co jakiś czas, nie codziennie.

Dzień nr 18

Miska:

1.pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta kiszona, kapusta pekińska, oliwa
2.sernik, migdały, ogórek
3.jajka, szpinak, ogórek, oliwa
4.jajko+ białka, owsiane, ogórek
AERO
5.owsiane, whey, cynamon
będzie:
6. twaróg, szczypior, olej lniany

B 170 T 64 W 105 kcal 1694

Burpee: 49

Aeroby: 45 minut, z czego 20 minut interwałów (30/30), na rowerku stacjonarnym

A przed chwilą szalałam w kuchni,czego efektem jest...





5 blaszek pasztetu Jutro tylko porcjowanie,zamrożenie i będzie na tygodnie



Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-08-26 20:52:48