SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Emygranty nieudaczniki- Spam Post %-)

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 177630

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Domowe wina na poludniu europy i w argentynie sa czesto unikalne i nie zadko lepsze od tych butelkowanych, za to uwielbiam ten region swiata
Charakteryzyja sie tym, ze zlewaja je z beczki do karafki / butelki, wiec dlugo nie przetrwaja w tym srodowisku w porownaniu z winem z komercyjnej winnicy, wiec takich cudow da sie zakosztowac tylko w danej lokalizacji geograficznej co jest unikalne.
A co do szampana, widzisz zyje w takim dziwnym kraju gdzie wszystko co importowane jak bmw, czy szampan uzwanany jest za ostatek luksuu i przez to w chvja drogie, wiec nie bardzo mi sie chce placic $60 za butelke szampana, bo w tej cenie kupie 4 dobe shiraz z coonnawarry z 2005, a jest to naprawde dobre czerwone wino, nie tylko na warunki australisjkie
A ze czerwone lubie najbardziej, jak i rowniez pozeram duze ilosci czerwonego miesa zgrywa mi sie w jedna calosc
Ja sie szampana nazlopalem na krzywy ryj (podobie jak porto) na wine fair, generalnie kac z szampana / sparkling nie ma sobie rownych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Ayla - do twojego postu mozna tylko dodac haslo "W McDonald spotkajmy sie":D ten wystroj, te siwatla i ci ludzie :D mi to rybka, dla mnie to jest wlasnie to ze nasza kultura pokazuje ci ze socjalizowac musisz sie w miejscach w ktorych wydaje sie pieniadze najlepiej grube. A jakbys przyjaciol zaprosila do parku, rozlozyla koc i kazdy przyniosl by co ugotowal to by bylo lepiej czy gorzej? Slonce, pyszne jedznie, tani i pyszny alk, trawa i zrelaksowani ludzie. Dla mnie tolepije niz obaid za 200, ci sami ludzie i zamkniete pomieszczenie.

Scorpio - "WYPOWIADASZ SIE NA TEMAT O KTORYM NIE MASZ POJECIA i to moje jedyne zastrzezenie. " ty w sumie tez bo mimo to suegrowales ze napewno "musi byc cos wiecej w tkaich restauracjach niz tylko prestiz" a napewno tego nie wiesz. I gdybysmy obaj tego nie robili, zadnej dyskusji by nie bylo, a tak to wszysyc stukamy w klawaitury i jest fajnie :D

"alk to alk, zabija smak wiekszosci reczy
gratuluje, wygrales konkurs na najwieksza bzdura jaka slyszalem w ciagu roku
w nagrode wypier.dalasz na rok do malej wioski w polnocnym afganistanie gdzie ludzie podzielaja ten poglad "

nie trzeba az tak egzotycznych miejsc, wschod polski wystarczy, caly wschod sie pod tym podpisze :D zarowno lubelskie jak i podlaskie :D. Dwa alkohole w ktorych czuje FAKTYCZNIE roznice w smaku to: wodka (raczje w jakosci niz w smaku,po dobrej nie masz prawie kaca na drugi dzien, chyba ze +1litr na glowe, a kiedys kumple kupili tania w tesco w UK, no comment, ledwo co wypilem a umarlem, mozg zjedzony gorzej niz po siarkofrucie). I piwo, tu malo % czuc roznicew smaku.
Wino - wszystko jedno i to samo gowno, cavalier z kartonu = wino z rocznika dalszego niz potrafie przespelowac po angielsku. A sen soltysa za 3.70 przebijal smakiem 99% win jakie pilem w zyciu i tyle.
Cider - probowalem kilkanascie rodzaji, od drogich po tanie, strongbow jest w czolowce, byly ze dwa dobre z drogich i kilka z tnaich. Probowalem tez te z rodzaju tesco value, jedyna roznica to ze byly nadmiernie kwaskawe!
Reszta alkoholi to samo, nie smakuja mi!
JEszcze raz alk to alk!
Jak masz do wyboru wypic pyszny sok wycisniety swiezo z owocow lub wino to wolisz wino? To zwyczjanie produkt ktory ma na celu poprawineie smaku tej trucizny i tyle.
Tak samo mzona dyskutowac nad smakiem tytoniu godiznami i gatunkami, ale fakt jest jedne jak sie pierwszy raz zaciagnales o myslales ze wyplujesz pluca i ze zrobiles najglupsza rzecz w zyciu probujac tego swinstwa! Jezeli nie dajboze dales sie namowic kumplom i wypaliles calego papierosa, to sie rozchorowales i rzygales dlaje niz widzisz, i tyton za 1000 zl by tego nie zmienil! I tak jest z wiekszoscia uzywek, sa niesmaczne i robimy co sie da zeby to poprawic i dla niektorych poprawa smaku jest arcydzielem, a dla mnie to nadal paskudztwo ktore nalezy wywalic do klopa chyba ze chesz sie odurzyc lekko lub posocjalizowac bo poplarne jest socjalizowanie sie przy tym.

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Leyus znowu chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz, owszem curry w indiach przeniosione na cala poludniowio-wschodnia azje powstalo glownie ze wzledow pragamtycznych - duzo dodatkow, mala ilosc micha / ryby, przyprawy ktore zabijaja bakterie i curry gotowe.
Ale nie zauwazyles chyba tego "subtelnego" trendu jakim jest zjawisko resutaracji, kuchnia fusion, zjawisko prezentacji...Dla ciebie dalej jedzie to "zarcie" - to golabki, tortilla, nana z micha curry - obawiam sie ze do tej pory nie zakumales o czym w ogole jest mowa.
Co do wina to jakbym mial cos napisac to musialbym cie obrazic, po prostu jestes glupi i nie masz pojecia o czym piszesz. Zarty z wasem najwyrazniej jednak nie do konca sa zartami.
Jak masz do wyboru wypic pyszny sok wycisniety swiezo z owocow lub wino to wolisz wino?
Oczywiscie ze wino.
To zwyczjanie produkt ktory ma na celu poprawineie smaku tej trucizny i tyle.
W ten sposob przebiles ostatnia nagrode, mozesz teraz wkladac kamizelke z tnt i leciec bezposrednio do Allaha
Najwiekszym problemem w ignorancji jest to ze jest ona tak nachalna...
Zachowujesz sie jak kretyn, ktory chce wmowic ze kreatyna to steryd anaboliczny anrogenny, wiecej tych bredni czytac nie zamirzam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
ooo dotkanlem jasniepana :D

No to jedziemy, wyslannik Allaha mowi:
Jak wam wino smakuje to znaczy ze jestescie przesiaknieci kultura zachodu, alkoholizmem i jako innowiercy (tak ty Scorpio glownie) bedziecie ukarani :D A jak pokazuje zycie, drzemiecie sobie and lampka wina a my mamy TNT wiec nie podskakuj :D

Bo kreatyna to jest steryd anaboliczon androgenny, wzialem raz i wyrosly mi wlosy pod powiekami!

Co do wasow to myslisz ze jak je zgole to mi zacznie wino smakowac? :D Nie wydaje mi sie :D Wodka to wodka, wino to sen soltysa, pilo sie pierwsze jak sie bylo zarobionym i wozilo sie jak krolowe na osiedlu, drugie sie pilo jak nie mialo sie kasy a chcialo sie poczuc jak krolowie na osiedlu :D I ****a mac wiesz kto u nas na osiedlu pil markowe wina nie? :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Nie dotknales mnie Leyus, bardziej osmieszyles sam siebie
Jezeli nie rozumeisz ze odpowiednio dobrane wino to jest integralna czesc dania, to po prostu nie wiesz czym jest smak. Milego kebabowania i odkopywania fasolki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Scorpio - jezlei myslisz ze to co smakuje tobie (wino) musi smakowac wszystkim to znaczy ze jestes ignorantem :P zwyczajnie uwazam ten napoj za obryzdliwy AMEN.

Ja nie chodze na pedalskie potencowki, u nas sie wodke pije :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 653 Wiek 41 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3774
leyus najwyrazniej mamy rozne odczucia artystyczne, bo ja na pewno w żadnym parku, na zadnym kocu bym nie jadla obiadu, nawet jakby mieli mi za to zaplacic.
Jezeli dla ciebie McDonald's ma wyjatkowa atmosfere, o ktorej pisalam to musze cie zmartwic ze sie tam niespotkamy.

Ale o gustach podobno sie nie dysutuje, wiec ja juz sie nie udzielam. Mamy poprostu różne.

cel => DOSKONAŁOŚĆ
środek => WYTRWAŁOŚĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Specjalnie dla ciebei scorpio :D



Ogladaj od 6:43 do 7:03 :D

Zmieniony przez - leyus w dniu 2010-08-17 12:23:02

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1803 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7613
Siema ale farmazon nawijacie....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Wino istnieje od 8000 lat, jest integralna czescia kazdej szanujacej sie kuchni, that's it my friend, to nie jest roznica gustow, to jest ich zwyczajny brak.
Rozumiem kogos kto nie lubi / nie pije wina i jednoczesnie jedzenie to dla niego zaspokojenie podstawowej potrzeby zyciowej, czyli smak sie nie liczy - takich ludzi jest krocie i ich nie krytykuje, tacy po prostu sa. Jezeli ty mowisz ze SMAK jest dla ciebie istotny, to jedzenie nie istnieje bez dopelnienia w winie, jezeli nie masz pojecia o winie, nie masz pojecia o smaku - kazda kuchnia swiata znajduje swoje dopelnienie w winie, nawet sashimi w sake, ktorej tez jest sporo rodzajow, mimo tego ze nie ma nic wpsolnego z winogronami

Jakbysmy blizej mieszkali to z checia zaprezentowalbym ci swoje lamb roast, czy lamb shanks z odpowiednim shiraz, czy cabernet dla kontralstu kazalbym ci to pozniej popic pomidorowym
Jakbys dalej uparcie twierdzil, ze nie czujesz roznicy to wtedy poddaje sie i ide medytowac na 100 lat w himalaje nad upadkiem ludzkosci

Nie bylo do tej pory takiego zatwardzialego polaka, ktory nie przyznal by wyzszosci mojej baraninie (wczesniej uwazanej za obrzydliwa) podanej z odpowiednim winem (wczesniej uwazanym za kwasne badziewie, ktore nie umywa sie do piwa)
Bylbys pierwszy
A na deser z koniakiem to juz musialbys zasluzyc publicznie odszczekujac obelgi pod adresem krolewskiego trunku



Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-08-17 12:45:22
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Oboz szkoleniowy bjj i mma w Tajlandji...

Następny temat

wycofany mandat

WHEY premium