To tylko hobby.
Uwaga, nakurvviam! http://www.sfd.pl/volvo93_/_Sizon_Trajning_/_Kebab,_drinki_i_dziewczynki_%_-t731361.html
Dzisiaj były aeroby. Czas trwania 1h. Ogólnie motywacja była niska, ale podbudowywałem się myślą iż kiedy zrobię 1h aerobów pozwolę sobie na kawałek arbuza po treningu
I chyba tylko dzięki temu udało się zrobić 1h na rowerze.
Dieta si. Posłuchałem Waszych rad, zjadłem z rana 50g orzechów włoskich, za chwilę razem z wpc pójdzie kolejna porcja orzechów.
Być może przekonam się do picia oleju lnianego, ale wpierw muszę go kupić
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
To tylko hobby.
Uwaga, nakurvviam! http://www.sfd.pl/volvo93_/_Sizon_Trajning_/_Kebab,_drinki_i_dziewczynki_%_-t731361.html
--== GAINER TEAM ==--
Wolno przyswajalne więc akurat na nocny katabolizm .
Żadnych najmniejszych nawet litości choć mięśnie mdleją i trzeszczą kości....
ZOBACZ MOJE FOTY ,KRYTYKA DOPINGUJE :http://www.sfd.pl/Przyszła_pora_na_foty_Demola-t526073-s1.html
ODWIEDŹ DZIENNIK :
http://www.sfd.pl/Świat_jest_mały,_ale_należy_do_wielkich!_15*10*5_by_WODYN-t592390.html
Był trening A-10. Motywacja jakoś do siłowni jest żadna. Jakoś nie chce mi się ostatnio. Redukcja tak, ale siłownia na nie jest ostatnio. Co nie oznacza że nie było treningu, był. Robiony na 100%, ale jakoś bez chęci, tak mechanicznie.
Stagnacja wyników. Tylko do ćwiczeń na łydki dorzucam co 2 tygodnie po 5kg. Robi się już coraz ciężej.
DZIEŃ 25/365
Aeroby. Z tym akurat nie mam problemów. Wchodzę na rower i kręcę. Skończyło mi się bcaa, więc dzisiaj tylko 50 minut. Czekam na kuriera z towarem.
Dieta całkiem niezła. Właśnie na noc zjadłem sobie prawie 80g orzechów
Kurde, jakby ktoś mi powiedział jakieś pół roku temu że będę jadał orzechy to bym go wyśmiał. nie dość że ich nie lubiłem, to nawet ich zapach mnie denerwował.
A dzisiaj to dla mnie rarytas.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Dzisiaj powinny być 5-tki. Ale jestem trochę zabiegany trochę i nie udało się dzisiaj zrobić treningu. Dlatego zrobiłem 45 minut aero. Trochę krótko ale bez bcaa więc wolę robić trochę krótsze aero.
Nie wiem jak jutro z czasem ale postaram się jutro zrobić 5-tki.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
widać że się starasz, oby w tym trwać jak najdłużej
za 340dni będzie kozacko, coś tak czuję
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-07-30 21:33:43
--== GAINER TEAM ==--
A już niedługo wrzucam bieganie, w końcu w przyszłym roku czeka mnie półmaraton
Zapomniałem dodać iż dzisiaj wreszcie jakaś odmiana od pieczonego kuraka była. Mama zrobiła dzisiaj gołąbki w wersji dla "pakerów". Pychota, oczywiście mięsko z cyca kuraka.
Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-30 21:58:40
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.