SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

sezon plażowy 2011-lipiec-REDUKCJA-NOWE FOTY str.16

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15097

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
odstawiłem totalnie wszystkie suple oprócz białka i bcaa. Ale niedługo za chwilę kończy mi się białko i na pewno kupie jakieś witaminki.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
DZIEŃ 5/365




1.Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej(klatka) 35/40/45/50/55kg
2.PODCIĄGANIE KOŃCA SZTANGI W OPADZIE(plecy)20/25/30/35/35kg
3.Uginanie ramion ze sztangietkami(biceps)10/12,5/15/17,5/20kg
4.WYCISKANIE „FRANCUSKIE” SZTANGI W LEŻENIU(triceps)15/17,5/20/22,5/podejście pod 25kg prawie się udało ale jednak uznaje że próba niezaliczona
5.Wspięcia na palce(łydki)30/35/40/45/55
6.Prostowanie nóg na maszynie(nogi)5/6/7/8/9 na 20 możliwych sztabek
7.Unoszenie sztangietek bokiem w górę(barki)6/7/8/9/10kg
8.UGINANIE NADGARSTKÓW PODCHWYTEM W SIADZIE(przedramiona) 15/20/25/25
brzuch 3serie po 10pow. brzuszki na skośnej + 2 serie po 10 pow. podciganie kolan do tułowia-wszystko w jednej superserii
+aero: orbitrek 25minut





Udało mi się pozbyć z diety coca colę zero z czego jestem zadowolony. Nikt nie jest pewien do końca jaki ma wpływ na redukcję więc wolę ją sobie odpuścić.
Poza tym wszamiam ogromne ilości ogórków zielonych. Nigdy ich nie lubiłem a teraz do posiłków zjadam po 2 sztuki. Posypuje je sosem sałatkowym knorr koperkowo-ziołowy( w proszku) i są naprawdę extra.

Wpadłem ostatnio w wir sprawdzania dokładnie każdego produktu pod względem cukrów. Kto by pomyślał że musztarda ma cukier?
Kurdę to się robi trochę chore...


Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-09 17:08:13

Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-09 17:09:00

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
prawie wszystko ze sklepowych półek ma cukier, wszędzie go walą - czy trzeba czy nie

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
Panowie, tak się zastanawiam czy wystarczająco dużo się ruszam w ciągu dnia. Tzn. rano lecę na siłkę + aeroby- zajmuje mi to około 2h. a potem niestety siedze w robocie 8h przed kompem i wracam do domu. Wiadomo dieta jest, itd. Ale zastanawia mnie czy jest to wystarczająca ilość ruchu. CZy może dodać coś jeszcze na wieczór?

Bo widzę że tu niektórzy za piłką jeszcze oprócz siłki latają itd. i tak mnie wzięło na przemyślenia czy moja siłka jest wystarczająca.

Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-10 16:39:21

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
ja jak tak siedzialem to lecialo mi i tak dobrze, a teraz zwiekszyłem aktywność i zobaczymy co to z tego wyjdzie

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
carbon, daj znać po pierwszych pomiarach czy ten dodatkowy ruch coś spowodował.
Z racji tego iż wczoraj w tv leciało GP na żużlu i mecz o 3 miejsce MŚ nie wrzuciłem rozpiski co czynię teraz.

DZIEŃ 6/365




Aero: rowerek 50 minut. Lało się ze mnie w ten upał jak cholera. Lato to fajny okres na redukcję, gdyby tylko nie te pokusy w postaci owoców.

DZIEŃ 7/365




Dzisiaj jedyny dzień wolny. Bez żadnych aerobów ani treningu siłowego. Czas regeneracji.
Chociaż rano wszamałem serek wiejski z połową łyżeczki miodu i jakieś takie wyrzuty sumienia miałem przez ten miód że postanowiłem w ramach rekreacji podjechać do kumpla na rowerze. Ale zanim dojechałem do niego(5km) to zorientowałem się że nie mam już suchego miejsca na koszulce i szybko wróciłem do domu.

BTW. wszamiacie miód na redukcji?

Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-11 12:09:29

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 2920 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 25539
Miód jest okej, czytałem w perfect body, że od czasu do czasu wskazany więc się nie martw :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
bubel wieczorem beda pomiary wrzucone, już teraz powiem że centymetry poleciały ostro, natomiast poleciała również waga, wiecej napisze wieczorem.

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
ok, dzięki. zajrze wieczorem na Twój dziennik.

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 733 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13457
DZIEŃ 8/365




1.ROZPIĘTKI W SIADZIE NA MASZYNIE(klatka)31/36/41kg
2.MARTWY CIĄG(plecy)50/50/50kg
3.Uginanie ramion ze sztangą stojąc(biceps)10/15/20kg
4.WYCISKANIE "FRANCUSKIE"SZTANGI W SIADZIE(triceps)10/15/15kg
5.ODWROTNE WSPIĘCIA W STANIU(łydki)30/40/50kg-dopiero przy 50kg zacząłem coś czuć w łydkach
6.PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA BARKACH(nogi)30/40/40kg
7.Wyciskanie sztangielek - Arnoldki (barki)5/6/7kg
8.UGINANIE NADGARSTKÓW NADCHWYTEM W SIADZIE(przedramiona)10/15/17,5kg
brzuch: 3 serie po 10 pow. brzuszki na skośnej, 3 serie po 10 na skośne mięśnie, 2 serie po 10pow. podciąganie nóg do tułowia w zwisie.
Aero:20minut orbitreka i padałem na pysk, kręciło mi się w głowie. Wróciłem szybko do domu wszamałem porcję cukrów(banan+100g arbuza) od razu mi się poprawiło i doszło jeszcze 15 minut rowerka w domu.

A po południu dla zabawy 10 minut sprintu na rowerze. Średnia prędkość w okolicy 40km/h.




Minął tydzień od początku. Dzisiaj było ważenie. Mimo iż dieta była na zero to spadło ze mnie 0,5kg w dół. To chyba przez ten upał ostatnio i nadmierną potliwość.
Zaczynam ostatni tydzień z dietą na zero. Potem wracam już do zrzucania wagi.




Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-12 22:11:32

Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-07-12 22:12:57

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FBW + MMA

Następny temat

Split do oceny.

WHEY premium