Boras88 /dziennik/junior w ,,Wuchta 34 team''

Jutro pełna moc,wydre ryja to zrobisz 800 w trójboju!Powodzenia i do jutra!

12.06.2010 Boras na AMWLKP w TS







SQ - troszeczkę dałem dupy bo 180kg było w zasięgu. No trudno w grudniu będzie lepiej. 170kg to i tak o 25kg więcej niż ostatnio


WL - wszystko zgodnie z planem, no może 170kg było do wzięcia ale z brzucha ciężko wycisnąć 167,5kg to i tak o 7,5kg więcej niż ostatnio

MC - najmocniejszy bój (tak jak u mnie kiedyś ) 230kg bardzo ładnei i jeszcze z zapasem na 5-10kg. 230kg to i tak o 30kg więcej niż ostatnio.


Gratuluję udanego startu i zaliczenia łącznie 567,5kg (505kg ostatnio) progres o 62,5kg to bardzo ładny progrostyk na grudzień gdzie będziesz już startował jak równy z równym bo będzie kaftan.

Patrząc na wynik w MC jestem spokojny o 260-270kg w grudniu a może nawet lepiej.

W wl nabierzesz z 6-8kg wagi i wynik od razu skoczy na 190-200kg (ciągle za duża koszulka obecnie)

W SQ również prognostyk w kaftanie 200-220kg czyli kolejny progras ok 100kg i już będzie 667,5kg czyli czołówka AMWLKP


Podziękowania dla Wodyna, który czuwał nad przebiegiem przygotowań. Wielkie dzięki







Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2010-06-12 23:42:40

Ładnie ładnie. Przysiad trochę blado na tle pozostałych bojów ale założysz kaftanik i pójdzie. Gratulacje

a już jakiś czas temu pisłąm,żeby Wuchta nie macał tak Borasa przy siadach

Była MOC a ja to wszystko obserwowałam

a ciągi to faktycznie najmocniejsza strona

Gratulacje

w MC 3 podejscie było?

Raptacz podejścia były 210 220 i 230 nagranego nie ma pierwszego podejścia

ladnie
gratki

graty!

oglądałem już to co Venka wrzucała,

ten film później też nadrobie


jaka ocena organizacji imprezy?

w MC nie ma pierwszego podejścia na 210 bo kamerzysta był na jedzeniu

organizacja całkiem, całkiem ale jak zobaczyłem jak zaliczają przysiady albo WL gdzie koleś nie opuścił do klaty z ok 3cm i mu zaliczyli to tylko mogłem się

żałuję, że nie nagrywaliśmy Następnym razem z calą pewnością nagramy i damy do oceny w dziale trójbój siłowy i WL. Śmiechu będzie co nie miara.

Vena- widzisz już Wuchta nad sobą nie panuje nawet w miejscach publicznych...


Dzieki za gratulacje ale wiadomo to początek długiej drogi do sukcesu Najwazniejsze ze mamy ciągły PROGRES a to cieszy...

CO do oceny zawodów nie moze być tak ze kumple sobie zaliczaja bo to chyba nie o to chodzi w sporcie... nie mówie o jakis drobiazgach tylko o widocznych gołym okiem np braku głebokosci itd ale mnie nikt nie skrzywdził wiec ja ze swojej strony moge dziekować jedynie ze dostałem dodatkowe podejscie na 170 po tych macankach Wuchty


łatwo zauwazyć ze priorytetem na grudzień jest:

-siła w SIADACh bo to bardzo kuleje

-SPRZET