Marta1223 // Powrót do normalności ,czyli kobitka walczy o mase :)

Witam ponownie po krótkiej przerwie :)

A więc... powolutku porzadkuje kilka rzeczy w swoim wnetrzu i nie tylko i mysle ,ze nawet niezle mi idzie. Po kilku malych spadkach motywacji,ze nie uda mi sie powrócić do zdrowia i dawnej sylwetki po bardzo nierozsądnym odchudzaniu chcialabym naprawić ten błąd.
Nie chce aby miało to charakter obsesji na punkcie ciala,bo troszke sie na tym przejechalam,ale by szło swoim tokiem ,a więc jestem jak najbardziej pozywywnie nastawiona do dalszej walki :)

Po maturze chcialabym ponownie rozpoczać treningi w celu odbudowania mięśni i chcialam skonsultować kilka spraw odnosnie trningów. Do dyspozycji będe miała
-sztanga
-sztangielki
-laweczka regulowana
-drążek
Wydaje mi się wystarczająco ;)
Wcześniej leciałam na fbw i chyba tego będe się trzymać. Wydaje mi sie ,ze zestaw cwiczen jest odpowiedni jednak bylabym bardzo wdzieczna gdyby Pani Obliqes zdecydowala sie ocenic i cos doradzila.

TRENING A 12/10/8 powtorzen
-przysiady na suwnicy do kąta prostego 3s
-wiosłowanie końcem sztangi ( na takiej maszynie) 3s
-wyciskanie skosne sztangielek 3s
-wyciskanie sztangielek w staniu 2 s
-uginanie francuskie sztangielek 2s
- unoszenia nog w podporze 3s max
-spięcia brzucha z obciążeniem 3 s powtorzenia w zależności od ciężaru ze stalym przewaznie 20/25/30
-wznosy na palce ze sztanga na barkach 3s x 25

TRENING B
-nozyce na suwnicy 3s
-MC 3s
-wyciskanie plasko sztangielek 3s
-wyciskanie sztangielek 2s
-unoszenia ramion ze sztangielkami 2s
-unoszenia nog 3s
-spięcia 3s
-wznosy na palcach 3s


Chcialabym także zapytać odnośnie diety. Zależałoby mi na jak największym(niekoniecznie najszybszym) odbudowaniu miesni z minimalna ilością tłuszczu( mala blokada w glowie chyba mi troszke pozostala-ale jestem w stanie z nia powalczyc ;)). Czy w moim wypadku byloby to mozliwe? Obecnie jem na poziomie 1500-1700 kcal.

Przykładowy dzień nie za wiele się zmienił. Staram się pilnować,ale zdarzy się tez dzien z cheat mealem ,zazwyczaj w weekend. Jest on wtedy wlicozny w bilans i zazwyczaj w postaci obiadu z rodzina :)

Tak wygląda obecna dieta
-śniadanie-płatki owsiane 50 g ,owoce(zazwyczaj kawalek jablka pokrojony w kostke i wrzucony do platków,100 g truskawek lub owocow lesnych),20 g otrębów,15 g migdałów
-kurczak ok 50-100 g,otręby, migdały ,25 g kaszy,pomidor, ogórek,
-kurczak, otręby, migdały,25 g kaszy, warzywa jw
-kurczak,otręby ,warzywa, migdały lub oliwa z oliwek
-kurczak,orzechy włoskie, warzywa
-serek wiejski lub jajko lub twaróg ,oliwa z oliwek,zielone warzywa

razem ok 1700 kcal,a i jeszcze rano pije lyzeczke siemiz a lnianego z woda oraz ostatnio max raz dziennie wpadla kawka z odrobina mleka- w ramach popokudniowego relaksu w towarzystwie mamy.

I zastanawia mnie czy dobre byloby dla mnie stopniowe przejscie na CKD wtedy gdy zaczne treningi? Czy raczej nie za dobrze odbiloby sie to na zdrowiu w moim przyapdku? Czy warto spróbowac i troszke pokombinować? A może zostać przy poprzednim sposobie odzywiania tj. BTW KCAL 153 73 215 2146 w dni (mysle zeby zmniejszyc przy treningach do 2000).

Zastanawia mnie tez troszke moja waga,gdyz zauwazalne sa pewne wahania. Jeszcze niedawno pisalam jak z rana wynosila ok 53 kg, po zrezygnowaniu z treningow pokazywala 52,51 a teraz 50.3 kg? Nie mam pojęcia czym jest to spowodowane. No ale wiem,ze nie waga jest teraz istotna a wymiary i tego raczej będe się trzymać. Poziom bf na dzien dzisiejszy duzy w stosunku do wagi-bo aż 17 %.

Byłabym bardzo wdzięczna za jakiekolwiek rady i z gory za nie dziekuje.

CKD to jest redukcja nie masa:) jak juz to low carb na mase.
IMO za duzo kurczaka wcinasz:P
powodzenia w dazeniu do celu.

Wamprate ponoc masa czy redukcja zalezy od bilansu ;p Na low carbie jestem caly czas ;) A kurczaka wcinam ile zalecil s.m.p.a czyli ok 1.8 g czasami mniej takze spokojna glowa :D i dzieki za odzew,mam nadzieje,ze u Ciebie wszystko w palorządku i cel nadal realizowany.

na ckd wchodzisz w ketoze, masy nie zrobisz wierz mi. Low carb to dieta z <15% ww, moze byc na masie ale na bilansie +800-1200kcal, sam tak jechalem. z kurczakiem nie chodzilo mi o ilosc bialka, tylko o zrodlo, tzn lepiej urozmaicac ;). U mnie nawet ok ale po przytyciu ok 6kg od lutego nie widac nic prawie;D.
PS nie trenujesz bicepsa? chyba ze unoszenia ramion ze sztangielkami to uginanie mlotkowe albo zwykle.

Z dieta jeszcze troszke pomysle i poczekam na opinie innych ;) Cos mi sie wydaje ,ze najlpiej byloby jednak z wieksza iloscia ww. Ten kurczak to tak przykladowo,staram sie dbac o to zeby nie bylo nudy ;) wpadnie jakies inne miesko czy rybka.

No to dobrze ,ze idziesz do przodu,oby tak dalej i oczywiscie wiecznej motywacji Ci zycze :)

ckd odpada
redukcja i to dla ludzi o malym bf-ie

zwykla zbilansowana lub cc i bedzie ok

czyli tak jak do tej pory-sniadanie i okolotreningowo ;)

Też mi się wydaję, że zwykła zbilansowana dieta będzie w sam raz

dzięki wielkie ;) mały strach przed węglami jest,tym bardziej,ze wiem ,ze nie tak łatwo u kobiet o mase,ale chyba byłabym w stanie się poświęcic ;p

A czy mogłabym prosic o zerknięcie na trening? Zastania mnie tez troszke z jakim obciazeniem powinnam wystartowac i czy trenowac zwyklym fbw ? O ile nie wypadnie nic niespodziewanego chcialabym solidnie wziac sie za siebie po maturce, bo jakos sylwetka na ktorej mi zalezalo niezbyt mi odpowiada od dluzszego czasu :)