nie ma co płakac, nawet jak Real wygra, to bedzie 1 punkt przewagi
Tylko,że Real,jak chce mieć mistrzostwo,to musi mieć chociaż 1ptk przewagi na Barcą...
Linia defensywna Barçy w derbowym meczu z Espanyol Barcelona po raz kolejny okazała się nie do przejścia. Na 33 ligowe mecze, aż w 17 Valdés zachował czyste konto.
Poniżej przedstawiamy kilka faktów i statystyk z wczorajszego meczu:
- Victor Valdés jak do tej pory wpuścił zaledwie 19 goli w 33 ligowych meczach. Daje to średnią 0,57 gola na jedno spotkanie. Dzięki temu, Valdés jest na czele listy najlepszych bramkarzy La Liga.
- Espanyol nie zdołał strzelić gola FC Barcelonie w żadnym z dwóch meczów tego sezonu. Sporting, Valencia i Real Madryt nie pokonały Valdésa już od 180 minut. Również Sevilla, Xerez, Valladolid i Tenerife, które czekają jeszcze na mecze z Barçą nie strzeliły Dumie Katalonii bramki w poprzednich meczach tego sezonu.
- Xavi, w przeciwieństwie do poprzednich meczów, nie odegrał wczoraj dominującej roli na boisku. To Gerard Piqué najczęściej bywał przy piłce, bo aż 98 razy, Xavi o 10 mniej.
- Wczorajszy pomysł na grę Espanyolu, dobitnie pokazuje statystyka: 608 podania Barcelony i tylko 303 rywali.
- Blaugrana faulowała 16 razy, Espanyol 21. Żółte kartki ujrzeli: Keita i Milito, czerwoną kartką ukarany został Dani Alves. Po stronie Espanyolu żółtym kartonikiem ukarali zostali: Osvaldo, Luis García i Baena.
- Alves to piąty zawodnik FC Barcelony, który ujrzał czerwoną kartkę w tym sezonie. Brazylijczyk podzielił losy Busquetsa (mecz z Realem), Márqueza, Piqué (Getafe) i Ibrahimovicia (Almería).
- Alves ujrzał czerwony kartonik po swoim trzecim faulu
- Ostatnim meczem, w którym Barcelona nie zdołała zdobyć kompletu punktów było spotkanie z Almeríą. Również wtedy, Barça kończyła mecz w dziesiątkę. Podobnie jak Ibra, Pep Guardiola musiał opuścić boisko.
- Mecze, w których Barcelona została ukarana czerwoną kartką, kończyły się dwukrotnie zwycięstwem i dwa razy remisem.
- Maxwell rozegrał wczoraj swój 30 mecz w sezonie.
- Wczorajszy remis oznacza, że zdobycie 100 punktów jest już niemożliwe. Teraz maksimum wynosi 99.
- Bezbramkowy remis z Espanyolem, to pierwszy mecz od 4 listopada 2009, w którym Barça nie strzeliła gola. Wcześniej nie udało się to w rewanżowym meczu z Rubinem Kazań. W lidze, Duma Katalonii trafiała do bramki w każdym rozegranym meczu licząc od 17 października, kiedy zremisowała z Valencią 0-0. W sumie, Barcelona rozegrała 34 mecze trafiając do bramki rywala.
źródło: fcbarcelona.com / fcbarca.com
---------------------------------------------------------
Po bezbramkowym remisie na Estadio de Cornellà-El Prat, drużyna Pepa Guardioli powróciła dziś do
treningów, skupiając się na Lidze Mistrzów. W sesji treningowej uczestniczył cały zespół poza kontuzjowanym Andrésem Iniestą i Leo Messim, który pozostał na siłowni.
Na zamkniętym treningu, który odbył się w Ciutat Esportiva, pojawili się gracze Barçy Atlètic. Z pierwszą drużyną ćwiczyli Rubén Miño i obrońca Andrés Fontàs. Podczas dzisiejszej sesji treningowej zawodnicy, którzy zagrali z Espanyolem od pierwszej minuty, skupili się na regeneracji sił. Pozostali gracze ćwiczyli intensywniej.
Kolejna sesja treningowa pierwszej drużyny odbędzie się już w Italii. Katalończycy rozpoczną ćwiczenia na murawie stadionu Giuseppe Meazza w poniedziałek o godzinie 19. Wcześniej Pep Guardiola i jeden z zawodników pojawią się na konferencji prasowej.
Do Mediolanu Pep Guadiola zabierze 20 piłkarzy. W tym gronie znaleźli się Éric Abidal, który nie otrzymał jeszcze od klubowych lekarzy pozwolenia na grę i obrońca Andreu Fontàs.
Pierwotnie oficjalna strona klubu podała, że wraz z drużyną do Mediolanu pojedzie Czyhrynski. Następnie z Katalonii napłynęła informacja, że Ukrainiec pozostanie jednak w Barcelonie.
źródło: fcbarcelona.com / fcbarca.com
------------------------------------------------------
Andrea Pirlo, pomocnik AC Milan, nie ukrywa za kogo będzie trzymał kciuki w półfinałowej konfrontacji Ligi Mistrzów pomiędzy FC Barceloną a Interem Mediolan. Włoch, który z Pepem Guardiolą zna się z czasów gry w Brescii, będzie kibicował właśnie jego podopiecznym.
Pomocnik Rossonerich z oczywistych względów nie chce, by Zanetti i spółka zdobyli scudetto, dlatego wierzy, że to właśnie Barça pozbawi złudzeń odwiecznego rywala Milanu i udowodni komu należy się Puchar Mistrzów. "Dość Interze, naprzód Barca!" - mówi otwarcie na łamach La Gazetta dello Sport.
Pirlo jest pod wielkim wrażeniem pracy jaką w zespole z Camp Nou wykonuje jego znajomy z Brescii, Pep, twierdząc iż "Guardiola jest najlepszym trenerem na świecie."
źródło: Sport / fcbarca.com