15.01.2010
Jak pisałem już wyżej jestem na parę dni w domu, odpoczywam po ciężkiej sesji.
Głównie jem gram w FM'a i czytam...słodkie lenistwo.
BTW waga na dzień dzisiejszy – 107kg, jednak trochę mnie podlało, tak czy siak tragedii nie ma.
Dieta
1.Sałatka.
2.Sałatka.
3.Schab, ziemianki, warzywa.
4.Sałatka.
5.Mielone, biały chleb, warzywa.
6.Mielone, ser żółty, warzywa.
7.Sałatka.
W domu pozwalam sobie na luz – dziś głównie na sałatce z piersi, ryżu, orzechów, ananasa, rodzynek, jogurtu, musztardy, majonezu (w sumie 1kg piersi, 200g ryżu, 400g orzechów, 200g rodzynek, 2 puszki ananasa, duży kubek jogurtu, 100g majonezu, pół słoika musztardy). Do tego pieczone mielone z łopatki, schab by dobić kalorii.
Fotki wrzucę w następnej wypisce.
Trening:
Wyciskanie poziomo 80kg x10, 90kg x10, 90kg x8, 100kg x4
Wyciskanie sztangielek na skosie 26kg x10, 32,5kg x10, 35kg x6, 16kg x10
Pompki na poręczach 10, 10, 8, 5
Wyciskanie francuskie 30kg x15, 40kg x15, 40kg x11, 40kg x7
Prostowanie na wyciągu ?? x max, ?? x max, ?? x max
Komentarz(Suple):
Znalazłem w domu jakieś pojedyncze kapsułki jabłczanu, więc łyknąłem je razem z 8kaps nitro i Fuel(X)PACK'kiem. Gdybym miał inne cele, trening byłby kosmos, jednak pompa rozrywała mnie tak, że nie mogłem skończyć zaplanowanych serii/musiałem zmniejszyć obciążenia. Jutro zmniejszę dawkę nitro do 6 kaps.
pzdr/