SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Papecik/Blog/Patrz mi w oczy .urwa nigdy się nie poddam

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 29416

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 614 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27790
powodzenia, napisz jeszcze jak tam studia?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Siemka
King o właśnie waxy-maize to się nazywa,ja też nigdy nie narzekałem na smaki supli,a zastanawiałeś się co by było gdyby firmy nie robiły smakowych?o ile mniej supli ludzie by kupowali?albo może wiesz jak to było kiedyś ze suplami?tak od razu były smakowe?czy na początku tylko naturalne smaki?
Splitx dzięki.Studia ogółem mi się podobają,ale trochę inaczej sobie to wszystko wyobrażałem,dużo ludzi mi mówiło i czytałem też,że mało lub malutko będzie zajęć praktycznych a dużo teori,jednak rzeczywistość okazała się inna,wychodzi prawie 50:50.Kolejna rzecz,niektóre przedmioty to porażka,nie wiem kto wymyślił żeby były na tym kierunku ale moim zdaniem nie powinno ich być,najprostrzy przykład to rytmika i taniec(walc angielski,jive i cha-cha),tańczymy chłopak z chłopakiem,jednak są też zajęcia których właśnie się spodziewałem np.pływanie,mieliśmy jak na razie zaliczenie z grzbietu,fajne zajęcia są też np.zabawy i gry ruchowe,takie małe przedszkole,np.wykładowca jak krzyknie powódz to my musimy jak najszybciej uciekać na drabinki,chodzi lisek koło drogi to chyba każdy zna itp.,potem każdy musiał jedną lekcję sam prowadzić i wybrać jakieś,podobały mi się te zajęcia bo zawsze była zwała.
Z teorią nie będę się rozpisywał bo nie ma co za dużo tutaj pisać.
Jeśli chodziło Ci o to jak tam zaliczenia to niestety nie udało się ze wszystkim,2 kolokwia z anatomii zdałem ale egzamin nie poszedł po mojej myśli,jeszcze czeka mnie że tak powiem doliczenie z kosza i tańca,resztę zdałem.Oceny mam różne,choć chciałbym aby były lepsze,nie będę się tutaj też rozpisywał,bo ten kto studiuje dziennie,pracuje i jeszcze trenuje wie,że nie jest to łatwy orzech do zgryzienia.

Środa-powinno być wole ale zrobiłem trening biegowy z czwartku,na treningu cross-20min.-jak ubierałem się to padał jeszcze lekko śnieżek,kiedy wyszedłem to po parunastu min przestało,zrobiłem konkretną rozgrzewkę,próbowałem się lekko porozciągać bo po treningu siłowym wszystko mnie bolało,muszę się przyzwyczaić do siłowni,tempo starałem się trzymać równe,nie podkręcać,zaczynało wychodzić słoneczko także miałem jeszcze większe chęci do treningu,biegło się bardzo fajnie,czułem dużo sił
Suple i witaminki. wzięte,reanimatora wypiłem sobie razem ze sokiem i wodą,smak był już o wiele lepszy,nie musiałem pić duszkiem,muszę jeszcze spróbować ze samym sokiem
Dietka:
1posiłek-omlet+sałatka owocowa(banany,kiwi,pomarańcze)
2posiłek-warzywa+kurczak
3posiłek-ziemniaki+schab+fasolka
4posiłek-6 skibek chleba ze 150g białego sera
5posiłek-tzw.zielona linia czyli 2 rodzaje sałaty,grznki,kawałki kurczaka w panierce,pomodir,papryka i sosik
CZwartek-zrobiłem trening siłowy z piatku
Nogi:
-przysiady
s.r. 3X10powX40kg
s.w. 8X 15pow.X50kg

Plecy:
-MC
s.r. 3X10powX40kg
s.w. 6X15pow.X50kg

Barki:
-wyciskanie sztangielek stojąc
s.r. 3X10pow.X4kg
s.w. 4X15pow.X6kg

Tego dnia już ciężary lepiej dobrałem,jedynie w MC zrobiłem 6 serii zamiast 8 bo ręce nie dawały rady.
Witaminy u sple wzięte
Dietka wyglądała podobnie do środowej
Piątek wolne-przełożyłem trening z czwartku na środę i z piątku na czwartek bo wiedziałem,że w piątek nie będę miał czasu.
pozdr.


Zmieniony przez - Papecik w dniu 2010-02-13 12:40:52

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 614 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27790
no niestety tak to jest ja tez ucze sie dziennie chociaz nie pracuje narazie ale i tak jest ciezko wszytsko pogodzic chociaz czlowiek sie stara no nic trzeba radzic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Hej.Splitx ok spoko,a jak tam Tobie idą studia?
Wczoraj i dziś od diety luz.Wczoraj na treningu miałem wyb.90min.-dużo sobie pospałem,rano jak wstałem to zjadłem porządne śniadanko,poczekałem przeszło 1h,przebrałem się,wziąłem picie i wyszedłem z dobrym humorkiem.Ale po chwili co widzę?,odcinek polnej drogi,na którym zawsze robiłem sobie rozgrzewkę całkowicie zasypany,w głowie pojawiło się pytanie czy biec przez to czy nie?ale pobiegłem,strasznie hardcorowo było,na samym początku zaspy do pasa,potem cały czas lekko ponad kolana,miejscami trochę mniej,czułem się jak we wojsku,przebiegnięcie ok 500-600m zajęło mi przeszło 8min.,pod koniec czułem się jak po treningu siły biegowej,jak wybiegłem już z tych zasp na drogę biegło mi się strasznie leciutko,i tak sobie wolno dreptałem już do końca treningu,co parenaście min. popijałem napojem,trening udany

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 110 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1305
papecik twardy z Ciebie gość :) nauka,praca i treningi. Diete widze też jako taką trzymiesz. Super sprawa Lubie zaglądać do Twojego dziennika, dostaje wtedy motywacyjnego kopa.

a tak poza tematem, to gdzie pracujesz??:) pytam bo studiujesz dziennie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 614 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27790
jakos tam idzie nie jest łatwo, niestety ostatnio zaniedbalem troche treningi ale teraz zamierzam jakos sie poprawic w tej kwestii przynajmniej 3 razy w tyg potrenować dobrze by było
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115952
szczerze mówiąc to nie wiem jak to było kiedyś
generalnie przełknę wszystko
wyjątkiem jest okres wycinki, wtedy whey jakiś musi być.

co do takich produktów jak bcaa na przykład to kiedyś były tylko naturalne. Cięzko dodaje się aromaty do takich produktów, ustawi się czegoś o 1mg za dużo/za mało i klapa. No, ale technika idzie do przodu i dzisiaj już jest to prostsze.

Wziąłem sobie bcaa olimpu xplode, zobaczymy jak smakowo, bo w sumie miałem już bcaa treca/activlaba/jakieś amierykańskie więc wypada spróbować i tej nowości. Zwłaszcza, że bcaa to w sumie jedne z niewielu porzebnych i przydatnych supli niezależnie od celu

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
DAWID.K dzięki,ja dzięki takim wpisom jak Twój dostaję motywacyjnego kopa żeby jeszcze ciężej trenować
Ps.Co do pracy to jestem merchandiserem
Splitx yhym,no 3 razy w tyg. to wydaje mi się takie min. żeby były jakieś efekty.
King aha,no czaje,ale nie sądziłem nigdy że taki niby malutki mg może przesądzić o tym,że coś ma smak ok lub nie,bardziej myślałem w tej kwestii o g.Jeśli chodzi o BCAA to spróbuj też kiedyś BCAA TST Hi-Teca,słyszałem dużo pozytywnych opinii jeśli chodzi o smak tego supla,z działaniem tez jest niby ok,chciałem sobie następnym razem kupić to jak Ty pierwszy kupisz(jeśli oczywiście chcesz spróbować) to napisz jak go oceniasz
----------------------------------------------------------------
Poniedziałek,rano pobudka o 5,wstałem zjadłem porządne śniadanko,poczekałem mocną h,wziąłem wit.C i amino,ubrałem się,na treningu miałem wyb.70min.-ogółem trening udany,biegło mi się cały czas dobrze,starałem się trzymać równe tempo,bez żadnego podkręcania,cały czas wolno sobie tuptałem,tylko trochę ten śnieg przeszkadzał bo nogi się cały czas ślizgają,ale ma to tez swoje plusy bo jak śniegu już nie będzie to biegać będzie mi się leciutko
Dieta:
1posiłek-2banany,1pomarańcze,pół kiwi,2anansy
2posiłek-omlet z jednego jajka i ok.50-60g muslei
3posiłek-2 bułki z białym serem
4posiłek-ok. 150g kurczaka z ok.300g warzyw
5posiłek-4skibki chleba pełnoziarnistego z białym serem
Witaminy i suple wzięte.
------------------------------------------------------------------
Wtorek,była siłownia,na treningu:
Klatka piersiowa:
-wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
serie rozgrzewkowe 3X10powX20kg
serie właściwe 8X15pow.X35kg

Biceps:
-uginanie przedramion ze sztangą
s.r. 3X10pow.X10kg
s.w. 4X15pow.X17kg

Ciężary były już ok,po treningu nie czułem tez takiej obolałości ćwiczonych partii jak ostatnio,powoli siły wracają
Dieta:
1posiłek-banan,kiwi,pomarańcze
2posiłek-2 bułki z białym serem
3posiłek-mielone ze sosem
4posiłek-mielone ze sosem
5posiłek-4skibki chleba pełnoziarnistego z białym serem
Witaminy i suple wzięte
----------------------------------------------------------------
Środa-wolne
Dieta:
1posiłek-owoce tak jak we wcześniejszych dniach
2posiłkek-2bułki z białym serem
3posiłek-naleśnik z białym serem i drzemem truskwkowym
4posiłek-kuraczak+warzywka
5posiłek-4skibki chelba pełnoziarnistego z białym serem
Witaminy i suple wzięte.
----------------------------------------------------------------
Czwartek,na treningu fartlek 5min.-na początku porządna rozgrzewka,potem jeszcze trochę truchtu,tego mi było trzeba,lekko się wyszaleć,przyspieszenia zacząłem od wolniejszych o krótszych 0k 50m kończąc na mocniejszych i dłuższych ok 200m,trening bardzo udany
Dieta-w skrócie mówiąc to była porażka,jadłem tak żeby jak najlepiej wyjść ale nie wyglądało to tak jak powinno jednak nie jadłem byle czego tylko to na co mogłem sobie pozwolic tego dnia.
Witaminy i suple wzięte.
-----------------------------------------------------------------
Piatek-zrobiłem sobie wolne dzień przed zawodami.
Dieta-od diety też luz
Witaminy i suple wzięte.
------------------------------------------------------------------
Teraz coś o dzisiejszym dniu czyli zawodach.
Był to VIII Bieg Trzech jezior-MP grubasów.
Rano wstałem o,zjadłem 2 skibki chleba z masłem czekoladowym,wciągnąłem 1 banana,wypiłem herbatkę,wyszykowałem się,pogoda za oknem tragiczna,bo nie dość,że przez ostatnie kilka dni wszystko się topiło i była chlapa to jeszcze zaczął lekko padać deszcz,mówię sobie,no super,po prostu za***iście.Kiedy dojechałem na miejsce jeszcze cały czas była mżawka,jednak humorek mi nawet dopisywał,poszedłem do biura na weryfikację,odebrałem numer startowy,do startu pozostało jeszcze lekko ponad 1,5h,więc usiadłem sobie,zjadłem spokojnie 3 banany,wypiłem 0,5l napoju,poczekałem jeszcze trochę i zacząłem się przebierać,oddałem rzeczy do depozytu i poszedłem na jeden z autobusów zawożących nas na miejsce startu,kiedy dojechaliśmy na miejsce przestało padać,zrobiło się bezwietrznie,trochę pochodziłem,gdy do startu pozostało 30min. zacząłem się rozgrzewać,zrobiłem konkretną rozgrzewkę,gdy wszyscy zaczynali się ustawiać na starcie ja też gdzieś się tam wcisnąłem,ustałem sobie tak mniej więcej w środku.Zaczęło się odliczanie 10,9,8,7,6,5,4,3,2,1 Start!!! wszyscy ruszyli,jak to na początku przeważnie jest sobie szedłem zamiast biec przez pierwsze 200-300m zanim sznur się lekko rozciągnął,potem już trucht,po ok 1km już biegłem sobie tempem takim jak sobie założyłem,czyli 4:50-5:20/km,cały czas starałem się trzymać równe tempo,tylko strasznie ciężko było zwłaszcza na tym początku bo ślizgo,dosyć ściśnięci biegliśmy,wąska droga prowadząca przez wioskę,ale tak sobie powoli biegłem,co chwilkę mijałem kolejne osoby,mijały 2,3,4,5 km ale już w lesie,równe tempo,strasznie wąsko,przy mijaniu kogoś trzeba było naprawdę uważać,czułem się świetnie,6,7,8,9,10km,na 10 kubek herbaty,pytam jednego pana jak wyglądamy z czasem,lekko ponad 50min.min.,dalej czułem się wyśmienicie,bardzo dużo sił,zwiększyłem lekko tempo,wymijam kolejnych zawodników,11,12,13km,cały czas mocniejsze tempo,14km biegnę jeszcze szybciej bo czuję się naprawdę bardzo na siłach,ostatni km przebiegłem naprawdę mocnym tempem wymijając dalej zawodników,wreszcie dobiegam do mety,wkładają mi medal dostaję paczkę z małymi niespodziankami,po biegu czułem się świetnie,bo czułem,że miałem jeszcze bardzo duży zapas sił.Potem poczekałem na wyniki,zająłem 222 miejsce na 560 startujących z czasem 1h:14min.:51sek.,w porównaniu z ubiegłym rokiem poprawiłem się o ok.200 miejsc i ok 6min co mnie bardzo cieszy.Zawody uważam za bardzo udane,przy organizacji nie było się do czego przyczepić,naprawdę najwyższa półka,pomimo pogody trasa była wyrównana,tam gdzie ślisko posypane piaskiem,super sprawa,po prostu brawa.W zawodach wziął udział pan,który moim zdaniem zasługuje na ogromy szacunek bo pomimo tego,że nie może chodzić(chyba po jakimś wypadku jest czy coś)wziął udział i pokonał całą trasę uwaga..o KULACH!!!,takim ludziom należy się szacunek
No i jeszcze jedna rzecz,zawody te traktowałem treningowo,nie miało to być ściganie się,tylko przede wszystkim dobra zabawa,przetarcie się,wynik i miejsce się nie liczyły
Jakieś fotki wstawię jak się jakieś w internecie pojawią.
pozdr.

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2010-02-20 23:19:31

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 1065 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15416
Ładnie opisane. Ważne że robisz to co lubisz. Poprawa w formie i w zawodach, co przekłada się na wynik, bardzo dobra. Oby tak dalej :)

Dużo tych startujących było. Czekam na foto-relacje.
Pozdrawiam.



Zmieniony przez - JOVOVlCH w dniu 2010-02-21 14:36:42

Trening nie jest dodatkiem do diety, ani dieta do treningu.
To tylko niewielkie dodatki do genów, które posiadamy.
Natomiast wygląd początkującego, niekoniecznie musi odwzorowywać jego potencjał genetyczny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40987
Jovovich dzięki,niedługo jakaś mała fotorelacja będzie

Poniedziałek,rano wcześnie pobudka ok 5,zjadłem porządne śniadanko,poczekałem przeszło 1h,wziałem wit.C,aminki i wyszedłem biegać,na treningu wyb. 80min.-nie mam co za dużo tutaj pisać,biegało się dobrze,czułem dużo sił,trening udany
Dieta:
1posiłek-owoce(banany,pomarańcze,kiwi)
2posiłek-warzywa+kurczak pokrojony w kostkę
3posiłek-ziemniaki+schabowy+dewalaj+warzywka(nie wiem jak to powinno się pisać)
4posiłek-4bułki z białym serem+2pomarańcza
Witaminki i suple wzięte
------------------------------------------------------------------
Wtorek,środa,czwartek,piątek-w poniedziałek wieczorem już w pracy zaczynałem się czuć słabo,było mi strasznie gorąco,pod koniec to czułem się całkowicie skołowany,jak jakiś pijak,we wtorek rano jak się obudziłem to nie wstałem,cały dzień przespałem,czułem się jeszcze gorzej,opadłem totalnie z sił,środa,czwartek dalej wolne ale już powoli lepiej,dziś już prawie ok,ale nie czuję się jeszcze na siłach tak jak powinienem,nie wiem co to mnie złapało.
Dietę starałem się trzymać w miarę możliwości,zamiast 4-5 posiłków były codziennie 3-4,trochę musiałem wciskać,zbytnio apetytu nie miałem,starałem się też pić dużo wody,dodatkowo we wtorek zjadłem kawałek placka,wczoraj i przedwczoraj parę knopersów żeby chociaż trochę poprawić sobie humor.
-----------------------------------------------------------------
Ps.Jutro zrobię sobie chyba jakiś lekki trening,bo za dużo wolnego mieć nie mogę,także z 40-50min. mam zamiar pobiegać,w przyszłym tygodniu nie będę jechał dalej z planem tylko powtórzę wszystko to co w tym powinienem zrobić.
Ps.Nie za ciekawy mam początek,ale mam nadzieję,że dalej może być już tylko lepiej

http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening Bic + Tric Prosze o opinie

Następny temat

Bicek i tricek

WHEY premium