SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

7 miesięcy ćwiczeń na siłowni - brak efektów (duży temat)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 79478

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 464 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2039
Ja twierdze że to co ćwiczymy, którego dnia tygodnia, czy sama góra wtedy, a sam dół kiedy indziej - nie jest niczym nadzwyczajnym. Nadzwyczajnym JEST to jakie ćwiczenia się robi, ile powtórzeń, w jakim stylu, po czym w danym dniu. Pokaż mi jakiegoś zioma z tej strony który zaczynałby ćwiczyć od tak mieszanego programu jak ten powyżej(coś między siłówką, antagonistycznym treningiem, klasyczną hipertrofią, oraz treningiem z własnym ciałem). Samo to predestynuje ROKRa do solidnego startu.

Odżywy które mu poleciłem i mocna dieta mają mu pomóc wytrzymać (bo to ciężki plan), a jak znam życie to do czegoś pewnie się nie zastosuje z tego całego planu odżywiania. Jak jeszcze doda trening nóg w takim samym wymiarze intensywności to po prostu trafi go szlag... dlatego niech traktuje ten "brak" jako rezerwę, niech zacznie spokojniej, ALE na intensywnym planie.

Jak zrobi coś co robią tutaj wszyscy, coś co na niektórych działa, a na niektórych (90%?) nie działa jakoś konkretniej, to skończy się na tym samym co jest teraz... czyli za 7 miesięcy będziemy mieli post pod tytułem "14 miesięcy na siłowni - brak efektów (wy****ście dłuży temat)". Trzeba trochę zaryzykować i się odważyć na coś NOWEGO, a ja mogę TO polecić ze spokojnym sumieniem.

Dodatkowo ten temat ma 7 stron, a ja mam wrażenie że kręcimy się w kółko. Nie chce mi się, nie mam czasu, a mimo to staram się chłopakowi wyłożyć moje podejście, podejście które będzie spokojnie działać mimo tego że jest trochę inne niż wszyscy chcieliby to słyszeć. Natomiast reszta CIĄGLE zawraca go z tej drogi, nie dając nic w zamian! bo naprawdę nie wierzę żeby magle zaczęło działać coś co wcześniej nie działało...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 17852 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 63608
przeczytalem 1 post i jest napisane CWICZYLEM SPLITAMI i co ? i efekt zerowy

to po kiego gdzryba dalej tluc ten smieszny trening nikomu niepotrzebny jezeli nie ma jakis wymyslnych specjalizacji

odwroc wszystko o 180* i wtedy zobacz

to ze umysl jest (nie wiem moze zrazony) niechetny do FBW nieznaczy ze cialo go nie przyjmie

zajol bym sie napedzeniem metabolizmu i zrobieniu tornada z systemu hormonalnego skupiajac sie na siadach i MC w najprostszej i najskuteczniejszej do tego metodzie

za baze bierze 2x w tyg siady w dluuuuugiej rampie na 5 powt i raz w tyg MC takze w dugiej rampie

do MC dodaje wycisk na plaskiej do siady wioslowanie

do ssiadu da military press (lub push press) i zalatwione

cale cialo dostaje bodziec a to co najwazniejsze jest zapewnione

nie wiem gdzie autor doszukuje sie problemow jak ich prawie wogule nie ma
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 36
Simonidas, jak udało Ci się przy tak potężnych/częstych porcjach uniknąć uczucia wypełnienia?

Ja po normalnej porcji czuję się kompletnie full, nie jestem w stanie przełknąć ani kęsa więcej i zbiera mnie na rzyganie jak próbuje wpychać dalej... Potem jestem dość długo syty i nie mogę nic w siebie wepchnąć (tzn. nie chce mi się już rzygać ale nadal jest to na siłę)

Jakieś porady?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 50 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 253
Tak, jestem źle nastawiony do FBW... dlaczego? Ponieważ składa się ono z ciężkich ćwiczeń jak:

- przysiad

- martwy ciąg

Przysiad akurat bardzo lubię robić... ale tak jak pisałem wcześniej (znów sie powtarzam) siłownie są po prostu nastawione na trening "disko polo" i ta na którą chodzę nie ma nawet maszyn na nogi i stojaków do przysiadów!!! A jakieś maszyny do brzucha, barków, wyciągi pod biceps i ławki do ćwiczeń pleców oczywiście są.

Simonidas - ćwiczyłem dzisiaj Twoim planem (bez dipsów i rozpiętek na maszynie). Ćwiczyło się fajnie, ale siła mi spadła ekstremalnie. Do tego dodałem też brzuch - trzy serie na ławce skośnej, ze skrętem tułowia.

Teraz trochę z innej beczki... co polecacie zastosować przy krótkich palcach i małych dłoniach, w celu wzmocnienia uchwytu? Palce mi wyrywa jak na przykład robię wspięcia ze sztangą, czy wiosłowanie.

Kiedy rankiem sobie wstaję, płatki z jajem zapodaję ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 17852 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 63608
zerher squat

mozesz brac sztange z ziemi

wpisz nazwe na youtube
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 464 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2039
@Ziomlogos
Chyba zaczynam rozumieć o co Ci chodzi. Mimo to nadal mam wątpliwości, bo mało jest ludzi którzy mają tyle zaparcia żeby wytrwać w tak prostym układzie (mimo że solidnym!), oraz którzy by naprawdę na każdym treningu dźwigali bez oszczędzania się. Niestety można takich policzyć na palcach jednej ręki... Jeżeli uważasz że ROKR jest jednym z nich to rzeczywiście ja nie widzę tutaj żadnych przeciwwskazań i pewnie byłby to dobry program (pod warunkiem że napiszesz mu jeszcze żeby jadł za czterech).

Wbrew pozorom mój program również ma pewne elementy z podstaw treningu i z treningu siłowego. Dodaj do tego (za kilka miesięcy) martwy ciąg i przysiady (co było moim zamiarem, bo testosteron testosteronem, ale tutaj trzeba mieć też doświadczenie i nie być dzieciakiem żeby zrozumieć co jest najlepsze) i masz bardzo podstawowy trening... tylko że do tego dodałem antagonistyczne ćwiczenia plus kilka "na powtórzenia", czyli drobnostka bo główne są wciąż podstawy, a przynajmniej jest trochę zabawy...

@ROKR

cholera, te dipsy są potrzebne. Chodzi o to że pracuje dół klaty, oraz że dźwigasz własny organizm, co jest trochę innym rodzajem wysiłku. To ważne chłopie... jak nie masz maszyny to jedź z pompkami więcej razy (z nogami na ławce) albo po prostu zmień siłownie jak płacisz za nic...

rozpiętki na maszynie są po to żebyś nie popełniał błędów technicznych na zmęczonym mięśniu i żeby poprzez izolacyjny ruch lepiej napompować daną (główną tego dnia) partię. Musisz każdy trening kończyć partią którą ćwiczysz danego dnia, bo jak skończysz antagonistyczną partią mięśni to krew zostanie w niej, a ja twierdzę (mimo że to już chyba wychodzi z mody) że ważne jest żeby było inaczej. No i jest uczucie dobrze i do końca wykonanego treningu a nie jakieś takie urwanie...

Pytanie: możesz zmienić siłownię? jak nie to napisz jaki sprzęt tam macie?

P.S. na uścisk na początek po każdym treningu (na koniec) podejdź do drążka. Powieś się na nim i po prostu wiś tak długo jak możesz. Jak już spadniesz to odpocznij trochę i na nowo, tak z pięć razy dziennie. Na początek wystarczy. Jak dołożysz konkretne ciężary oraz martwy ciąg i przysiady kiedyś to i uścisk będzie silniejszy. No i może też rękawiczki z dobrej skóry będą pomocne...

@Bayonet:
Przede wszystkim to ja nigdy, przenigdy nie jadłem chleba, bułek ani żadnych wypełniaczy które są bezużyteczne. Każdy posiłek jadłem bez bzdetów, SAM po prostu (samo udko, sam twarożek, sam tuńczyk, jedynym dodatkiem były ryże i makarony które przecież bezużyteczne nie są. Nawet wody nie piłem za dużo, samo mleko, które ma kalorie i białko przecież). Druga sprawa to dobre przyprawy. Nie myśl też nigdy o tym co jesz. W sensie puść sobie film, muzykę, nie wiem, czytaj coś, a w między czasie pakujesz do bębna;] jak myślisz nad tym co jesz to czujesz też sytość gdy nadejdzie. Następnie podziel posiłki jakie chcesz zjeść w ciągu całego dnia na równe porcje i jedz te porcje co 2/3 godziny. Poza tym ważną kwestią jest też czas... z czasem po prostu organizm się przyzwyczai i będzie sam domagał się więcej. No i pamiętaj po co to robisz, a robisz to po to żeby być silnym i umięśnionym a nie po to żeby tak zwyczajnie dołożyć kilka kg. A żeby osiągnąć to pierwsze to trzeba po prostu ćwiczyć na maksa, zawsze do potu. Ja po treningu zawsze umieram z głodu (nawet wtedy tak było, mimo tej 'diety'), dlatego idę jeść, jak zjem porządnie to mogę ciężej ćwiczyć, jak znowu ciężej ćwiczę to chcę jeść jeszcze więcej i koło się napędza.

Dodam jeszcze że dobrze z rana jest nie zalegać w łóżku tylko od razu się zerwać, pół godziny nic nie jeść, spędzić je w miarę czynnie. Jak organizm się pobudzi to i metabolizm się rozkręci. Jak będziesz miał dalej problemy to kup sobie tabletki na lepsze trawienie (wszędzie tego pełno, jak chcesz to Ci polecę jakieś). Są naturalne, nieszkodliwe a dasz radę szybciej się uporać z treściami pokarmowymi w zalegającymi w żołądku... of korz po to żeby zastąpić je nowymi;D

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2010-02-08 20:15:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 17852 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 63608
musla bym studiowac caly temat a nie mam za duzo czasu


moja propozycja jest taka jaka podalem a do czego sie autor zastosuje jego sprawa


zdrowia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 50 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 253
Simonidas, sprzęt który mamy to:

- Ławka prosta ze stojakami
- 2 ławki z regulowanym skosem bez stojaków
- Modlitewnik
- Maszyna do klaty z różnymi skosami (ale bez rozpiętek)
- Maszyna do motylków
- Dwa wyciągi (góry, dolny), z różnymi uchwytami (biceps, triceps, plecy)
- Drążek
- Maszyna do krętów tułowiem
- Drążki i oparcie do podciągania nóg w zwisie
- Maszyna do wyciskania nogami (zepsuta od długiego czasu)
- Bieżnia (zepsuta i kopie prądem :D)
- Rowerek (zepsuty)
- Ławka do przyciągania końca sztangi (taka kierownica)
- Ławka skośna do brzuszków

- gryf olimpijski 213 cm x 2 (19 kg z groszami)
- gryf prosty 160 cm x 2 (10 kg)
- gryf łamany
- hantle: od 5 kilogramowych do 51 kilogramowych

Kiedyś przyszedł do nas taki koleś z na oko 45 w łapie i koło 70 w udzie i powiedział, że chociaż chciałbyś tu ćwiczyć nogi to nie poćwiczysz.

Koszt miesięcznego karnetu to 20 zł (zniżkę mam), a na inną siłownię nie mam dojazdu, po prostu jest za daleko i nie wyrabiałbym się z posiłkami i szybkim trybem życia.

---

Ogólnie mięśnie i izolację w czasie treningu czuję doskonale.
Z tym uchwytem popróbuję, ale genetyki chyba nie pokonam, bo przy niecałych 5 centymetrowych małych palcach nigdy nie będę miał dobrej wygody treningu.

Kiedy rankiem sobie wstaję, płatki z jajem zapodaję ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 464 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2039
za 20 złotych!? no to siedź na tej siłce do usranej śmierci! heh, sprzęt jest niezły, więc nie ma co wymyślać... z tymi nogami faktycznie trochę dupiato no ale... za 20 złotych muszą być jakieś niedociągnięcia. Powinieneś tam zamieszkać;D

Co to jest

"Ławka do przyciągania końca sztangi (taka kierownica)"????

chodzi Ci o to -> http://www.trygve.com/tbar02.jpg

p.s. haha, sorry ale nie mogłem znaleźć lepszego gościa na tej maszynie;D :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 50 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 253
Tak, o to chodzi...

Kiedy rankiem sobie wstaję, płatki z jajem zapodaję ;)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kilka pytan

Następny temat

Trening do sprawdzenia

WHEY premium