Pudzian w maju zawalczy z Polskim zawodnikiem..

Nie przesadzajmy, Pudzian jest dopiero na 1 pietrze

A poza tym ma podpisany kontrakt jeszcze na 3 walki w KSW.

Rozumiem ze was, od lat trenujacych MMA i siedzacych w tym temacie, moze bolec, ze ktos przychodzi nagle z zewnatrz i moze byc najlepszy w te klocki, ale niekiedy tak niestety bywa...

Lesnara tez nie lubicie bo walczyl w WWF, a teraz wymiata? - do Lesnara nic nie mam. Wygrał kilka walk z zawodnikami MMA

tak zdaje sobie sprawę :D ale wydaje mi się ze to optymalny plan hehe. I do zrealizowania Mariusz nie ma 25 lat nie może czekać i nabijać rekordu z kelnerami jeżeli chce zrobić tak jak mówi a wierze ze chce byc mistrzem:P

Powinien w takim razie poświęcić się MMA całkowicie.

Bardzo bym tego pragnął.

Lasnar przed WWE i UFC był bardzo utytułowanym zapaśnikiem, można łatwo to sprawdzić.A zapasy jak wiadomo to najlepsza baza (lub jedna z..) do MMA. Według wielu fachowców jest (był?) jednym z największym amerykańskich talentów zapaśniczych. Mam wielki szacunek dla Pudziana za to co ogólnie zrobił. Facet ma talent do wielu rzeczy i jest cholernie zawzięty. Za to należy mu się to wszystko co ma..Ale MMA to zupełnie inna rzecz, formuła tylko dla najtwardszych, formuła która ma w swoich szeregach najlepszych fighterów na globie. Mariusz to inteligentny gościu, wie doskonale o tym i mam przeczucie że nie będzie miał odwagi wejść do ringu z najlepszymi, choćby w Polsce. Po prostu najzwyczajniej może przegrać! KSW też pewnie bierze to pod uwagę..A kto z nas byłby gotów stracić kilka milionów złotych przez niepewne posunięcie? Ale to tylko moje przeczucie, mogę się mylić. Coś mnie tak naszło teraz

No wlasnie moze byc, ja MMA w odroznieniu od ciebie nie twierdze ze moje zdanie jest jedynym slusznym

Bodzio, nie ma sie co tak spieszyc IMO. Mariusz spokojnie moze stoczyc w roku 3 walki, wiec jak latwo obliczyc, co roku bedzie sie wspinal o 3 pietra i (jak nie spadnie ) pod koniec 2012 bedzie skakal Fedorowi/Lesnarowi po glowie

Ja też. Twierdzi ze strongmen schodzi na dalszy plan 5-6 najważniejszych imprez w roku by chciał zaliczać. Także może to nie będzie ze soba kolidowało wczoraj czytałem artykuł w którym mowi ze wazy teraz 124 kh i do MMA i jest to waga idealna i że jest w stanie w ciagu tyg przytyc 5 kg do Strongmena.

WBC, Mariusz tez w SW nie startuje od zera. Moze to nie byl ten sam poziom co Brock, ale jakas baza jest.

Jak sie nudzi, to niech startuje w strongmanach. Na silce dalej cwiczy codziennie. Jak zacznie przegrywac to moze calkiem sie skoncentruje na MMA.

Deliver Fedor z tego co czytałem chce zakonczyc karierę po 3 walkach jeszcze.. z tego co sie orientuję usadzi Lesnara i odejdzie... i Myślę że bedzie to mądre posunięcie odejdzie jako Mistrz mistrzów. a Brock nie utrzyma sie na szczycie długo. Nie trawie go ogólnie może dlatego tak mi sie wydaje.. Na pudzian.pl jakiś czas temu był artykuł ze Mariusz w tym roku chce powalczyć na poziomie a od 2011 wziąć się za najlepszych.

No tak, wiesc o naszym Super Herosie doszla nawet do dalekiej Rosji Fedor, zbiera manatki, zeby zdazyc uciec przed naszym Super Mario