Pudzian w maju zawalczy z Polskim zawodnikiem..

Piszesz ze nic nie wiesz na temat Paczkowa, ale z Pudzianem nie mial by latwo

Niezla argumentacja.

Sorry za dubel. Mialo byc - Pudzian nie mial by z nim latwo.


Zmieniony przez - Deliver w dniu 2010-01-28 20:53:14

Nie wiemy ostatnio za wiele na temat Paczkowa, ale sądze że Pudzian nie miałby z nim łatwo. Nie miałem czasu...Rozwinać myśli. Paczkow to były zapaśnik i sumita...Jak na amatorkę ma spooore osiągnięcia w sumo. Jedyną walkę MMA stoczył w Cage Rage. Wygrał z zawodnikiem który był w TUF 10, niejaki James McSweeney . Od tej pory nie wiem czy nadal "bawi się" w MMA. Myślę jednak że dzięki wcześniejszym osiągnięciom, dużej masie i sile byłby dość trudnym rywalem dla Pudziana. Mariusz mógłby mieć problem go obalić. James to dobry stójkowicz, a mimo to Paczkow go obalił jak zwykłego amatora. Na pewno umie używać umiejętności wyniesionych z zapasów (styl wolny) i sumo. Śmiesznie brzmi sumo...Ale jak Paczkow stał na bramce w pewnym klubie, jakoś największym miejscowym "kozakom" nie było do śmiechu

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2010-01-28 21:05:52

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2010-01-28 21:06:48

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2010-01-28 21:07:45

To juz lepsze argumenty
Z tego co czytalem Pudzian tak latwo nie daje sie obalic. Nie byl w stanie obalic go nawet jakis doswiadczony zapasnik wazacy 130kg.
Moze byc ciekawa walka.

Ale i tak Mariusz go zniszczy

Wiesz...Dobrze że napisałeś "jakiś" zapaśnik nie mógł go obalić. Nie wiemy czy to prawda, a niektórym osobom zależy na tym żeby Pudzian miał wizerunek "mega Herosa", wiadomo większe zainteresowanie = większa kasa. Nie mówię że to ściema ale nie mówię też że to prawda. Jak to powiedział jeden z "polityków": "Ni ma na to dowodów" Sądzę że prędzej Paczkow mógłby go obalić. Jednak spore doświadczenie w zapasach i sumo tutaj procentuje. A co byś powiedział na walkę Pudzian vs Bedorf? tutaj już jest większe pole manewru w typowaniach, Karol to aktywny zawodnik bjj i MMA.

Mialby moim zdaniem wieksze szanse niz Paczkow, ale tez by polegl.

Jednak wizerunek "mega Herosa" się rozprzestrzenia

Mozecie mnie miec za funboya Pudziana, ale zobaczymy kto bedzie sie smial ostatni

Paczkow według mnie nie ma szans na taką walkę.. Kawulski mówi ze to ma byc czynny zawodnik wiec ten raczej odpada.Gdyby jednak do tej walki doszło to ja widział bym to tak jak zderzenie kostki masła leżącej na słońcu i kostki Masła z zamrażarki.. Sami sobie dopowiedzcie resztę Paczkow wygrał swoja walkę masą i siłą a tu był by tym słabszym. Walka z Bedorfem ja osobiście od dawna mam nadzieje ze tak właśnie bedzie była by to dobra walka w której zobaczylibyśmy czy technika zawodnika bjj w parterze jest w stanie poskromić atomową siłę Mariusza.. Ja tą walkę widzę tak Karol zadaje kilka prostych Mario łapie na gardę Bedorf próbuje obalić ale pudzian w klinczu "miażdży żebra" i to on obala i jest w dosiadzie zadaje ciosy zostawia rękę Bedorf próbuje założyć balachę ale nie jest w stanie Mariusz wstaje ciska nim o ring i jest G&P..

A wy jak to widzicie sory za Błędy bo na pewno sa. :)

Sądzę, że Pudzian przegrał by z każdy z czołówki ciężkiej w Polsce. Poza siłą niewiele potrafi. Pokonał Najmana, który jest zerem w MMA, miernym bokserem... Nie wiemy jak radzi sobie w parterze. Wypowiedzi jego trenera dzielę przez 4. Co ma niby mówić Moi zawodnicy obalają go jak panienkę Do tego nie rzucił Strongmena aby poświęcić się w 100% MMA.

Dadzą mu kogoś kto:
1. Na pewno z nim przegra.
2. Na pewno z nim przegra.
3. Na pewno z nim przegra.
4. Będzie potrafił zrobić duży szum wokół siebie. (Najman był w tym bardzo dobry)

Zmieniony przez - MMA w dniu 2010-01-28 22:07:14