Żyrafka no troszkę wody (tak myślę ) się nazbierało,ale co tam nie przejmuję się,bo nie można popadać w obłęd
co do poobijanych nóg to zwłaszcza uda mam posiniaczone i to przez sztangę kolana również, no i czasami w sumo poocieram jak ciągnę
dziękuję cierpliwość może jest,ale siła chyba zaczyna spadać,ale jedno mi się nasuwa na myśl:
" i choć sztanga ciąży, a siła spada- nie poddam się to moja zasada !!! "
Rafał no ananas za***isty taki mega słodziutki, rozpływał się w ustach jedząc poczułam się jak ktoś wyjątkowy
sok z kartonika to nie to samo
spoko złożę zamówienie,ale nie wiem czy dam radę jeszcze jutro prędzej w nowy rok,bo ja akurat będę w stanie
a tak odnośnie Activlab'u to będąc na treningu patrzyłam sobie w przerwie przez okno i tak patrzyłam patrzyłam i widziałam znajomą twarz...i był to Tomek 2
ale niestety tylko ja go widziałam,bo on mnie nie
******************************************************************
***DZIEŃ 45***
oooo jak widać dzisiaj mija połowa testu
Wypiska 30.12.2009
(dzień treningowy- klatka,plecy)
DIETA (1800kcal-50g węgli )
przed posiłkiem łyżka octu jabłkowego
1 posiłek
jaja
migdały
+ CLA Green Tea 2cap
przed treningiem Ultra Energy 2cap
TRENING 1
w czasie treningu:
10g BCAA Xtra
po:
10g BCAA Xtra
ananas + Whey Protein 80 plus50g
2 posiłek
wołowinka
makaron
3posiłek
wołowinka
brokuły
przed Ultra Energy 2cap
4posiłek
schab
brokuły
5posiłek
wołowinka
brukselka
6posiłek
jaja
migdały
ogórek zielony
+ CLA Green Tea 2cap
Razem 1914kcal
B/T/W 216/90/60
nawet nie wiedziałam,że tak przekroczyłam
TRENING
1. wyciskanie na klatkę 4x 5+ max+ max (5 ruchów 15sek przerwy i max i 15 s przerwy i max) przerwa ok 2min
30kg 8/4/3
32,5kg 5/2/2
35kg 3/1/1 3/1/1
2. wiosło sztanga 4x 5 + max+ max
50kg 5/4/4
52,5kg 5/3/3 4/3/3
3. skos dół 4x 6-8
35kg x5
37,5kg x3
40kg x2
42,5kg x1
4. ściąganie drążka górnego średni chwyt 4x 6-8
40kg x8/7/6/8
+ aero-orbitrek 45min
Uwagi:
1. wyciskanie jest jak jest, odpowiada mi taki system
2. wiosło niestety od jakiegoś czasu mi nie idzie tzn jest ciężko...ostatnią serię opuściłam,bo czułam już zmęczenie
3. Skos dół znowu zaskoczenie i nowy rekord w drugiej serii musiałam podłożyć 2talerze pod ławeczkę,bo miałam za słaby ten skos,a ostatnio też już było podłożone. 40kg zrobiłam na 2razy i 3powtórzenie do połowy, podobnie 42,5kg 1ruch a drugi do połowy...ale jestem bardzo zadowolona
4. przy ściąganiu drążka fajnie plecki czułam
Potem zrobiłam sobie aeroby i znowu się wkręciłam i nie chciałam schodzić z orbitreka
naprawdę aeroby sprawiają mi przyjemność, czuję się odprężona i wkręcam się przy dobrej muzyczce
POZDRAWIAM
ogólnie to nie chce mi się spać...głupia Kasia zarzuciła sobie o godzinie 20 Ultra Energy2capsy i chyba to mnie trzyma albo już sama nie wiem
a fajnie...bo wstaję o 6 rano
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-12-31 00:53:00
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220