KLATKA BEZ SZTANGI ?? !!

hmm szcerze to z kazdej wypowiedzi wiele kwesti mi sie podoba :)ja czesto id epod prad bo jak widze ze jakies cwiczenie daje mi to co chce i sa efekty to je robie i tyle:)no ale rady sa potrzebne jkaby co wymuszone powtorzenia robilem dosc dlugo moze nawet za dlugo w pewnym momneci przy kazdej seri dochpodzilo do wymuszonych i tak zwanego skatowania klaty;p ze tylko powoli opuszczalem a kolega podnosil:) pompki na poreczach robie na triceps czasem sie pochyle wiec klata etz pewnie pracuje (nie pozadany akurat efekt :) no ale oogolnie dzieki za rady bo wiele rzeczy mi sie podoba i juz przynajmniej wiem jak sie za ta klatke zabrac:)ale jak ktos ma cos jeszce to chetnie wyslucham:)

patent na moją klate to wysoka intensywność, dobra technika i jak najwięcej hantli. Przykładowo ja cyce ćwicze tak :

hantle skos góra
hantle chwytem młotkowym płasko
sztanga doł (tu sztanga bo po prostu lepiej mi się to ćwiczenie nią robi)
rozpiętki na bramie. Tu nie ma nic skomplikowanego. Intensywność, technika, dieta, regeneracja. Ja używam stałego ciężaru i zakres ruchu to 10-12 powt. Powodzenia

...ja powiem tak, ze nie ma ćwiczen złych- są źle wykonywane, lub w wyjątkowych przypadkach osoba nie może z nich odnieść właściwych korzyści- tak jest i z płaską i z pompkami na poręczach i czasami ze skosami, tak może byc ze sztangą, czasami ze sztangielkami itp...

trzeba probować różnych metod, ćwiczeń i ustawień- niby nic odkrywczego a jednak...

"sorry @Jodełko ale jak ktoś ma 179 i waży i 72 kg i pisze jeszcze że redukuje tę wagę, to powinien nie być taki wojowniczy. "
sory ale mam uraz z dziecinstwa co do tluszczu, zreszta nie mam zamiaru byc nalana okrągła bestiia, interesuje mnie symetria i jakość.
nie sztuka jest mieć 110 w klacie i 100 w pasie, tylko 80 w pasie i 110 w klacie.
A co do reducji to info nie aktualne... Robie aktualnie mase biedną bo biedną ale na wiecej nie pozwalają geny. Zreszta testuje dużo nowych etod, niektore sie udają inne pala miesnie (pozdro puma ht mtaboliczne :D:D)
Dane z profilu procz ciezarow nieaktualne, zreszta oceniasz moja wiedze po wyglądzie? Różnie dorbze moglem miec kontuzje i nie cwiczyc rok, nic o mnie eni wiesz to sie nie wtracaj. W realu an silce ukladam plany 3 osobą. jedna jest 2x wieksza odemnie i chwali sobie plany, dwoch pozostalych dzieki planą nieźle mnie przegoniło :] Wypowiedz jednego z gg masz w moim profilu.



a jak juz jestesmy przy danych to podciagnie sie pan anchwytem z obciazeniem 22,5 kg albo podchwytem 27,5 kg?
waga nie ma tu nic do rzeczy bo jak ktoś ciezszy to większe mięsnie, jak wększe mięsnie to wiecej siły.

PS: co do plaskiej to naprawe czlowiek widzi wszytskich mlodych jaks ie rzucają na plaską i wyciskaja tricepsami, a potem widiz an forum czlowieka z problemami to 1 odruch nie rob plaskiej..
JAKA LĄWKA TAKA KALTA :)
zresztą ta sprawa poruszona byla w arcie wodyna i krzycha 666 o klacie z tego co pamiętam.

Zmieniony przez - Jodełko w dniu 2009-11-03 17:43:43

brachu, naskoczyłeś na @wafla niesłusznie i teraz mi tu coś wkręcasz, a ja bronię chłopaka bo to co napisał było ciekawe i tyle.

Druga kwestia, jak inaczej mam oceniać czy się na czymś znasz czy nie znasz, jeśli nie po Twoim profilu? to jest forum i tylko na podstawie Twojego profilu muszę sobie wyrobić zdanie, nie ma innej drogi. Inaczej możesz być trollem i wszystkim chcieć skopać sprawę.

Na treningu się znam bo siedzę w tym od lat, mam przyjaciół, znajomych, rodzinę dla której ta zabawa w ciężary to najważniejsza sprawa w życiu i mogłem śmiało zbudować swoje doświadczenie w oparciu o te cholerne, długie lata z nimi i sam ze sobą. Nie po to je budowałem żeby ktoś w tak chaotyczny sposób mi je tu chciał przekreślić ok?

Mówisz mi że ciągle coś zmieniasz, testujesz, jedno działa, jedno Cię spala... Odpowiedz mi na jedno pytanie... KIEDY? kiedy przetestowałeś te wszystkie metody? zakładam że aby uznać jakąś metodę za nieskuteczną trzeba ją stosować z pół roku co najmniej. Przetestowałeś je wszystkie tak sumiennie? Jeżeli zarzucałeś swoje nowe odkrycia po tygodniu to nie mamy o czym rozmawiać.

Nie jestem grubym miśkiem wreszcie! nie martwię się o figurę, reguluje te sprawy po prostu intensywnością treningu i już. Nigdy nie narzekałem na brzuszek czy inne pierdoły, ba! daleko mi do kłopotów z tym! Jednak mimo tego wszystkiego, neguję Twoje przywiązanie do symetrii, dlatego je neguję że to:

a) najprostsze wyjście. Przy niskiej wadze ciała definicja mięśnia to nic trudnego.

b) dlatego że wciskasz to innym. Jesteś zrażony do tłuszczu? OK! ale ja nie muszę być i ktokolwiek inny tutaj również. Mi się nic nie odkłada więc nie muszę podzielać Twoich mega-alternatywnych opinii no nie?

Wreszcie! niezły wynik na drążku. COOL! ja nie wiem jak wygląda to w moim przypadku, bo nie jadę na drążku. Maszyna mi go zastępuje (bawię się z ok 100 kg na powtórzenia).

Ciekaw jednak jestem z kolei czy Ty, mimo swojej ultra symetrii, niskiej wagi ciała i ultra niskiej tkance tłuszczowej zdołasz przebiec 10 km z 50 kg obciążeniem w plecaku, pod górę głównie? ja właśnie po raz kolejny się na taki bieg wybieram.

Dostrzegam dużo dobrych rzeczy które napisałeś w swoim 2 poście. Np. zgadzam się odnośnie młodzików, ale reszta to Twoja indywidualna sprawa i nie musisz tutaj nikogo opluwać żeby kogoś przekonać do siebie. Daj lepiej jakieś głębsze przemyślenia, analizy, przykłady to sam rzucę na to okiem z chęcią i pogadamy, inaczej - pozdro!

@apokalipsa. Słusznie powiedziane, zgadzam się z tym.

Jodełko ciekawyjestem twoich wynikow i stazu trenigo

wiedza to nie tylko teoria ale też praktyka więc juz tak rozumów nie zjadaj po kolei.

ja jakurat bez przerw , stytematycznie 3,5 r

Sztanga na poziomej ławce to podstawowe ćwiczenie na mase. podstawa na mase to jest dieta.

cwicznie na rozciągnięcie to sam możesz sobie wybrac czy rozpiętki, czy przenosy hantli
Rozpietki to nie cwiczenie na rozciagniecie tylko cyt. "bardzo mocno angazujace miesnie piersiowe w duzym zakresie ruchu"

wykonuje sie je na koniec tak jak przenosy, na rozciąganie , doucz sie koleszko