yoyo1978/BLOG/ E7 :)

tos mnie pocieszyl...

to tylko lekko, smaruje oszczedzam, moze przejdzie?

monia - jak milo... to bede sie produkowac...caly tydzien jeden mam w plecy, ale teraz to musze, bo w konsultacyjnym to wszystko ginie



Zmieniony przez - yoyo1978 w dniu 2009-10-21 12:57:18

Przejdzie na pewno, pytanie kiedy .

cwiczyc bede z bandazem, ale moze jakies opaski sobie kupic? chyba czas pomyslec o tych wszystkich wiezadlach... bo coraz wieksze ciezary ida... hmm...

Powinnaś raczej unikać podchwytu, bo prędzej czy później biceps pójdzie - dlatego wiosłowanie podchwytem robią tylko hardkorowcy

no ja też myślałam o bandażu tylko mnie boli bark i ogólnie całe lewe ramię a jutro mam rzymski ze sztangielkami i znowu mnie będzie rwało

no w konsultacyjnym to ciezko cos znalezc jedyne co jakos w miare mi sie rzuca w oczy to strony niedzielnych konsultacji , a reszta zaginela w tlumie hehe

no coraz wieksze ciezary ..i nawet w rekawiczkach mi sie juz wyslizguje sztanga nieraz. troche za duze mam rekawiczki na siebie i nie jest idealnie. wczoraj roblam szrugsy lapiac przez chusteczke golymi rekoma i chyba bylo lepiej ja chyba sobie zakupie takie zwykle gabki to moze bedzie sie latwiej niektore cw robic

a o jakich opaskach myslisz ? na kolana itp ?

radek tylko jak tu podchwytu unikac jak nieraz sztanga z rak ucieka ale fakt, naderwac biceps przy takim czyms nie jest trudno :-/
na trening to by sie takie meskie dlonie na wymiane przydaly moze jakies dokrecane?

Ja bym wam dał swoje, ale mi się też wyślizguje sztanga przy MC
W rękawiczkach powinno się mniej ślizgać.

Możecie używać pasków albo haków (paski chyba lepsze). Ale tylko w ostateczności - to najlepszy trening przedramion przy okazji.

W rękawiczkach jest wygodniej, ale sztanga robi się "grubsza", co wymaga włożenia większej siły w jej utrzymanie.

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-10-21 13:18:32

no wlasnie ja mam niezbyt dopasowane rekawiczki , najmniejsze jakie znalazlam a i tak za duze (niby S, ale to chyba meskie S ) i jak np robie szrugsy to mi sie reka w srodku w rekawiczce lekko wyslizguje i juz koniec. przy RDLu jak robie naprzemiennie to jest ok w sumie, ale nachwytem to tez sie slizga . Paskow Puma powiedzial ze mamy nie uzywac

a z tymi gabkami kiedys cwiczyliscie? czy to tez moze nie zdac egzaminu ?