Dzisiaj ogólnie bez mocy, więc poszedłem na na prawdę lekki trening.
*Dieta i suplementacja*
Ostatnią porcję Lipo wziąłem przed treningiem.
Zostało mi jeszcze 17 kapsów Clenburexinu, więc akurat starczy na cały weekend, który mam zamiar przeznaczyć na regenerację.
Z pozostałych supli też już resztki.
*Trening*
Brzuch
- spięcia na maszynie: 20x55kg, 16x55kg, 16x55kg
- unoszenie nóg w opadzie: 15x4kg, 15x4kg, 15x4kg
Aero
- 20 minut na steperze średnim tempem.
Na prawdę dzisiaj nie miałem siły na więcej, więc stwierdziłem, że nie ma sensu się katować. Swoje jeśli chodzi o redukcję myślę, że zrobiłem.
Próbowałem też dziś zrobić unoszenie nóg w zwisie na drążku i masakra to jakaś jest . Ale się nauczę .
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html