Żyrafka / dziennik/ REKOMPO: s.1-20, TRENING DOMOWY - od s.46

Ember dzięki, myślę, że będzie goood.
Dziś od rana znów mam dziwny ból w skroni (prawa), mam nadzieję, że to wynik niewyspania tylko.

ale na siłkę cały czas chodzisz prawda?

ja tu proszę cały czas relacje na bieżąco z popołudniowych treningów,bo z rannych to ja już mam od anelim


a ten ból to może ciśnienie albo coś?

Vena - no chodzę, chodzę zgodnie z opisami treningów, 3 razy w tygodniu i relacje są /chyba nie sledzisz na bieżąco?!/
Ten ból, nie wiem - wkurza mnie to

Zaczynamy nowy tydzień

Ja również życzę powodzenia i aby te placuszki zawsze smakowały tak samo

Dzięki Meraviglia Staram się od zawsze kombinować z ich smakiem, żeby się nie znudziły, teraz jest sezon na śliweczki, więc codziennie dodaję do placuszków ok. 150 g mini węgierek. Na początku byłam zachwycona ich smakiem - jak szarlotka!!!, potem /ubiegły tydzień/ - kryzys, nie wchodziły mi juz tak łatwo, przerwa w weekend i dziś znów smakują jak słodkie świeże ciasto ze sliwkami

jak to nie śledzę?
a skąd wiem o alkoholu


mam nadzieję,że niebawem dołączę do pakierek

No Vena oby jak najszybciej! Miano "pakerki" raczej do mnie nie pasuje, takimi ciężarami targam, że szok. Ostatnio długo szukałam czerwonych sztangielek 3 - kilogramowych......znalazły się na sali do boksu, inne "elementy układanki". którymi zazwyczaj ćwiczę - tj. te najlżejsze tez pozabierali, więc był problem, ale jakoś tam dałam radę.

Żyrafko, z węgierkami placuszków jeszcze nie jadłam, ale z tych na słodko, to sama bardzo lubię z jabłkiem i cynamonem.
Na słono natomiast polecam z brokułami (jeśli zostanie trochę z poprzedniego dnia) polane jogurtem naturalnym z czosnkiem.
Mi takie placuszki owsiane (lub jeden duży placek ) smakują zawsze, gdy są swieżo przygotowane. Niestety, na codzień, muszę jeść śniadanie zrobione poprzedniego wieczoru, bo rano szkoda mi czasu na smażenie. I to już nie jest ten smak... :-/

Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2009-09-21 12:44:11

Świeże smakują najlepiej, a jak uda się zjeść jeszcze ciepłe to juz wypas! Nie jadłam jeszcze "na słono", spróbuję koniecznie tej opcji z brokułami, ale w moim przypadku bez soli

a mi pierwszy raz dzisiaj owsiaki nie smakowały