* DZIEŃ 60 * 08.09.2009 *
----------
TRENING :
siłownia - dzień 2 (nowy plan)
1a. wyciskanie klatka 5x8/6/6/4/4 60sek
1b.
wioslowanie sztanga w opadzie tulowia 5x8/6/6/4/4 60sek
2a. wyciskanie sztangielek skos gora 4 x6-8 60sek
2b. przyciaganie lineki wyciagu dolnego do brzucha 4x6-8 60sek
3b. wyciskanie sztangi wasko 3x10-12 30sek
3b. uginanie sztagielek mlotkowe 3x 10-12 30ske
+ interwaly 5x30/30
10 min. rozgrzewka
na koniec interwały - rowerek - 5 x 30/30
porządna rozgrzewka na początek jak zwykle
dzisiaj znowu kilka nowych ćwiczeń i stąd znowu powtórka z problemem z doborem ciężarów
ad. 1a - wyciskanie na płaskiej - do tej pory robiłam na skosie
na początek rozgrzewka (4 razy) z samą sztangą 20 kg
pierwsza sria - 8 razy z 20 kg bez problemu
druga seria - 22,5 kg - 6 razy całkiem OK
trzecia seria - 22,5 kg - 6 razy ale już nie było tak łatwo
czwarta seria - 25 kg - tutaj cztery razy, więc zwiększyłam do 25 kg, poszło choć nie powiem, że łatwo i przyjemnie
piąta seria - 4 razy - też z 25 kg, 4 razy, ale ostatni to już z pomocą
ad. 1b - wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia - pierwszy raz robiłam to ćwiczenie
zaczęłam więc od 20 kg - pierwsza seria 8 razy, przy okazji nauka techniki
w drugiej serii dołożyłam 2,5 kg (jeszcze przyłożenie się do dobrej techniki) i bez problemu 6 razy z 22,5 kg
trzecia seria - dołożyłam kolejne 2,5 kg i zrobiłam 6 razy z 25 kg
czułam, że mam jeszcze zapas i dołożyłam 5 kg w czwartej serii i 4 razy zrobiłam
jeszcze miałam zapas i kolejne 5 kg w piątek serii - było 4 razy z 35 kg
myślę, że spokojnie stać mnie na 40 kg, a może i więcej, czułam, że był zapas jeszcze
i bardzo polubiłam to ćwiczenie
czy mam robić wiosłowanie sztangą w opadzie nachwytem czy podchwytem?
ad. 2a - wyciskanie sztangielek skos góra - pierwszy raz
pierwsza seria - 12 razy z 5 kg (miało być 8 razy, ale w tym czasie instruktor skręcał mi sztangielki, więc zrobiłam więcej)
druga seria - 8 razy z 8,5 kg
trzecia seria - 8 razy z 8,5 kg
w ostatniej serii dałam radę już tylko 7 razy
mam dużo słabszą lewą rękę, podczas gdy prawą mogłabym jeszcze robić, lewa mi się bardzo trzęsła
ad. 2b - przyciągnie linki wyciągu dolnego do brzucha - pierwszy raz robiłam
pierwsza seria na 6 klocku - zrobiłam 8 razy
druga seria - 7 klocek - 8 razy
trzecia seria - 8 klocek - 8 razy
czwarta seria - 9 klocek - 8 razy
cały czas progres, następnym razem na pewno spróbuję z 10 klockiem
ad. 3a - wycciskanie sztangi wąsko - pierwszy raz robiłam
i zaczęła się masakra...
sztangi 20 kg nawet nie podniosłam
wzięłam więc 15 kg i nie wiem, czy się zablokowałam, czy zestresowałam, nie umiałam unieść pierwszy raz, dopiero instruktor mi pomógł i potem z jego małą pomocą zrobiłam 6 razy w pierwszej serii
druga seria - też 15 kg - 6 razy też z pomocą
trzecia seria - 15 kg i tutaj też pomagał mi instruktor, ale twierdził, że prawie nic nie dotykał, a zrobiłam 10 razy
nie wiem, czy odblokowałam się na tą trzecią serię, czy to coś innego, ale fakt faktem, że lepiej mi szło niż na początku
generalnie to bardzo ciężkie ćwiczenie dla mnie, sztanga jest długa i może dlatego przy wąskim uchwycie jest mi ją ciężko podnieść
czy ja jestem taka cienka czy to faktycznie cięższe ćwiczenie niż normalne wyciskanie?
ad. 3b - uginanie sztangielek młotkowe - pierwszy raz robiłam
pierwsza seria - sztangielki 5 kg - 12 razy
druga seria - skręcono mi kolejne sztangielki tym razem 6 kg i zrobiłam 12 razy
trzecia seria - wzięłam te 8,5 kg, ale zrobiłam tylko 6 razy i dobiłam kolejne 6 razy z 6 kg
czy mam uginać obie ręce na raz czy na przemian?
potem poszłam na rowerek i zrobiłam interwały
5 razy 30 sekund na prędkości ok. 40 km/h i 30 sekund na prędkości ok. 20 km/h
jak skończyłam i zeszłam z rowerku to mi się nogi chwiały i plątały
najwyższe tętno jakie miałam to
174
podsumowując - trening super, oprócz tego wyciskania wąsko, które mnie zmartwiło i chyba zablokowało
ale następnym razem będzie lepiej
i na pewno w wiosłowaniu sztangą będę próbowała 5-10 kg więcej
DIETA :
I posiłek: płatki owsiane z orzechami, migdałami i truskawkami z mlekiem + jajko sadzone + jabłko + kawa z mlekiem
TRENING
II posiłek: białko + banan + kilka truskawek
III posiłek: ryż pełnoziarnisty + łosoś
IV posiłek: makaron + jajko + oliwa z oliwek
V posiłek: serek wiejski light z orzechami
VI posiłek (przed spaniem): białko
do każdego posiłku surowe warzywa
łącznie:
1605 kcal
B/T/W: 138/56/140
dzisiaj powrót do 1600 kcal
więcej o jeden posiłek niż wczoraj, bo poczułam głód bardziej
ale teraz jest OK, jestem najedzona