33cm / dziennik / MASA / podsumowanie str. 15

Może i racja, ale tak można powiedzieć o każdym produkcji, a ja jestem ostatnią osobą, która z czegoś zrezygnuje bo jest tanie. Pogląd, że zawsze to co droższe jest lepsze został obalony w książkach od psychologii społecznej dawno temu. :)

Myślę że w przypadku tuńczyka nie jest tak źle z tymi rozdrobiomymi kawałkami ryby choć wiadomo jeśli kupujemy ją w jednym całym kawałku to przy najmniej widać jak wygląda to mięsko.
Sam pracuję w zakładach przetwórstwa mięsa wołowego gdzie przerabiamy dziesiatki ton na jednej zmianie .
Niestety w czasie cyklu produkcyjnego pewne części ulegają nieuniknionej obróbce czyli np. odcinaniu (trim) .
Żadna osoba prywatna a tym bardziej duża firma nie pozwoli sobie na wyrzucanie białka i tłuszczu , po prostu można z nich zrobić mięso mielone lub burgery .
To samo dotyczy przetwórstwa rybnego z tym że tuńczyk lub łosos jest za drogi żeby z małych części robić kotlety mielione stąd dość często na rynku są puszki ,,Tuna Chunks,, .
Są tańsze ale raczej jest to tuńczyk , sam je kupuję czasami

a oto moja skromna siłownia:

https://www.sfd.pl/Moja_mała_siłownia-t525749.html#post0 

Trening dziś mam o godzinie 18.

Szama na dziś:
-rano tuniak z 2 pomidorami
-później 400g maślanki
-jajecznica z 4 jajek i cebuli
-ok 100g twarogu z 2 łyżkami dżemu mamy (bez cukru)
-obiad: 300g chudej karkówki, 70g ryżu, ok 180g pomidorów do tego sosik czosnkowy, którego nauczyła mnie dziewczyna - dodajemy ok 3 łyżek śmietany, do tego 1,5 łyżki majonezu i można dodać też troszkę maślanki jak ktoś lubi rzadkie, główka lub pół czosnku, sól, pieprz - pychotka, chociaż z tego co się orientuję to takie specjały nie powinny zbyt często gościć na stole :)
-po treningu będzie gainer a po tym białko

Jestem już po treningu.
Konkretne wypiski będę dawał co piątek bo co drugi dzień ja nie widzę sensu pisania tego a wy pewnie czytania. Dziś tylko krótko o uwagach. Trening przebiegł lekko i sprawnie. W nogach czułem większą siłę niż na ostatnim treningu.
Poza tym czuję, że trochę mnie zalewa ale z podaniem wymiarów poczekam do soboty, będę je kontrolował co 2 tyg.

Jak prowadziłem dziennik, to wypiski dawałem(w każdym razie starałem się ) dawać maksymalnie na bieżąco.
Rob tak, aby Tobie było najwygodniej Nie każdy ma czas dzień w dzień siedzieć na kompie, czy jak ja robiłem- bawić sie w tabelki

Zdr/

konkret wypiski będą co piątek, nawet z excelem się może pobawie i wrzucę jakieś eleganckie screeny :)

Dziennik będzie wtedy zapewne bardziej oblegany

Zdr/

wczoraj wypiłem dwa białka, które dostałem jako próbki

pierwsze to muscle whey firmy freak mix
firma w polsce praktycznie nieznana, ale białko bardzo smaczne - 9/10, szejker wyglądał jakbym w nim miał smołę :)









drueig białko to coś w ogóle mi nieznanego, nawet nie wiem jaka firma, ale smak też dobry - 8/10





edit: ajjajjaj badziewne to forum, żeby otworzyć fotkę należy kliknąć prawym przyciskiem na małym obrazku i pokaż obrazek


Zmieniony przez - 33cm w dniu 2009-09-01 13:46:04

ja bym chętnie wypiskę przeczytał tym bardziej że chyba jeszcze nie było

co do żarła to moim zdaniem nie ma się co rozdrabniać, ja też zawsze kupuje najtańsze,
ale konserw raczej unikam

pozdrawiam