KKS Lech Poznań

Szczerze i obiektywnie mówiąc Lech nie powinien tego spotkania wygrać. Przypadkowa bramka Peszki daje jednak upragnione zwycięstwo. Moim zdaniem gracz meczu obok Peszki, to Gancarczyk Świetna postawa tego zawodnika na tle słabego dziś zespołu Lecha

seweryn ;] szczegolnie pod koniec meczu było widac gdzie jest on zawodnik z doswiadczeniem a gdzie sa koledzy ;p biegał , walczył, kiwał , wrzucał - lewy obronca RP :) takiego kogos potrzebujemy :) lech jak zwykle pokazał swoję firmowe zagranie czyli bramka w koncowce :) :D

Teraz przed Gancarczykiem ogromna szansa zaistnienia w reprezentacji, bo przecież mamy ogromny deficyt na tej pozycji. On nie byłby zapchajdziurą, tylko podstawowym graczem

Gancarczyk do reprezentacji powinien trafic już ładnych kilka miechów temu, ale nie dostał szansy od Leo, mam nadzieję że w końcu ją dostanie, bo pracuje solidnie na nią

Apropo Seweryna:

Powołanie Gancarczyka to kompromitacja

Wyznawcy Leona zaraz się rzucą na nas, że jesteśmy opętani. Osoby rozsądne przyznają nam rację. Niestety, ale powołanie Seweryna Gancarczyka do reprezentacji Polski (wstępna lista na wrześniowe mecze) to KOMPROMITACJA sztabu kadry.

Wystarczyło, że ten zawodnik trafił do polskiej ligi i nagle okazało się, że reprezentacji może być potrzebny. W takim razie - czemu nie był potrzebny przez poprzednie trzy lata, kiedy grał w zespole Metalista? Gołym okiem widać, że komuś NIE CHCIAŁO SIĘ pojechać na Ukrainę i zobaczyć go w akcji. Bo druga wersja jest taka, że w Lechu w ciągu dwóch tygodni nauczyli Gancarczyka grać w piłkę, w co przynajmniej my nie wierzymy.

Sam zawodnik mówi dziś na łamach prasy, o tym, czy ktoś z reprezentacji oglądał jego mecze w Charkowie. - Na pewno nie było nikogo. Ostatni raz odwiedził mnie ktoś, kiedy był poprzedni sztab szkoleniowy. Wtedy przyjeżdżał trener Maciej Skorża.


Po raz kolejny Leoś jawi nam się jako nieprzeciętny ciul.

Na poczatku Gancarczyk gral tak niepewnie Ale po jakims czasie ladnie już sobie dawał rade, troche mu brak wyszkolenia technicznego No ale daje rade, i wczoraj pokazal się z najlepszej strony.

i Peszko i Gancarczyk powinni być dawno w kadrze. zgadzam się..

Lech zagrał przeciętnie głównie dlatego że gorszy dzień mieli Stilić i Lewandowski.Nie przegrał dlatego że Arboleda rzadko ma słabsze dni.A wygrał dlatego że zawsze gra do końca.

Peszko w zyciowej formie
Gancarczyk udowadnia, ze jest duzym wzmocnieniem dla Lecha

oby bylo dobrze w rewanzu,
bo jestesmy blisko