Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2
co do agresywnych lasek to te z pozoru słodkie jak cukierek potrafią tak dokopać że szok W tamtym tyg byłem za granicą na turnieju karate trenuje od 12 lat i była taka laska co przyjechała jako gość z Japończykami a była Polką nazywała się Kasia Jędraszak zanotowałem sobie co by nigdy nie zapomnieć sprawcy mojej traumy Potrzebowała ochotnika do pokazówki więc zgłosiłem się co by ją wyrwać a ona poskładała mnie jak kartonowe pudełko Jak bym był szmacianą laleczką zaskoczyła mnie i teraz jeszcze nie doszłem do siebie no masakra wiem tylko tyle że miała jakiś wypadek i dlatego nie bierze udziału w turniejach a poskładała mnie za pomocą ninjitsu Jak spotkacie kiedyś laske na macie to wiejcie albo próbujcie miękko uderzać o mate bo mnie jeszcze boli Co się stało z tymi delikatnymi bezbronnymi kobietami!
Szacuny
2
Napisanych postów
853
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10221
Przeczytałem cały temat i wypowiedzi niektórych użytkowników to dno i pincet metrów mułu. Wypowiedzi powyżej nawet nie będę komentował bo to dla mnie przypadek psychiatryczny, takim ludziom bez skrępowania załatwiłbym porządny w******* żeby sami znaleźli się w kałuży krwi a potem najlepiej parę metrów pod ziemią... Co do tematu to w ogóle go nie czaje, atak laski nawet zamierzony bez problemu można skontrować i załatwić całą sprawę bez bicia. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji bo to ****a jakaś abstrakcja.
Szacuny
1
Napisanych postów
176
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1374
takie sytuacje są*****owe;] niby tylko chamy biją kobiety ale jakaś reakcja powinna być... powiem tak ... gdyby taka sytuacja zdarzyła mi sie gdzieś w terenie to bez problemu wleciał bym butem w klate agresorce ale w swoim miescie/dzielnicy raczej bym sie nie odważył bo gdyby to sie rozniosło ciągło by sie za mną dłuugo;]
Zmieniony przez - bartekSW w dniu 2009-08-22 17:01:32
Szacuny
1
Napisanych postów
20
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
48
mnie jak jakaś kobieta zaczyna bić to ją wyśmiewam i jeżdżę jej tekstami - wydaje się banalne ale to jest najlepsze rozwiązanie - dlaczego, poniżej objaśniam:
-ona mnie kopie, ja się cofam, robię uniki i bloki, podjudzam jeszcze bardziej, ona uderza mnie z całej siły, ja to blokuje i ją ręka tak zaboli że już więcej nie odda - to jest dobre rozwiązanie...
a tak ogólnie to jak atakuje mnie ktoś słabszy fizycznie, jakiś łepek np czy coś to zawsze robię to samo... przechwytuję cios i robię dźwignie- to jest najlepsze, nie ma co bić słabszego czy kobiety!