SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Obrona przed dziewczyną...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39908

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Ja jestem zdania,że jak to dziewczyna zaczyna i leci z łapami do faceta,to trzeba ją także jak faceta potraktować. Sama się prosi.
Chociaż na początku można przytrzymać,laski zwykle lecą najpierw z pazurami. Myślę,że na większość dziewczyn w tym momencie wystarczy przytrzymanie,zablokowanie "ciosu" i słowne wytłumaczenie. Jak dalej się sadzi to z liścia, cokolwiek, żeby się ogarnęła.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
shula - Obrona przed napastnikiem, niezależnie od tego jakiej jest płci, to normalne zachowanie człowieka. Słabością jest dawanie się bić. Komukolwiek, z jakiejkolwiek przyczyny.

Jestem podobno człowiekiem bardzo inteligentnym, ale życie Mnie nauczyło że w samoobronie liczy się szybkie podejmowanie decyzji i na przemyślenia nie ma czasu.

W opisanej sytuacji nie miałbym więc ochoty na dociekiwanie czy dana pani wypiła o jednego drinka za dużo, czy ma okres, czy może jest narkomanką na głodzie lub może sfrustrowaną businesswoman po 40ce której znowu coś w sferze prywatnej nie wyszło.

Leci z łapami = przesadza = zbierze w ryj.

To czy ma cycki czy nie do równania nie wchodzi.

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1031 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9023
Ja miałem tak, że kiedyś mnie takie 3 dziewczyny wyzywały i odrazu zaznaczam nie były to jakieś damy 3 razy ostrzegałem, ze uderze no i zawsze to było odszczekiwane i wyśmiewane no i za trzecim razem złapałem jedną no, ale zaczęła przepraszać więc puściłem, na nastepnej przerwie (było to w szkole) ponowiło sie to, i tym razem złapałem inną, ta najgorszą i jej wywaliłem licha, a tu ona mi oddała dosyć mocno, troche sie zdziwiłem i trzasnąłem ją porządniej no i tutaj nauczyciel zauważył akcje i mnie do pedagoga, że to ja jestem tym złym no, ale co miałem zrobić myślę, że dobrze zrobiłem lecz uważam, że powinienem ją mocniej trzasnąc, żeby się wreście nauczyła, bo potem to sie znów powtarzało :-/ dałem sobie z tym spokój i one w końcu tez
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 870 Napisanych postów 3421 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30614
dobrze zrobiłeś tylko za słabo żeś ja ***na :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1031 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9023
No własnie

No i nie to, że chciałem uderzyć za wyzwiska, bo to były takie dziewczyny, że tak powiem gorsze, no i same mnie też straszyły, że mam wpie... jak coś odpowiedziałem im itp ale dopiero pozniej zmadrzałem i postanowiłem takie coś olewać ale jak juz wtedy sie za to zabrałem to było trzeba naprawdę raz a porządnie przyj...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1922 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7236
Bazz78.przyznaję nie jestem expertem w walce z kobietami,bo nie walczę z nimi.miałem tylko dwie sytuacje w pracy na bramce.jedna zaczęła się typowo,facet pijany wywołał bójkę w klubie,więc go z kolegą grzecznie wyprosiliśmy,przy wyjściu z klubu z innym kolegą i chyba jego laską zaczął nas atakować.skończyło się to dla ich trojki na ziemi.bez bicia.
drugi raz byłem zaatakowany przez jakąś dziewczynę,co to podobno trenowała.jak się później dowiedziałem muay thai.
i tak samo obeszło się bez ciosu z mojej strony.
na treningach sparowałem z gościami,tylko jak laski miały egzaminy to czasami z braku partnerek dostawały mnie za sparingpartnera. laski trenujące po 8,10 lat.i wiem co to siła laski,nawet dobrej,a co to siła faceta.bez porównania "faceci".
dla mnie jesteście wszyscy słabe dzieciaki.

"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"

http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 870 Napisanych postów 3421 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30614
spoko to ja Ci cos opowiem
jest dyskoteka dziewczyna podchodzi do bramkarza i wyciąga kase bramkarz do niej dowód a ona ze nie ma a on no to nie wchodzisz po czym ona zaczęła go wyzywać od koksów pustaków itp do tego podeszła i napluła mu w twarz (dobra suka) zgadnij jak to sie skończyło? ;)
przyjechała erka no i musieli ja podnosić z gleby z roz***ana kichawa no i co źle zrobił? ;->
brawa dla tego bramkarza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1016 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7338
Wiele dziewczyń wychodzi z założenia, że nawet jeśli cie uderzy to nie masz prawa jej oddać... błąd. Atakuje bo ma pewność, że nie oddasz, a jesli uderzysz to znaczy że jesteś cham Więc kiedy ona uderzy to jest w porządku?! To jest wykorzystywanie takich sytuacji z premedytacją

Facet nie jest szmatą, żeby nim pomiatać

Zmieniony przez - Zixy w dniu 2008-03-23 20:53:43

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno kiedy umrzesz...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1922 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7236
są ludzie i ludziska!to tylko świadczy o nie profesjonalności tego bramkarza.ślina nie zabolała,faceta.
ja bym ją osikał! he,he

"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"

http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To ja proponuje tak : Najpierw blok, jeżeli atak trwa nadal blok, kolano 3razy w brzuch(lub jaja...o f*** przeciwnik ich nie ma:D), 2 razy w głowe, dzwignia o ile znasz jakas połóż agresora na ziemi i wykręć ręke(patrz. w razie konieczności złam:D). Szczerze to i ja miałem za młodu podobny problem wtedy nie zareagowałem....i żałuje, ale potem poszedłem potrenowałem i wszystko mogę zwalić na odruchy bezwarunkowe:D. Panowie i Panie prawda jest taka że napastnik to napastnik kim kolwiek jest, czy pies, czy człowiek , czy wiewiróka, zasada jest prosta postaraj się obezwładnić i nie zabić:D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ALKOHOL

Następny temat

co wybrac ?

WHEY premium