Obrona przed dziewczyną...

Macie słoneczko przy każdej wypowiedzi,tam klikajcie i piszcie

a no fakt

wczesniej nie było ;P

http://pl.



lol

http://pl.



Tu też jakis fajting ale w kategorii dziecięcej



Zmieniony przez - BOHen w dniu 2008-03-23 23:08:05

Dobrze zrobił

No ale żeby za kudły ciągnąc?

nie bylem nigdy w takiej sytuacji "ja vs baba"
ale troche ttrenuje juz MMA i cos nie cos wiem
i mam tyle sily (chociaz duzy nie jestem) zeby zrobic dziwczynie krzywde...
ale chodzi mi o to ze osobiscie uwazam ze lanie kobiet to ostatecznosc (jakby ktos mi naplul w twarz tez bym nie bawil sie w plucie czy sikanie tylko zalatwil tak jak zostalo to zalatwione) uwazam ze wystarczy czasem chwycic porzadnie dziewczyne (gdzies za przedramie) i ona juz nic nie zrobi (nawet steka z bolu czesto) tylko niekotrym "to" nie wystarcza powie ze juz jest spokojna pusci sie taka a ona dalej swoje i tak mozna w nieskonczonosc, dlatego punkt drugi to wedlug mnie BARDZO dorba metoda low kick ja zwali z nog dziewczynie w zasadzie krzywda sie nie stanie a pamiatke bedzie jescze dlugu czuc a jakies afery z powodu siniaka na nodze nikt nie bedzie robic...

ale popieram przedmowcow "damy sie traktuje jak damy"

jak już wspominałem kiedyś.

Jeśli kobieta zaatakuje Cie(uderzy) to należy ją też uderzyć,jeśli lisc ją nie ostudzi to plomba na ryj i tyle.

Jednak nim się ktokolwiek zdecyduje na uderzenie nawet suki radziłbym się rozejrzeć czy nie ma w okolicy jakichś "maczo" zawsze wstawiających sie za laskami choć nigdy nie wiedza o co chodzi(tzw wykorzystywacze sytuacji w nadziei na szybki seks)

PS:
Tak jak ujął to wcześniej Zixy
dama nigdy ręki nie podniesie nawet na druga kobiete,wiec damy nigdy nie uderzę.
DAMSKIM BOKSEREM NIE JESTEM I NIE BEDE

suka leci z łapami,wiec suke należy z łapy potraktować.
SUCZYM BOKSEREM JESTEM I BEDE.

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-03-24 03:17:57

amen

Queblo,mój Ty suczy chamie

uważam,że okazujesz swoją słabość bijąc
laskę.nie potrafisz inaczej się zachować tylko najłatwiejsze wyjście
uderzyć.to tak jakby zachciało ci się jeść to kradnij,a jak ktoś powie nie
rób tego to bij go,a gdy on dalej mówi nie,to go zabij...tak ?gratuluję ci
pierwotnej inteligencji,a raczej kompletnego braku siły.
jeśli już mamy do czynienia z jakąś dobrze bijącą się laską,to lepiej
spróbować odejść,zignorować ją.w sytuacji kiedy ona atakuje wystarczy
zablokować ciosy i obezwładnić ją,nie dając możliwości zadania ciosu.