corleone / DZIENNIK / redukcja-->masa / na przekór przeciwnościom

w treningu pon/wt mozna bawic sie w wyczuwanie cwiczen - ok

ale nie śmiej skalać tą praktyka treningow ciezkich - czw/pt - tam ma byc speed i power i dynamika

eksplozywne podnoszenie, umiarkowane opuszczanie

w ten sposob w jednej polowie tygodnia dajesz impulsy slabszym wloknom, a w drugiej polowie silniejszym wloknom

wychodzi zmiana bodzcow co trening

po tych 6 dniach szalonej pracy nie spodziewałbym sie duzych ciezarow

Tak jest w czw/pt będzie ogień Swoją drogą, daje chyba zbyt obszerne wypiski. Mi by się nie chciało tyle tekstu czytać A coś mało komentarzy widzę, więc pewnie ilość tekstu pisanego odstrasza


~~~Dzień 2~~~
Dziś trening "wtorkowy", a.k.a B1

~Trening B1~
I.brzuch
-unoszenie nóg w zwisie z obciążeniem 20/18x0,75kg/15x1,25kg/12x1,25kg
-skłony z wyciągiem górnym 30x35kg/25x37,5/20x38,25

II.kaptury
-szrugsy sztangą 3-4 serie rozgrzewkowe, 1-2 cięższe. 18x40kg/18x50/18x60/18x70/15x80kg/15x85kg

III.dwugłowe+łydki
-uginanie nóg 5x12-15 + wznosy łydek na maszynie 3x25-30
przy dwugłowych za dużo kombinacji z obciążeniem, wiec daruje sobie wpisywanie łydki 20kg - muszę delikatnie dodawać kg po ostatnim złamaniu kostki bocznej - wciąż pobolewa.

IV. przedramiona
-uginanie przedramion podchwyt 20x(gryf+2,5kg)/20x(gryf+5kg)
-uginanie przedramion nachwyt + uginanie ramion nachwyt stojąc (seria łączona) 20xgryf+max/18xgryf+max

V. przysiady
-przysiady 10/20/100 x 30kg

Komentarz.
*Trening po pracy, a że praca męcząca, to miałem troche mało energii na początku, ale potem poszło gładko. O dziwo, przysiady poszły łatwiej niż ostatnio . Przerw mniej, ale jednak były. Więc jestem zadowolony.
* Mimo, że zakwasy nie są wyznacznikiem dobrego treningu.. To jednak ja je lubie A zakwasy po wczorajszym treningu są eleganckie, równomierne i takie same na wszystkich partiach Miodzio.


~Dieta~

Posiłek 1:
-90g płatków owsianych
-2całe jaja + 2białka
-łyżeczka kakao
-słodzik
-aromat do ciast waniliowy
-zmiksowane truskawki
-10ml oliwy z oliwek

Posiłek 2:
-180g piersi kuraka pieczonej w piekarniku
-100g ryżu brązowego
-ogór, kalafior
-10ml oliwy z oliwek

Posiłek 3(przedtreningowy):
-180 piersi z kuraka pieczonej w piekarniku
-50g ryżu brązowego
-2 ogóry

Bezpośrednio przed treningiem:
-10g BCAA



Bezpośrednio po treningu:
-10g BCAA

Posiłek 4(potreninigowy):



-180g piersi kuraka pieczonej w piekarniku
-100g ryżu brąz.
-troche surówki dla smaku
-zielona cherbatka jabłkowo-cynamonowa mniam

Posiłek 5(dopiero będzie):
-omleto-naleśniko-rollo z 2jajek+2białek
-przecier pomidorowy
-cebulka,ogórek, 20g sera żółtego dla smaku.


Komentarz.
*Placki kakaowe z polewą truskawkową to po prostu niebo w gębie!! Dzięki Bzyku za naprowadzenie na przepis Zajadam się nimi aż mi się uszy trzęsą, już wieczorem czekam na poranek i kolejne placki

*Tylko mam problem - ssie mnie a mix orzechowy już zjedzony..

*Płatki kilka dni temu zwiększone do 90g.
*Ryżu też więcej, a dziś wyszło aż 3,0g/kgmc, ale to z racji dnia treningowego i tego, że trening wyjątkowo był aż po trzecim posiłku.
*Jutro wegli bedzie 2,6-2,7g/kgmc. Wciąż ich stopniowo dorzucam, waga stoi.

*Jutro postaram się pstryknąć fotki moich pysznych placków kakaowych

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-07-08 21:10:55

brzuch przed i po dobrze musiałeś brzuszki i ćwiczenia z obciążeniami robić żeby taki progres był widoczny.

będę zaglądał, pewnie sporo się poducze

Brzuch? Robiłem 2-3 razy w tygodniu takie ćwiczenia jak teraz:
4xunoszenie nóg w zwisie +
skłony z wyciągiem górnym, 3 serie z progresją.

Tylko że brzuszki robiłem od małego, najpierw na treningach piłki nożnej, potem na róznych sztukach walki + od wielu lat basen. Na redukcji brzucha się nie zbuduje, to bardziej jego odkrycie, niż budowanie. Budowanie zacznie się dopiero teraz

Ok, bez sensu jest jak siedze i mi ślinka cieknie, tak mnie skręca z głodu... skusiłem się na batona. Może pół wystarczy, bo drogi skurczybyk





Chociaż może dobrze, że drogi, bo gdyby był tańszy, jadłbym go non stop. Bardzo mi smakuje, szczególnie jak jestem głodny i od 4 lat nie jadam słodyczy

A skoro już przy batonach jestem. Najsmaczniejszy odżywkowy baton jaki w zyciu jadłem. Co prawda jadłem w innym smaku, ale podejrzewam że ten też by mnie zabił Tylko, że cena też zabija - 10pln




----edit----

ok, pół nie starczyło i stwierdziłem że nie będę się rozdrabniał. Zjadłem całego batona Ale przynajmniej czuję się zapchany

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-07-08 22:29:00

eeee

te skłony na wyc gornym to pornografia a nie trening

To żeś mnie pojechał teraz

Ale kiedy dobrze mi ta pornografia wchodzi Jestes przeciw?





Ok, ostatni posiłek. Naleśniko-rollo z pomidorkiem, ogórkiem małosolnym,śladową ilością szyneczki i sera żółtego, cebulką, czosnkiem, posmarowany przecierem pomidorowym i polanym lyżeczką sosu czosnkowego na jogurcie pycha madafaka, w końcu jestem najedzony! ide lulu zatem. Dobranoc. Jeszcze 10 godzin... i placki kakaowe

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-07-09 00:18:05

na fotkach bardzo dobrze to wygląda, postaram sie sledzic na biezaco - o ile powiadomki nie beda nawale i nie zapomne (przy tej ilosci przegladanych dziennie tematów jest to niestety dosc łatwo przeoczyc) - powodzenia w dazeniu do celu ;)

też lubię matrixy, ale na oh yeah szkoda mi zawsze było kasy

jadłem jeszcze takie









dobre! a ich cena ok 6 zł
rozkład btw podobny do matrixów

no i triumph trec'a.. smak miażdży!

Wiem Banan, aż sam się czasem dziwie jaki ruch w tym dziale panuje

Volcanodon - co za kryptoreklama musclezone :D ale akurat tak się składa, że Oh Yeah też kupiłem u nich, mam do nich niedaleko A smak.. hmmm lepszy od Liona, choć to był mój ulubiony baton jak jeszcze jadłem słodycze masakra.

Te dwa też dobre? Muszę kiedys spróbować, choć zawsze szkoda mi hajcu na takie bzdury

Triumpha też nigdy nie jadłem

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2009-07-09 12:56:19

no bo tak się składa, że też mam do nich niedaleko

Te dwa też dobre?

dobre, dobre, ten drugi lepszy, ale pierwszy też nie jest zły

Triumpha też nigdy nie jadłem

smakuje prawie jak snikers