A1: klatka, barki, tricepsy (ciężko).
wyciskanie sztangi skos w górę 4s 6
tutaj dałem sztangielki regresja
wyciskanie sztangi głową w dół 3s 6
wyciskanie siedząc 4s 8
unoszenie sztangielek bokiem w gorę 3s 8
wyciskanie wąsko glową w dól 3s 8
wyciskanie francuskie sztangą leżąc 3s 8
B1: nogi, plecy, bicepsy (lekko). dół pleców[ciężko]
martwy ciąg - klasyczny 4s 6-8
wykroki 4s 12
prostowanie nóg siedząc 3s 12
uginanie nóg leząc 3s 12
wspięcia na palce 3s 20
podciaganie podchwytem 3s 5
ostatnie dwa tygodnie zamieniłem na sciganie wyciągu górnego podchwytem
wioslowanie sztangą podchwytem 3s 12
kaptury 3s 12
uginanie ramion ze sztangielkami -młotkowo, siedzać 3s 15
na suplinacje zmieniłem przez osattnie 3 tyg
uginanie ramion na modlitewniku wąsko 2s 15
A2: klatka, barki, tricepsy (lekko).
wyciskanie skos góra hantle 3s 12
od początku robiłem sztangą
rozpiętki 3s 12
wyciskanie hantli - 3s 15 3
zmieniłęm na podciąganie sztangi do brody
unoszenie sztangielek w opadzie 3s 15
pompki tyłem 3s15
ostatnie dwa tyg prostowanie ramion na wyciągu
-prostowanie ramienia ze sztangielką siedząć- za glową 2s 15
B2: nogi, plecy, bicepsy (ciężko).
przysiad ze sztangą 4s 6
hack przysiady 3s 8
martwy ciąg na prostych 4s 8
wspięcia na palce 4s 10
podciąganie na drążku 4s max
ostatnie dwa tyg zmieniłem na ściagnie wyciągu górnego nachwytem
wiosłowanie sztangielką 4s 6
szrugsy 4s 8
uginanie ramion ze sztangą 3s
uginanie ramion ze sztangielką z supinacją nadgarstka stojąc 3s ostatnie 3 tyg
zmieniełm na uginanie o kolano
więc tak:
Pon
idąć od klaty napewno bardzo dobrze poczułem wyciskanie do dołu
widze poprawe napewno w dolnej częsci klatki
co do góry to coś sie troszke poprawiło ale szału nima
myśle ze to ta regresja tak podziałała bo przedtem jej nie robiłem 1 raz
wyciskanie siedzać to ćwiczenie wogóle sie nie sprawdziło a z tego powodu ze mam go cały czas w swoich planach.
unoszenie bokiem dobre.
napewno na triceps dobrze poczułem wyciskanie wąsko głową w dół
Wto:
co do nóg jestem zadowolony przedtem stosowałem wykroki hantlami teraz dałem sztange,prostowanie jak prostowanie,ugianine nóg leżąć zawsze na mnie działało, ale łydek nie moge ruszyć za cholere
podciąganie podchwytem myśle i wiosło takie sobie niestety
dlatego chciałem zobaczyć jak będzie mi wchodzić wyciąg i dobrze szło
młotków wogóle nie czuje dlatego wrzuciłem tutaj suplinacje
napewno bardzo dobrym ćwiczeniem któe poczułem było unosznie wąsko na modlitewniku bardzo dobre ćwiczenie jestem bardzo zadowolony.
Czw:
rozpiętki napewno moge powiedzieć ze rozciągneły moją klatke
wyciskanie hantli tego ćwiczenia wogóle nie lubiałem więc dałem sztange do brody pierwszy raz to ćwiczenie robiłem i fajnie wchodziło
unoszenie sztangieliek w opadzie genialne ćwiczenie moge je kontynuować
pompki tyłem spoko ale zaminiełem na wyciąg i w tym przyszłym planie napewno chciałbym go dodać
francuz sztangielką średnie
Pią:
jestem bardzo zadowolony z hack przysiadów i mc na prostych tylko juz w 6 tyg kolano mnie bolało..
podciąganie na drązku szczerze to bym wywalił z obecnego planu i dał sciaganie wycigu górnego nachwytem
wiosło sztangielką gut
w sumie te połąćzenie okazało sie trafne
uginanie sztangą zawsze mi dobrze wchodziło
a uginanie o kolanko bardzo dobre ćwiczenie jestem z niego zadowolony
tak powiem cel ten sam tylko wolałbym coś zmienic niewiem dodać jakes super serie albo serie łączone chyba ze coś innego masz do zaproponowania więc co ty byś zaproponował sugerując sie tym co napisałem
a i żebym nie zapomniał
Bardzo proszę o wypowidzenie sie moderatora Apokalipsa (Nutrifarm) z działu dla zaawansowanych o odpowiedź
Zmieniony przez - hiimen w dniu 2009-07-23 21:13:42