Proszę o pomoc :)

Zalezy mi naszybkiej i zdrowej redukcji wagi ciała. Powiem krótko mam 170 wz i 127 kg. Jak sie tego dorobiłam? Nie przejadałam sie ale tez nie ograniczałam... Zawiniły tez hormony. Obecnie jestem pod opieką endokrynologa. Zalezy mi aby do wrzesnia zgubic jak najwieksza wagę:). zapisałam sie na siłownie polubiłam to.Chodzę okolo 3 razy w tyg. Jem 3 posiłki dziennie okolo 1400 kcal. Nie mam restrekcyjnej diety jem co lubie ale trzymam 1400. Czy moge cos jeszcze zrobic? kurcze mimo takich ograniczen nie czuję żebym chudła.

Skoro chodzisz głodna i wściekła, to znaczy że czegoś Ci brakuje. Nie ograniczaj jedzenia tak, by wpadać w tak skrajne stany, bo nie wytrzymasz na tej diecie.
Nie słuchaj też tych, co polecają bieganie czy HIIT, bo przy takiej nadwadze nie jesteś w stanie poprawnie wykonać ani jednego ani drugiego. W Twoim wypadku ćwiczenia siłowe, dieta i spacery. Przy takiej nadwadze godzina dziennie spaceru powinna Cię dostatecznie zmęczyć. Pomyśl też o nordic walking. Kijki są OK i to może być kolejny etap, bardziej intensywna fora ruchu. Jak trochę wagi zejdzie to wprowadź rower itp. Pamiętaj, by nie rzucać się od razu na ciężkie treningi, bo:
a: nie wytrzymasz ich
b: redukcję robi się stopniowo, organizm w tym czasie nie ma prawa przywyknąć do jakiejkolwiek formy treningu, musisz co jakiś czas treningi zmieniać.
Powodzenia.

1. poczytaj tematy o zdrowym odżywianiu :) najlepiej te pogrubione na tym forum.
2. poczytaj o diecie, wylicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne i przygotuj coś do sprawdzenia.
3. 1400kcal ro moim skromnym zdaniem zbyt mało i wiele osób tobie to powie. Nie wierzysz? zobacz dzienniki treningowe, tam dziewczyny chudną przy prawidłowej diecie po 2000kcal :)
pozdrawiam

Dokładnie mało kcal waga w którymś momencie ustanie jak organizm się przyzwyczai i z czego wtedy będziesz obcinać, w końcu dojdzie do poniżej 1000

Chudnąc powinnaś powoli 1kg w tygodniu to max szybsza utrata to pewny efekt jojo lub już do końca życia głodzenie się

tylko problem w tym ze głównie przez problemy endokrynologiczne ciezej mi schudnac niz osobie ktora jest zdrowa :) tak jak pisze juz jakis czas jestem na swojej diecie i nie czuje zebym chudla...

to twoje to nie jest dieta, tylko masakra

po pierwsze ułóż diete wklej ją tutaj i sprawdzimy najpierw poczytaj posty podwieszone, zacznij jeść 4-5 mniejszych posiłków

tak jak napisałam jem wszystko na co mam ochote tylko jako 3 posilki :) wiec nie ma co układac bo nie ograniczam sie ze np nie jem chleba bo jem :). oczywiscie rzeczy takie jak slodycze czy alkohol ograniczam . Pije duzow wody .Sniadanie kaloryczne np wczoraj zjadlam jednego tosta, albo platki z mlekiem, drugie sniadanie zmiksowane owoce z mlekiem np lub jogurt pitny albo np jakas zupka jarzynowa bez miesa,mrozone jarzynki itd. , a moj ostatni posilek to obiado kolacja - normalny obiad skladajacy sie z mięsa ziemniakow i surówki tylko porcja mniejsza niz te co jadlam kiedys. Jem go w okolicach 18. Licze kalorie i wychodzi na dzien od 1100 do 1400 kcal. Nie czuje glodu :)i jest naprawde ok. Ćwicze wieczorami na silce.Pije czerwona herbate.

4-5 posiłków = przyśpieszony metabolizm a to jest lepsze spalanie, jedzenie do 18 to też nie jest dobre wyjście, bo zaczniejsz tracić więcej mięsni (przyśpieszają metabolizm) niz tłuszczu. Zresztą rób jak chcesz

Nie do końca rozumiem.
Zarejestrowałaś się, napisałaś posta z prośbą o odrobinę pomocy, po czym oznajmiasz że będziesz robić tak jak robiłaś, po swojemu.
Hmm... czy my naprawdę jesteśmy Tobie do czegokolwiek potrzebni?

raczej chcialam porade w kwestii cwiczen :) czy siłownia to nie za mało? jak uskutecznic spalanie tłuszczu?

Siłownia
Aeroby/HIIT
Dieta
Relaks


Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2009-04-30 18:19:51