tak wiec udalem sie rowerem na trening 5tek:
1.05.09 TRENING B 5tki
Martwy ciąg
5x50kg
5x70kg
5x80kg
5x90kg
5x100kg
5x110kg
5x120kg
5x130kg ( ostatnio
110kg)
Wyciskanie płasko
5x50kg
5x70kg
5x80kg
5x90kg
5x100kg
5x110kg
4x117,5kg (ostatnio
5x115kg)
Podciaganie
1seria x 15powt
Wyciskanie sztangi (barki)
5x30kg
5x40kg
5x50kg
5x60kg
5x65kg
Uginania młotkowe hantlami + francuskie w superserii
5serii:
mlotki staly ciezar 20kghantla
francuz
5x30kg
5x40kg
5x50kg
5x55kg
5x60kg
5x65kg
MC ciezar zwazajac na fakt ze MC robie kilka mieisiecy mysle ze ok, jednak troche przesadzilem bo musze uwazac bo byla przeciez niedawno kontuzja plecow. W ostaniej serii napewno technika szwankowala i nadagarstki tez puszczaly cieazar. Okablowanie na bicach wyskoczylo masakrycznie przy osttaniej serii
Wycisk sztanaga i ławka inna niz u mnie na silce i rozstaw rak byl bardzo waski dlatego pewno nie dalem rady wiecej. Strasznie pompowaly mi sie triecepy i do 110 ciezar zdejmowalem sam. Mysle ze u mnie na silce dalbym rade wiecej.
Podciaganie
z racji ze mam u siebie prymitywnu drazek, ktory sie strasznie buja i trzeba robic mega dokladnie zeby cos nie walnelo, to sobie zrobilem 1 serie. 15powt poszlo na wielkim luzie
barki tu juz byl chaos na silce max, i walka o krazki, dlatego robilo sie jakos chaotycznie
bic + tric : bic ciezar na luzie, triceps ostatnia seria z lekkim tez klasa, robilem bez zakretek a sztanga prawie cala zaladowana, czyli musialo byc wolno i dokladnie.
Z daleka tylko slyszalem, o kolega musi byc na dobrym cyklu. A ja na to: nie czytal tylko SFD:)
trening napewno udany, czulem ze nie cche wychodizc z silki i moglbym cwiczyc jescze z godzine. Wogole na silke pojechalem 5km rowerem, ale przy takiej pogodzie az to sie milo pedaluje ze spompowanymi po treningu ramionami <lol> Zawsze jestem lekko rozczarowany idac na prywatna silownie, bo przewazajacym tematem jest koks;/ Ten ma siniaki tu ten tam, a co bierzesz , ten to musi brac.
Zmieniony przez - kris4real w dniu 2009-05-01 13:25:18