Pozdro!
...
Napisał(a)
atmed - Trener Sumo było mi gorzej technicznie zaliczyć(kiedy był garb wózek się niemal zawsze robi) dlatego go nie robiłem. Od stycznia zacząłem się uczyć od początku na śmiesznych ciężarach i powiedzmy, że teraz widzę przyszłość w tej technice na naprawdę wielkie ciężary. Jako ciekawostkę powiem Wam, że doszedłem do 3x170kg RAW ładnie technicznie a w kostiumie mam koło 50kg przebitki. Kostium pozwala mi zachować technikę(oderwanie na prostych plecach - starczy kilka cm) a potem moje prostowniki przyzwyczajone do znacznie większych obciążeń po klasycznym mc z garbem(dużo większe ramię) bez problemu wszystko wciągają. Świetnie to się komponuje Teraz w planach jest dojście do 4x200 RAW i myślę, że wynik w granicach 260kg w przyszłym seozonie jest jak najbardziej realny
Pozdro!
Pozdro!
...
Napisał(a)
Życzę powodzenia.
http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html
"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK
...
Napisał(a)
Gratuluję Sene! Dobry start i dobry wynik.
Bardzo ładny progres zrobiłeś przez te kilka miesięcy, jest moc
No i co mnie zszokowało, to właśnie ciąg techniką sumo Po tobie bym się tego nie spodziewał
Sam zmieniłem ciąg na "sumo" o ile można to tak nazwać,b o technicznie huyowo na razie, ale po kilku treningach czuję, że sumo jest jednak lepszą techniką jeżeli chodzi o max wynik. (oczywiście mówię o wynikach RAW, bo o sprzęcie pojęcia nie mam póki co wogóle).
Co Ty o tym sądzisz, jakie odczucia, która techniką lepiej Ci się ciągnie?
Pozdrawiam
Bardzo ładny progres zrobiłeś przez te kilka miesięcy, jest moc
No i co mnie zszokowało, to właśnie ciąg techniką sumo Po tobie bym się tego nie spodziewał
Sam zmieniłem ciąg na "sumo" o ile można to tak nazwać,b o technicznie huyowo na razie, ale po kilku treningach czuję, że sumo jest jednak lepszą techniką jeżeli chodzi o max wynik. (oczywiście mówię o wynikach RAW, bo o sprzęcie pojęcia nie mam póki co wogóle).
Co Ty o tym sądzisz, jakie odczucia, która techniką lepiej Ci się ciągnie?
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Jeżeli chodzi o siłę RAW to zdecydowanie bardziej wolę klasyka. Podchodzę bez ceregieli i wy******lam. Natomiast sprzętowo(przynajmniej w moim wypadku) sumo bije klasyka o głowę bo przebitkę mam rzędu 40-50kg o ile kostium nie jest za bardzo podszyty i daje mi się prawidłowo ustawić. Osobiśćie w nowym okresie przygotowawczym będę robił oba style oczywiśćie z naciskiem na sumo(muszę doszlifować technikę do maksa a potem zaczną się prawdziwe ciężary) przy którym pewnie zostanę dopóki nie będę ważył ponad 90kg, za to klasyka zastosuję jako ćwiczenie do robienia tzw brute-strenght, bo jednak przy maksach w sumo różne rzeczy mogą się zdarzyć....a to kostium za ciasny a to mała dekoncentracja a przez to ****owe zabranie na garbie, więc klasyk będzie zabeczpieczeniem na takie wypadki
Pozdro!
Pozdro!
...
Napisał(a)
Trzecie podejście martwego na AMP - 232,5kg
Na 10 dni przed zawodami "pokłociłem się" ze swoimi kostiumami i nie mogłem praktycznie nic cięższego od 215 podnieść. Robiłem w trzech kostiumach ale żaden mi nie przypasował. Zrobiłem z 9 podejśc na ciężarach rzędu 200-215 i żadne nie było dobre.....po całym treningu podszedłem RAW klasykiem pod 200 i poszło jak szmata z zapasem na 4-5repsów. Potem 210 i też luuz, więc postanowiliśmy z trenerem, że pójdziemy na AMP klasykiem. Problem był tylko w tym, że nie wiedzieliśmy na ile mnie stać(w końcu ostatni raz klasyka robiłem w grudniu). Ja czułem moc na ~240 ale trener nie chciał ryzykować....trochę szkoda bo prze***ałem 2 miejsce w klasyfikacji ogólnej wagą ciała
Do kupy zrobiłem: 200 130 232,5 = 562,5 więc może być choć nie jest to mój szczyt marzeń na ten sezon
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2009-05-04 14:58:54
Na 10 dni przed zawodami "pokłociłem się" ze swoimi kostiumami i nie mogłem praktycznie nic cięższego od 215 podnieść. Robiłem w trzech kostiumach ale żaden mi nie przypasował. Zrobiłem z 9 podejśc na ciężarach rzędu 200-215 i żadne nie było dobre.....po całym treningu podszedłem RAW klasykiem pod 200 i poszło jak szmata z zapasem na 4-5repsów. Potem 210 i też luuz, więc postanowiliśmy z trenerem, że pójdziemy na AMP klasykiem. Problem był tylko w tym, że nie wiedzieliśmy na ile mnie stać(w końcu ostatni raz klasyka robiłem w grudniu). Ja czułem moc na ~240 ale trener nie chciał ryzykować....trochę szkoda bo prze***ałem 2 miejsce w klasyfikacji ogólnej wagą ciała
Do kupy zrobiłem: 200 130 232,5 = 562,5 więc może być choć nie jest to mój szczyt marzeń na ten sezon
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2009-05-04 14:58:54
...
Napisał(a)
coś pytałeś o łapanie sztangi na zamek
ale widze ze nie stosujesz jeszcze
wyniki konkretne !!
ale widze ze nie stosujesz jeszcze
wyniki konkretne !!
...
Napisał(a)
Dobra robota Sene konkretne wyniki.
Na moje oko w ciągu zapas był
BTW.
Sene - Nie chciałbyś założyć bloga i przyłączyć się do naszej "reorganizacji działu"?
Tutaj była krótka dyskusja na ten temat - [ https://www.sfd.pl/-t476542-s24.html ]
Pozdrawiam
Zmieniony przez - _ANIMAL_ w dniu 2009-05-04 19:13:34
Na moje oko w ciągu zapas był
BTW.
Sene - Nie chciałbyś założyć bloga i przyłączyć się do naszej "reorganizacji działu"?
Tutaj była krótka dyskusja na ten temat - [ https://www.sfd.pl/-t476542-s24.html ]
Pozdrawiam
Zmieniony przez - _ANIMAL_ w dniu 2009-05-04 19:13:34
...
Napisał(a)
Gratsy wielkie
W nast. roku same złota będa
ps. fajny podest
W nast. roku same złota będa
ps. fajny podest
"Miota nim jak szatan..."
...
Napisał(a)
Gruby__69 - na zawodach się nie eksperymentuje poza tym pytałem raczej z ciekawości lub ewentualnie jako urozmaicenie do treingów
Hells - postaram się ale Giczana będzie ciężko przeskoczyć choć nie ukrywam, że teraz będę miał koło 8 miesięcy by solidnie przygotować się do MPJ i jeszcze trochę do AMP i dam z siebie wszystko, żeby dorzucić ze 100kg do aktualnego wyniku. Ostatnio przysłali mi stypendium(wyrównanie za 8 miesięcy), więc kasa na sprzęt, którego mi trochę brakowało będzie. Dwie pary powergearów do każdego boju to minum. Trzeba mieć kostium do treningów oraz drugi ciaśniejszy i najlepiej nowy na start. Podobnie z koszulkami. Pożyjemy zobaczymy. Póki co w piątek mam jeszcze akademickie Łodzi w dwuboju(wl+mc) to sobie poprawię jakieś rekordy uczelni a potem przynajmniej z 2 tygodnie wolnego od siłki bo nie miałem żadnej przerwy z póltora roku Po wolnym zaczynam przygotowania od samego początku tj 100kg w mc sumo(trzeba wyszlifować technikę maksymalnie) i to samo z siadem tylko, że z niskim ułożeniem gryfu na plecach.
Animal - zapas w ciągu był, widać po czasie wykonania podejścia(~3,5s). Moje maksy wciągam na ogół w ~6-7s. Ja się czułem na 240. Nie wiem jakby z końcówką było bo przecież nie robiłem ani klasyka ani dociągań ale myślę, że moc prostowników została + nowe mocniejsze nogi powinny mi dać 240. W piątek mam akademickie Łodzi to spróbuję wy*******ić ten ciężar Z blogiem nie wiem bo teraz w sumie nic ciekawego nie będzie się działo. Najpierw odpoczynek z 2-3 tygodnie a potem ciężary rzędu 100kg z progresją 1kg na tydzień....nuda Ale chętnie Was wspomogę dobrą radą czy komentarzem do waszych poczynań
PS: Tutaj macie jeszcze mój najlepszy treningowy przysiad na 220kg
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2009-05-05 23:19:16
Hells - postaram się ale Giczana będzie ciężko przeskoczyć choć nie ukrywam, że teraz będę miał koło 8 miesięcy by solidnie przygotować się do MPJ i jeszcze trochę do AMP i dam z siebie wszystko, żeby dorzucić ze 100kg do aktualnego wyniku. Ostatnio przysłali mi stypendium(wyrównanie za 8 miesięcy), więc kasa na sprzęt, którego mi trochę brakowało będzie. Dwie pary powergearów do każdego boju to minum. Trzeba mieć kostium do treningów oraz drugi ciaśniejszy i najlepiej nowy na start. Podobnie z koszulkami. Pożyjemy zobaczymy. Póki co w piątek mam jeszcze akademickie Łodzi w dwuboju(wl+mc) to sobie poprawię jakieś rekordy uczelni a potem przynajmniej z 2 tygodnie wolnego od siłki bo nie miałem żadnej przerwy z póltora roku Po wolnym zaczynam przygotowania od samego początku tj 100kg w mc sumo(trzeba wyszlifować technikę maksymalnie) i to samo z siadem tylko, że z niskim ułożeniem gryfu na plecach.
Animal - zapas w ciągu był, widać po czasie wykonania podejścia(~3,5s). Moje maksy wciągam na ogół w ~6-7s. Ja się czułem na 240. Nie wiem jakby z końcówką było bo przecież nie robiłem ani klasyka ani dociągań ale myślę, że moc prostowników została + nowe mocniejsze nogi powinny mi dać 240. W piątek mam akademickie Łodzi to spróbuję wy*******ić ten ciężar Z blogiem nie wiem bo teraz w sumie nic ciekawego nie będzie się działo. Najpierw odpoczynek z 2-3 tygodnie a potem ciężary rzędu 100kg z progresją 1kg na tydzień....nuda Ale chętnie Was wspomogę dobrą radą czy komentarzem do waszych poczynań
PS: Tutaj macie jeszcze mój najlepszy treningowy przysiad na 220kg
Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2009-05-05 23:19:16
...
Napisał(a)
Siad mocarny, też zapas był imo Bardzo ładny progres zrobiłeś przez ostatnie kilka miesięcy
Co do bloga to mimo wszystko nalegam, żebyś go założyć. Ciężary, ciężarami, ale same wypiski i spamerskie komentarze dadzą dużo frajdy i będą motywujące
Tak więc jeżeli będziesz miał chęci na prowadzenie bloga to zakładaj i jedziemy
Co do bloga to mimo wszystko nalegam, żebyś go założyć. Ciężary, ciężarami, ale same wypiski i spamerskie komentarze dadzą dużo frajdy i będą motywujące
Tak więc jeżeli będziesz miał chęci na prowadzenie bloga to zakładaj i jedziemy
Poprzedni temat
Rzeźba !
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
Następny temat
trening przy redukcji - prośba o ocene :)
Polecane artykuły