100 pompek

żaden archeolog tylko człowiek umiejący korzystać z internetu, wpisując konkretną frazę w google, pojawiają się nawet najstarsze posty, po co zakładać nowe tematy, skoro można pisać w tym ?

Ok, Twój instynkt podpowiada Ci, że nie wiem jak to się robi, cieszę się;)
Moje pytanie wychodzi stąd, że nigdy nie wyciskałem na ławeczce. zawsze miałem w miarę ładną klatkę, całkiem widoczną jak na kogoś bez żadnego doświadczenia. jakieś pare miesięcy temu zacząłem robić pompki. stestowałem chyba wszystkie rodzaje, pare dni temu doszedłem do magicznej liczby " 100 ". Co więcej, cały czas widzę u siebie progres, mięśnie klatki wyglądają naprawdę super, jak na domowe warunki :)
przeczytałem wypowiedź jakiegoś użytkownika, iż dłuższe ciśnięcie pompek nie przynosi efektów = jest zastój. u mnie jak na razie tego nie widać. w dodatku kiedyś obejrzałem świetny filmik



ten facet, a wygląda na takiego co się zna, zaproponował właśnie pompki z obciążeniem. Stąd moje pytanie, na które wciąż czekam na odpowiedź ;)
Pozdro

nie wiem poco komu te 100 pompek. Widziałem stu kilowego chłopaka jak robi setkę a na sztangę nie założy więcej niż 90kg (na świeżo).

Funosi:
żaden archeolog tylko człowiek umiejący korzystać z internetu, wpisując konkretną frazę w google, pojawiają się nawet najstarsze posty, po co zakładać nowe tematy, skoro można pisać w tym ?

Wpisz w google: "Jak zachować się na forum?"
Po to są stare tematy, żeby ich nie odświeżać. Archeologia po kilku ostrzeżeniach bywa karana banem.
Chcesz nawiązać do starego tematu - załóż nowy i podaj linka do starego w swoim poście.

testloginu:
Zależy kto co lubi: siłę czy wytrzymałość. Ja wolę wytrzymałość. Po kij mi zakładać na sztangę 320kg, jak w 10 minucie walki nie utrzymam gardy?

Pozdrawiam!

Czy to takie trudne co jakiś czas zwiększyć powtórzenia w serii ? ile dasz rade ! i będzie dobrze ja pamiętam czasy gdy nie potrafiłem zrobić 10 pompek a dziś 100 leci lekko pozdro

Jasne, że to żadnen problem, tym bardziej że w całym temacie jest podana duża ilośc sposobów jak to osiągnąć, w miarę w krótkim czasie.
Osiągnie się to nawet dodając jedną pompkę dziennie, ale nie oszukujmy się - to strata czasu.

W sumie to wciąż mnie interesują dwie rzeczy. Skoro nacisk na wagę, podczas robienia pompek z nogami w górze jest tak duży, to efekt powinien być taki sam jeśli dodamy na nasze plecy jakiś ciężar. w tym momencie możemy angażować do rozwoju nie tylko górne mięśnie klatki.. dobrze kombinuje ?

No i cały czas mam dylemat z tą ilością. Jeśli w pewnym momencie klatka rzeczywiście przestaje się rozbudowywać, bez względu na to jak dużą ilość powtórzeń zrobimy .. to zwiększając obciążenie wciąż powinno rosnąć .. logicznie, ale właśnie nie jestem pewien czy prawdziwie.

Dostałem sporo sogów, domyślam się, że to za filmik. Niechcący tylko wstawiłem nie ten co potrzeba :) poniżej macie ten z plecakiem. raczej nie wygląda to na bezsensowne ćwiczenie .. sory że po angielksu ale nie mogłem znależć polskeij wersji.

Dostałem sporo sogów...

Suma Otrzym. Głosów 1

Zaiste sporo....

ale ty mnie w****iasz :D
zlitowałbyś się nade mną i w końcu odpowiedział na pytanie związane z tematem.

jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o to forum i na pocztę dostałem 4 wiadomości o sogu i nie zauwazylem po prostu ze od tej samej osoby. musiało się coś spitolić i ja jestem ślepy, przyznaje :]

ale ty mnie w****iasz
Ze wzajemnością.

powiedzmy zakładam plecak ładuje w niego książki i wyciskam.
Pomysł: a/ niezły intelektualnie, b/ całkowicie nie-nowy, oklepany i przeziewany, c/trudny do realizacji, a a pewno zdecydowanie trudniejszy niż zwykłe wyciskanie leżąc.

Do takich pompek stosuje się kamizelki obciążające, bo jak sobie nawpier...sz książek do plecaka to na bank (nawet nie muszę Cię oglądać) przy robieniu pompek będziesz pogłębiał lordozę, za co kręgosłup podziękuje Ci w krótkim czasie. A jako podatnik nie życzę sobie utrzymywać kolejnego rencisty. Pompki nie służą do rozbudowywania klaty poza "genetyczny projekt". Chcesz mieć klatę większą niż potrzebuje tego Twoje ciało - wyciskaj leżąc, rób rozpiętki większymi ciężarami. Tak będzie lepiej.

Pozdro.

tam była opcja z wciskaniem ręczników na dół plecaka, żeby tego uniknąć, ale co prawda to prawda - zaczyna to być trohche zbyt skomplikowane..
dzięki za przedostatnie zdanie, zdecydowanie mi rozjaśniło temat ;) może rzeczywiście czas się przerzucić na siłownię

No to na zdrowie