powiem tyle: ten trening jest do dupy!
od 25 lutego do dzisiejszego dnia codziennie po minimum 4-5 razy w ciągu dnia pompowałem po 1 pompce więcej (miałem 2-3 dni przerwy gdy miałem np. dużego kaca, albo bardzo źle się czułem)
I tak z 35 doszedłem do 52 pompek robionych przez cały dzień co 2 godziny. W między czasie przeplatałem to z drążkiem z tym samym zresztą efektem.
Podsumowując
mój max w pompkach wynosił ~70
mój max w podciąganiu wynosił 12
po 20 dniach codziennych ćwiczeń systemem: drążek-pompki-drążek-pompki z godzinnymi przerwami zaczynając od 35 pompek i 6 podciągnięć (w podciąganiu dodawałem 1 powtórzenie nie codziennie, ale co 4 dni)
rezultat jest taki:
ZERO ****A ZMIAN
maxy dalej mam identyczne, być może
wytrzymałość wzrosła odrobinę, ale jest to najbardziej nieefektywny trening jaki było mi dane próbować