Czwartek - Treningowy
Wstałem o 5:50, ordazu poleciało 4 kaps Creatine^3 następnie posiłek kasza + kurczak + szpinak + brokuły.
Po posiłku 1 kaps Sterolid Complex
W szkole omlet + jabłko + nasiona. Potem już w domu przedtreningowy czyli wołowina, kasza + szpinak i brokuły Po posiłku 1 kaps Sterolid Complex
*** TRENING (12) ***
Przed treningiem: 4 kaps Arginine^3 + 10 g Bcaa Xtra
CZWOROGŁOWE
Łącznie 12 serii w 3 ćwiczeniach.
Przysiady ze sztangą na barkach
- 12 x 40 kg (rozgrzewka)
- 12 x 50 kg
- 12 x 60 kg
- 12 x 70 kg FILMIK!
- 8 x 80 kg + 10 x 80 kg (przysiad z tyłu)
Robiłem to poprawnie chyba 3 raz. Już całkiem dobrze mi idzie, technika ok, tylko ciężary jeszcze małe Chociaz i tak już sporo podskoczyły. Jak robiłem 2 raz to skończyło chyba na 60 kg W ostatniej serii 8 powtórzeń troche ale juz oddechu nie mogłem złapać bo uciskało przepone.
2. Wykroki ze sztanga na plecach (jedna noga - chwila odpoczynku + druga noga)
- 12 x 40 kg
- 10 x 60 kg
- 8 x 70 kg + 10 x 18 kg (waga jednego hantla - wykroki ze sztangielkami) + 16 zwykłych wykroków bez ciężaru
Dobrze dowaliło czwórki, ale straszni tyra kolana! Żadne przysiady mi tak nie tyrają jak to No chyba, że chack-przysiady ale to g****.
SERIA ŁĄCZONA: Wyprosty nóg siedząc + syzyfki
- 12 x 4 sztabki + 8
- 12 x 5 sztabek + 8
- 10 x 6 sztabek + 8
Świetne połączenie. Pompa na koniec zabójcza
BICEPS
Łącznie 10 serii w 4 ćwiczeniach.
1. Uginanie przedramion z chantlami z supinacją
- 9 x 15 kg
- 7 x 18 kg FILMIK!
- 4 x 18 kg + 4 x 12 kg (dropseria)
Świetnie mi się robiło. Sztangielki wydawały się lżejsze niż tydzień temu Dowaliłem cięzaru nie patrząc na idealną technike.
Młotki
- 9 x 15 kg
- 6 x 18 kg
- 4 x 18 kg + 3 x 12 kg + 3 x 7 kg (dropseria)
Również ciężar jak największy, dawno młotków nie robiłem
3. Uginanie przedramienia ze sztangielką na modlitewniku
- 9 x 12 kg
- 9 x 12 kg
- 7 x 12 kg + 6 x 7 kg (dropseria)
Tutaj już technika niemalże idealna. Max spięcie i powolna faza negatywna. Super pompa.
4. "21"
- 7 + 7 + 7
Pierwszy raz to robiłem. Postanowiłem dobić dzisiaj biceps bo świetnie mi się trenowało
Podsumowanie:
- Super trening nóg i bicepsu
- Pod koniec nóg byłem cały mokry! Lalo się ze mnie strasznie.
- Bicpes dostał ostro w dupe ale cudownie reagował.
Po treningu: 4 kaps Creatine^3 + 10 g Bcaa Xtra
Poprzedni trening: https://www.sfd.pl/TEST:_RYWALIZACJA_*_ACTIVLAB_*_Eclipse21_VS._MolderDist_*_MASA-t469672-s15.html
********************
Zostały mi już tylko 3 kaps Creatine^3 z pierwszego opakowania. Zostały jeszcze 2 wieć sporo.
Drzemka jak wspominałem dzisiaj przed treningiem 1,5 h.
Dzisiaj pewnie znowu pójde o 00:00 spać :/ Dobrze, że mam możliwośc dosypienia w południą tą godzinke bo takto spałbym tylko 5,5 - 6 h
Eclipse Nie wydaje mi się, żeby to było przez ciśnienie. Jestem na bio-chem-fiz więc staram się zgadywać takie zagadki
Gdybyś miał nadciśnienie spowodowane efektem kofeiny oprócz możliwości krwawienia z nosa miałbyś też inne objawy, np. zawroty głowy.
Ja uważam, że jest to spowodowane:
- Jest zimno na dworze, więc oddychasz ciągle przez nos - jest mocno zaziębiany
- Do tego powietrze jest suche! To własnie powoduje osłabienie naczyń krwionośnych, włosowatych w śluzówce nosowej.
Do tego wcyierasz chsuteczką, która podrażnia naczynia i tak już mocno osłabione i gotowe. Staraj się unikać przesuszonych pomieszczeń, żebyś oddychał wilgotnym powietrzem.
Bioflawonoidy zawarte w rutinoscorbinie mogą pomóc wzmacniając, uszczelniając naczynia krwionośne.
I teraz: mam to samo! Ze 3 razy zauważyłem krew na chusteczce/ręce, ale u mnie jest to napewno spowodowane przesuszeniem nosa, bo to czuje. Ta krew nie cieknie ale poprostu się pojawia i zaraz przestaje.
Elo ide sie uczyć - fizyka - blee najgorsze.. potem ang i łacina
Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2009-02-19 22:58:26