Linia przekazu

"Gdy walczący JKD znajdzie sie na parterze to właśnie zachowuje się wg ekonomii, nie turla się po ziemi, ale stara sie rozwiązać sytuacje tak, że On stoi a drugi leży na ziemi, lub On siedzi na tym co leży na ziemi"

opisałeś właśnie BJJ - przejście do pozycji zapewniającej kontrole przeciwnika i załorzenie dźwigni/duszenia.

410- Przecież człowiek to jedyny ssak chodzący na dwóch nogach w pozycji wyprostowanej, nie zapozyczył tego od jakiegoś innego zwierzęcia Rozumiesz co mam na myśli?

Abstra****ąc od tematu - to powyżej nie jest prawdą - jest kilka małp czleko ksztaltnych, które chodziły i chodzą w pozycji wyprostowanej, a nawet używają narzędzi. W przeszlości tez czlowiek nie miał jednej linii przodków, ale równocześnie żyło nawet kilka gatunków z ktorych mógł wyewoluowac czlowiek i do dzisiaj do końca nie ma pewności czy aby na pewno nasza linia wygladała tak a nie troszkę inaczej i raczej zżądzeniem losu jest ze przetrwała tylko jedna wersja a nie jest np 2 czy wiecej.

yang ja tego nie napisałem jesli chodzi o scisłosc, napisał to michał

Zmieniony przez - 410 w dniu 2009-02-18 20:33:48

Kenjiro: Przytoczyłem tylko ten wycinek, bo nie zgadzam się z jego treścią. Ale dobrze, że zacytowałeś resztę, bo reszta przeczy temu co ja przytoczyłem, tzn. że masz tam napisane, że w JKD występują elementy wcześniej już wymienionych sztuk walki(Bjj,sambo,zapasy...), a w tym co zacytowałeś wyraźnie pisze "Pierwotnie sztuka walki Bruce'a oparta była na elementach Win Chun, boksu zachodniego i szermierki. Bruce analizował jednak także wiele innych systemów, poznając ich mocne i słabe strony." Wyraźnie pisze, że Bruce analizował inne systemy, ze względu na słabe i mocne strony owych systemów,a nie po to by zapożyczać od nich techniki. Czyli na twojej stronie występują przeczące same sobie informacje. Wiec co do wing chunu, boksu i szermierki się godzę i nie uważam,że Bruce wziął techniki z powietrza tylko, że bazując na trzech wyżej wymienionych stylach modyfikował techniki, tworząc przy tym JKD. Ale co do tego też nie zamierzam się sprzeczać, wyraziłem swoją opinię i przekonanie z którym mi dobrze, inni wolą inaczej myśleć niech myślą, bo to naprawdę nie moja sprawa, gdyż nie mam na celu nawracania ludzi na moje poglądy

I jeszcze jedno moje spostrzeżenie, mianowicie chodzi o to, że w wielu tematach panuje nuda. A to dlaczego...? Dlatego, że zbyt często zbyt wielu ludzi krzyczy tu jednym głosem,a to prowadzi do nudy. Na forum pojawił się Michał, człowiek który śmiał mieć inne poglądy od całej reszty, zaczęły się sprzeczki, niektórzy zaczęli pisać, by walczyć o swoje racje inni, by trochę się wyszumieć, nabluzgać komuś w twarz przez monitor, jeszcze inni z ciekawości. Po prostu było to tu wszystkim potrzebne teraz się nikt nie nudzi każdy ma coś do napisania, niektórzy w swoje posty nieraz wiele emocji wkładają, czasami nawet łaciny do tego używają. Przyznajcie, że jest fajnie i, że się wam podoba

A za chwile, zacznie się dyskusja na temat "Ile jest małp człekokształtnych chodzących na dwóch nogach w pozycji wyprostowanej???" haha

W takim razie soki 410 ale czytam ten temat dość wybiórczo i to jest ten powód. Szkoda mi czasu na czytanie na calą stronę bzdur.


Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-02-18 21:16:50

Wuxia sprowokował pewien temat i udało mu się

wuxia nic nie sprowokował...jak dobrze przeczytasz pierwszy post to zobaczysz, że teksty Michała zainspirowały mnie do napisania tego co napisałem...
Ja już jestem "muzealnym" eksponatem .. w innych czasach byłem uczony..i w zupełnie innych wartościach....i absolutnie tego nie żałuję...
w czasach gdy ja zaczynałem swoja przygode ze sztukami walki..nie mieliśmy internetu, odpowiedniej wiedzy itd...ale byliśmy pajonatami, którzy byli spragnieni wszelkiej wiedzy...i bylismy gotowi poswięcać po 4-5 godzin aby na same treningi dotrzeć...bo tam było najbliżej....
Dziś macie wszystko w zasięgu ręki i to jest wspaniałe i wielkie...i daje wiele możliwości..
z drugiej strony...wszystko podane na "tacy" powoduje, że brak niektórym szacunku i dystansu do tego co się działo i dzieje...
a internet sprawia, że można , każdego "pojechać" nie patrząc wstecz....
i to jest smutne....bo za lat naście...inni pojadą po Was..
Zacząłem ten temat to i skończę ze swej strony...
Pana W.A...nigdy nie poznałem osobiście i innych z JKD także...ale to są ludzie, którzy byli pionierami JDk w tym kraju...i nikt temu nie zaprzeczy!!! Swój szacunek w kręgu Sw zdobyli swoją pracą a nie "szczekaniem" jak to czynią "małe pieski", które sa głodne....akceptacji?...sukcesu ? przejęcia inicjatywy? (cokolwiek to znaczy)...smutne to i żałosne...
Prawdziwy wojownik ma HONOR i POKORĘ w SOBIE.... i jak popełnia błąd, bądź dostaje w******* to porafi powiedzieć przepraszam...i doskonalić się dalej...bo nie istnieją ludzie nie do pokonania...
P.s.
Linia przekazu ....wazna rzecz dla ....hobbisty ( i to rozumiem
w pełni... szacun wielki za odkrywanie kart przeszłości)....ale życie to nie dawna historia i toczy się dalej.....

To, że Cię zainspirowało jedno, oznacza że możesz sprowokować drugie bo wydaje mi się, że zakładałeś (wcześniejsze bądź późniejsze) pojawienie się w tej dyskusji Michała. Ale to jest, jak powiedziałeś temat zamknięty. I to co napisałeś w ostatnim poście jest wartościowe. Młodzi tego nie zrozumieją ale niektórym przypomina ich początki (aż łza w oku się kręci!)i dlatego za ostatniego posta masz sog'a. Pozdrawiam

Czy na podstawie tego jednego cytatu Kenjiro usprawiedliwiasz to jak zdefiniowałeś JKD? Tzn ze JKD to techniki ktore Bruce i Dan Inosanto wybrali sponad 200 roznych sztuk walki? i że w JKD są elementy BJJ, Sambo itd.? Oraz że Bruce czerpał techniki z takich styli jak Muay Thai?

Jeśli piszesz Jun Fan JKD to system baza a JKD to koncepcja, to mowisz dokladnie to czemu poprzednio zaprzeczales jakoby Inosanto nie nauczal Jun Fan Gung Fu jako systemu bazy a JKD jako koncepcji...

Z tym ze Jun Fan Gun Fu a JKD to dwie osobne dziedziny ktore byly uczone osobne i JKD moze isteniec bez Jun Fan Gung Fu... Dlatego nie ma czegoś takiego jak system baza pod koncepcje

Po drugie Jetlit slusznie zauwazyl ze mimo wszystko w danym artykule zaprzeczas samemu sobie, i nie tylko w artykule ale i tu na forum.

Bruce na początku tworzenia JKD tj 1967r. reczywiście odnosił się to Boksu, szermierki Wing Chun, jednakże już w roku 1969 całkowicie porzucił trenowanie Wing Chun, drewnianego manekina zamienił na worek bokserski, później od 1970 JKD stało się czymś więcej. Jeet Kune Do nie odnosi się do żadnej z klasycznych sztuk walk.


Z cytatu Bruce'a wynika że to co trenował Bruce to jest JKD, a jesli Ty co zmienisz, dodasz itd, to powinienes odejsc od nazwy JKD. To sugereuje Bruce w liscie do Poteeta


Jeet Kune Do, nie jest oparte o klasyczne sztuki walki ale o anatomie ludzkiego ciała, prawa fizyki, i mechanike ludzkiego ciała.

Według mnie JKD koncepcje to powinno sie nie nazywac Jeet Kuen ale interpretacja wielu sztuk walk według Inosanto. Dlatego wyszedł z teorią że JKD składa się z 27 różnych sztuk walk zmieszanych z sobą. Dziwne że często zmieniał teorię na temat czym jest JKD... Co więcej od roku 1975 do niedawana ( poki nie musial zmienic nazwy tego co naucza na Jeet Kuen) twierdzil ze Bruce wyprzedzał swoje czasy a nagle twierdzi ze JKD jest przestarzałe


Dlatego pytam kolejny raz po co chować sie za nazwa JKD i imieniem Bruce'a Lee? robiąc i trenując w rzeczywistości coś co nie jest sztuką walki Bruce'a Lee? Czy nie jest to próba zmiany jabłka w pomarańczę?

Nie zamierzam sie z nikim dłużej kłócić tutaj na forum ponieważ fakty mówią same za siebie i to co miałobyć powiedziane czy też udowodnione już zostało zrobione Niektórzy to akceptują a niektórzy nadal idą w zaparte.

Jak już powiedziałem niedługo będzie miało miejsce pewne wydarzenie jeśli chodzi o JKD, wtedy się okaże na ile reprezentanci z linii Inosanto są lojalni wobec swoich nauczycieli i jak bardzo wierzą w reprezentowany przez nich przekaz,czy będą nadal upierać się przy swoim, czy może przyznają mi rację i jeśli już tego nie robią to zaczną wyrzekać się tego co nauczali dotychczas

Czas pokaże.

Co do ludzi i małp człekokształtnych... I zapewne człowiek wymyślił pismo obserwując i zapożyczając techniki od tych małp


Michał

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-19 18:23:12

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-19 18:30:12

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-19 18:31:37

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-19 18:33:47

dorba dorba :D
niech tos ie stnaie i tyle :P
bo poki co to brmzi jak koneic swiata :)
ktory jest srednio kilka razy w roku... :]