Mam do powiedzenia tylko tyle, dotarliśmy do punktu, gdzie Wy nie macie już nic do powiedzenia bo skończyły się Wam obelgi.
Ja napisałem to co miałem do napisania, odpowiedziałem rzeczowo na wszystkie zagadnienia, starałem się nikomu przy tym nie ubliżać.
W sposób obiektywny przedstawiłem dwie linie przekazu,
Jeet Kune Do z linii Ted'a Wonga, które trenuje ja i JKD koncpcje a raczej Jeet Kuen które jest trenowane przez Kenjiro, W.A itp.- jeśli chodzi o Polskę.
Odnośnie tej dyskusji i kilku osób typu MLKV czy też Jodan. To nie zamierzam zwracać uwagi na Wasze posty ani wdawać się z Wami w jakieś bezsensowne przepychanki słowne bo jest to nie na miejscu i nie jesteście tego warci.
Również uważam że ta dyskusja zeszła na zły tor, gdy conietktóre łajzy bo nie można tego inaczej nazwać zaczęły ubliżać Stefanowi, Ted'owi, mi i kierować pod naszym adresem jakieś kpiące zdrobnienia. Tak jak powiedziałem, tylko na tyle stać te łajzy bo rozeznaniem ani wiedzą jak również doświadczeniem w JKD nie mogą zabłysnąć więc z zazdrości obrażają innych. Niektórym to imponuje, tym bardziej wymagającym niestety nie
Zauważyłem jedno, to samo co powiedział mi Jetlit, większość z Was to podobno instruktorzy lub jak sami się uważacie specjalisći od SW, a niestety trzeba Wam wszystko opisywać prostymi słowami, krok po kroku
bo nie rozumiecie jak ktoś napisze że style żurawia, tygrysa nie odnoszą się do anatomii człowieka. Jeśli jesteście takimi specjalistami za jakich się podajecie to powinniście wiedzieć o co chodzi bez jakichś głębszych wywodów.
W temacie wszystko
Michał
Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-15 21:44:21
Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-15 21:44:58
Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-15 21:47:49