SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Linia przekazu

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 50600

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 64 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 555
Odpowiedź do Cynika. Zgadzam się z Tobą, że skuteczność SW ocenia się obijając komuś jak to nazwałeś "ryja". I oczywiście co do wątku o różnicach nie musisz się ze mną zgadzać. Jednak to forum ma w tytule "Style tradycyjne". MMA, KB, MT, BJJ, itd są gdzie indziej dlatego myślę, że trafiłem dobrze. Co do tego chyba przyznasz mi rację. Dlatego uważam, formy, techniki, wierność tradycji, itp za warte wykonywania bo to jest baza!!! Dodam od razu, że jestem jak najbardziej za wykorzystywaniem również innych metod w trakcie treningu. A co do sprawy Michała. Każdy ma rację bo każdy robi to co lubi. Dopasowuje do siebie. I wierzy w to bo daje mu to radość i satysfakcję z poznawania nowych rzeczy. Jeżeli chce to pozwól mu na to. Czy dobrze byś się czuł gdyby ktoś powiedział Ci, że to co robisz i w co wierzysz jest (przepraszam za wyrażenie) do dupy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 931 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3377
Nie powiedziałem, że cokolwiek jest do dupy ALe po co chować się za nazwą JKD czy imieniem Bruce Lee gdy w rzeczywistości nie jest to sztuka walki Bruce'a Lee tylko MMA lub Jeet Kuen( linia Inosanto) Nie mówie przestańcie trenować, ale mówię macie wybór bo jest jeszcze JFJKD, innymi słowy Jeet Kune Do Bruce'a Lee( linia Ted'a Wonga)

Co więcej przekazów w JKD jest wiele: Dan Lee, Jerry Poteet, Richard Bustillo, z tym że te osoby albo trenowały w Jun Fan Gung Fu Institute pod okiem Inosanto, lub po śmierci Bruce'a z Inosanto, lub zwróciły się do innych mistrzów i trenowali coś innego.

Ted Wong trenował tylko i wyłacznie JKD i tylko i wyłącznie uczył się od Bruce'a Lee. Spędził z Nim najwięcej godzin na treningu JKD. Poza tym widząc sifu Ted'a Wonga i Bruce'a Lee widać że to jest to samo. Po śmierci Bruce'a Ted Wong postanowił pozostać wierny temu czemu się nauczył i mając dostęp do biblioteki Bruce'a oraz jego nagrań z treningu poświęcił się na doskonaleniu tego czego nauczył go Bruce, nie poszedł do nikogo innego i nie ćwiczył nigdy nic innego... Moim zdaniem ( i nie tylko moim) m.in. dlatego JKD które naucza Ted Wong uważane jest jako najbliższe temu co robił Bruce.



Michał

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-02-18 00:55:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2170 Wiek 55 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 30793
smutne jest to co piszesz.. i totalnie odwracasz "kota ogonem'....
najpierw "jedziesz" po wszystkich i obrażasz wiele osób a potem dajesz przyzwolenie aby każdy robił to co lubi....
fajnie....tylko po co...???
p.s.
Rób chłopie swoje i zachowuj się jak trzeba a być może za 20 lat ...będziemy ci wdzięczni za to co robisz....choć jak mam być szczery...to "odrobiłem" lekcję i obejrzałem wszelkie dostępne filmiki o tym przekazie....i mam wrażenie, że ...to taki troszku fan klub sobowtórów Lee....(naśladowanie ruchów itd...itp...)...
i absolutnie to jest ok...jak kogoś to kręci ale przestaje być jak nie widzi się i nie akceptuje innych...i wszystkich się wokół obraża...
Baw się dobrze i rób swoje jeśli sprawia ci to frajdę...bo życie jest bardzo krótkie i za szybko ucieka...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Jeet Kuen Do jest o.k.Chyba nikt Danowi Innosanto nie założy sprawy o dodanie słówka Do- które oznacza drogę.Tak mnie jakoś artystycznie naszło.Poza tym Michał w przedostatnim swoim poście w końcu napisał coś normalnie jak człowiek(chyba że dalej śpię i nie wszytsko złapałem,bo przedz chwilą wstałem)

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6967 Wiek 12 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 51337
Linia przekazu, czyli jak oceniac/weryfikowac style tradycyjne a w szczegolnosci te ktore konfrontacjami z innymi sie "brzydza"??

Nie znam sie na tradycyjnych sztukach walki wiec opre swoja wypowiedz na czystej teorii i (mam nadzieje) logice.

1. Ocena na podstawie linii przekazu - tj utwierdzanie sie w przekonaniu ze cos jes sluszne bo mozna to przesledzic jak genealogie konia czy psa do XX pokolen wstecz.

Brzmi ok, ale... opierajac sie na przykladzie doboru zwierzat w hodowlach championow nalezy zauwazyc ze ciagle nastepuje progres i poprawa parametrow zwierzat bo wszystko jest wyraznie okreslone w regulaminie (ksztalty, kolory, wielkosc, proporcje). W sztukach walki jest to o tyle niemozliwe ze "regulamin" nie tylko nie istnieje ale na dodatek "konie" same decyduja co jest wazne w ich pokoleniu. Znajac nature ludzka i jej tendencje do kolorowania, naginania i przeinaczania, nie zdziwie sie gdy uda sie udowodnic ze styl Y zmienil sie o 180 stopni w ciagu kilku pokolen. Czy to zle? Ewolucja trwa... ale to nadal nie dowodzi ze mozliwosc wymienienia jednym tchem najblizszych sobie tandemow mistrz/uczen daje prawo do dowodzenia wyzszosci stylu wobec innych stylow czy wrecz jego odmian.

2 Ocena form KATA? - brzmi idiotycznie, jak porownywac Kata Judo do Kata ktoregos ze styli Karate? Nawet porownywanie kata w obrebie "jednego" stylu moze byc mylace. Teza legla w gruzach juz w zalazku.

3 Ocena na podstawie porownan technik - juz tlumacze:
jezeli zawodnik stylu Y kopie kolanami jak MT a zawodnik stylu X (odmiany YX itd.) nie, to mozna zalozyc ze w tym elemencie styl Y ma przewage - tak sumujac poszczegolne elementy mozemy probowac porownac/ocenic style walki. Ale znowu trzeba zaprzeczyc, styl to nie suma technik a czesto (jak rozumiem) sztuka przechodzenia od jednej do drugiej. Czesto tez porownanie dwoch kopniec rozniacych sie od siebie ulozeniem stopy podporowej o 10 stopni mija sie z celem. Sztuka walki dodatkowo sklada sie rowniez z innych elementow np. trening mentalny, ze o takich wynalazkach jak sparringi nie wspomne. Takie porownania przypominaja niestety popularno(pseudo)naukowe programy telewizyjne gdzie na podstawie jednego ciosu boksera przeprowadza sie caly wywod dotyczacy knock out'u w Boksie.

MOJ wniosek:

Porownywac nieporownywalne jest pomylka sama w sobie. Twierdzenie ze cos jest lepsze bo ma dobre "geny"/fantastyczne kata/lepsze techniki (niepotrzebne skreslic) jest zarozumialstwem, zadufaniem w sobie lub zwyklym fanatyzmem. I tak pojawia sie teze koncowa:

W walce w realu najlepszy jest batalion piechoty wsparty czolgami, artyleria, lotnictwem i bronia ABC.

Wsrod stylow tradycyjnych (nie konkurujacych w zawodach miedzystylowych) najlepszy jest styl ktory TY wybierzesz - pamietaj tylko jedno - najlepszy DLA CIEBIE.


MOC z wami.

PROUD TO BE STEROIDS FREE

trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 91 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 819
No tak Michał, cele o których piszesz są osiągnięte. Z innej beczki, słyszałeś pewnie o paradoksie Kano - judo kontra ju-jitsu? Wiesz, zawsze perspektywa oceny skuteczności jest ograniczona. Przecież jak spotyka się adept bjj z MT, w sparingu, lub walce to przecież nie chodzi oto kto komu skręci kark, czy rozbije głowę kolanem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 421 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5101
to w judo sa kata? trenuje to tak mimochodem na uniwersytecie od pazdziernika i nie zauwazylem

co do tego, ze w stylu liczy sie tylko to, zeby komus pasowal, to ja sie z tym nie zgadzam. Bo jednak kazdy chyba chcialby po jakims czasie cos umiec, a wbrew pozorom nie wszedzie tak bedzie (rymy z rana jak smietana ) chociazby pewne polskie karate...

drobny offtop - ludzie ! sierp jest bardzo przydatnym narzedziem w samoobronie. Zostalo to ukazane i potwierdzone we wchodzacym do kin remake'u Piatku Trzynastego

Zmieniony przez - Ponton666 w dniu 2009-02-18 10:51:53

Odpowiedni czlowiek w nieodpowiednim miejscu

http://spameria.net 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Kenjiro Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 707 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 8070
Dawno nie pisałem w tematach pod "znakiem MichalJF", ale czytając to co wypisuje ten osobnik i na jakich "faktach" się opiera próbując zakrzyczeć innych, nie sposób nie zabrać głosu.

Na początek sprostowanie dotyczące mojej osoby. Nieprawdą jest jakobym kiedykolwiek mianował się przedstawicielem Roya Harrisa. Jest to bezczelne, kolejne kłamstwo.

Następne nadużycie jakim posługuje się ten "osobnik" to cytat z mojego mini tekstu (z bodajże 2003 roku) na temat JKD. Otóż tam nie jest napisane, że Bruce zmixował elementy z 200 różnych stylów, jak to w kłamliwy sposób przedstawia "mesjasz".
Dokładnie brzmi to tak:
"Razem z Danem Inosanto przeanalizowali około 200 różnych sposobów walki z całego świata. Podczas tych eksperymentów okazało się, że kilka z tych stylów posiada coś co czyni je skutecznymi w jakimś określonym aspekcie."
Logicznie myślący człowiek i potrafiący czytać ze zrozumieniem od razu zobaczy różnicę.
Większość swoich "wywodów" i "faktów" jakie przedstawia tutaj ten "osobnik" polega właśnie na takim "cytowaniu" (w jego mniemaniu) i na przekręcaniu słów innych tak aby pasowały do jego teorii.

Idąc dalej, odnośnie "faktów", które MichalJF próbuje wmówić.
JKD nie jest oparte na Winch Chun, boksie i szermierce ale ZASADY JKD są oparte GŁÓWNIE na tych systemach. Przez zasady rozumiem np strategię, ekonomikę ruchu itd itd
Istnieje wiele technik używanych w JKD, które nie pochodzą z tych wymienionych systemów.
Zainteresowanym polecam lekturę (książki, artykuły) ludzi, którzy także ćwiczyli z Bruce'm (nie tylko Ted'a Wong'a) np Jesse Glovera i jego książki - może być "Bruce Lee between Wing Chun and Jeet Kune Do". Poznacie tam takie nazwiska jak Fook Young czy też Richard Leong od którego Bruce nauczył się low side kick'a - jednego z głównych narzędzi w JKD!. Richard Leong trenował Choy Lee Fut - NIE wch, NIE boks i NIE szermierkę. Takich przykładów jest wiele. Proszę zbadać sobie jak duży wpływ miało na Bruce'a judo i jak wiele rzutów BEZPOŚREDNIO zaimportował do swojego JKD.

Aby mieć pełny obraz jak Bruce dochodził do pewnych rzeczy trzeba przeanalizować to co robił i jak do pewnych wniosków i rozwiązań doszedł. W wielu przypadkach jest tak, że techniki zaczerpnięte z innych systemów, zmieniał pod siebie i ulepszał tak aby pasowały do jego sposobu walki.

Dan Inosanto jest be, dla kilku oszołomów. Jednak Brandon Lee, kiedy jeszcze żył (syn Bruce'a) uczył się systemu swojego ojca właśnie od Dana Inosanto - nie od Teda Wonga. Taki drobny szczegół...

Prawdziwych faktów, a nie naginanych na potrzeby pewnych ludzi, jest cała masa. Zainteresowane osoby są w stanie do nich dojść i wyciągnąć samemu wnioski.

Jeszcze tylko nadmienię, że nie ma żadnej wojny pomiędzy ludźmi ćwiczącymi u różnych uczniów Bruce'a. Darzą się wzajemnie szacunkiem i tylko tacy nawiedzeni ludzie, chcący być "mesjaszami", sieją zamęt.

Co do szargania i wycierania sobie gęby moją osobą przez "osobnika", to zaręczam, że jeśli powtórzą się oszczerstwa na mój temat, albo przeinaczone fakty, zgłoszę ten fakt do moderatorów forum i zawnioskuje o permanentnego bana dla "osobnika" bez możliwości powrotu na forum.

Dziękuję za uwagę i bez odbioru przez dłuższy czas.





Zmieniony przez - Kenjiro w dniu 2009-02-18 11:04:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 64 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 555
"Nie powiedziałem, że cokolwiek jest do dupy."

Michał!!! Jak już mówiłem szanuję Twoją wiedzę na temat JKD i zgadzam się z Tobą w paru kwestiach. I wiem, że nie powiedziałeś, że cokolwiek jest do dupy. Dodam jednak abyś czytał(!) uważnie. Przy mojej wypowiedzi stoi jak wół napisane: "odpowiedź dla Cynika". Zatem raz jeszcze powtórzę: czytaj uważnie(!) co inni piszą. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
MichaleJF, jesteś tchórzem.
Wiesz czemu?
Nie przyjąłeś żadnego z wyzwań, jakie ci rzucono.
Nie wskazałeś personalnie, kogo obrażałeś, choć wystarczyłoby napisać, a dana osoba prawdopodobnie przyjechałaby od ciebie na swój koszt.
Gdy wuxia pytał, kiedy i gdzie w Brodnicy można stoczyć z tobą walkę, udzieliłeś wymijającej odpowiedzi.
Napisałeś za to, że może kiedyś wystartujesz w jakimś turnieju mma, ale i tak nie będziesz się stosował do reguł.
Pół forum pluje ci w twarz, obrzuca obelgami i wyśmiewa się na każdym kroku, a ty udajesz, że nic się nie dzieje.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2009-02-18 11:14:51
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

BBC z wizytą w uzbeckiej szkole zapasów klasycznych (wideo)

Następny temat

Dziewczyna i boks.

WHEY premium