SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DEE-JAY / Blog / Bodybuilding.. PODSUMOWANIE str 31

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 39215

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2855 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 24888
WYPIS Z DNIA 15.01.2009r. Oszukany

Wyciskanie sztangi na skosie w dol:

45x10
65x10
85x10
105x10
115x6
125x1
100x10
80x10

Skos w gore na hantlach:

27x10
31x10
35x10

Rozpietki:

15kg x10
15kg x10
15kg x10

Biceps hantelkami, mlotkowo, stojac:

13x10
17x10
21x10
25x10

Uginanie ramion ze sztanga, chytem neutralnym (mlotkowo):

20x15
25x12
30x10
30x10


Odnosnie treningu: krotko mowiac, zrobilem sie w ****a otoz chcialem dzis poleciec na 135x1 na skosie w dol, a ze sztanga ma 15kg to psuje obliczenia i pogubilem sie, w planie byl przeskok ze 105 na 125, mialo pojsc x2, a potem 135x1, no i klade sie, biore, 1,2,3,4,5,6 mowie w morde jeza co tak lajtowo, odkaldam zeby za duzo nie zrobic, patrzeb a tu 10kg za malo wtedy juz wiedzialem ze bedzie gnoj , zalozylem 125, zrobilem raz, i stwierdzilem ze sobie daruje, odpuszczam juz skos w dol bo stawy w lokciach i barkach tak mnie bola ze nie moglem zrobic skosu na hantlach i przerwalem na 35kg:/ lapy ladnie zrobilem i poszedlem smutny do domu od nastepnego czwartku robie skos w gore zmiast skosu w dol

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-01-15 20:37:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86830
Poprawka, sztanga ze skosu w dół = 12 kg, nie 15 kg.

Suwnica 21 kg, nie 30 kg...

Gryf łamany 11 kg, nie 15 kg ...

I tak dalej.

Oszukali nas, banda złodziei polskich decydentów

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-01-15 21:03:07

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dales dupy Dee bo ...
jak idziesz pod ciezar .. i masz zrobic x2... to nie robisz x6 bo lekko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2855 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 24888
ja suwnice zawsze liczylem jako 20, pomijajac ze tam nie cwicze, a lamany jako 10

ale dobiles mnie tym 12kg , zamiast 15, dlatego juz tam nie bede robic

Kuba: wiem, ale i takby nic z tego nie wyszlo 125 podnioslem z takim bolem w lokciach ze na 135 bym tak czy inaczej nie szedl...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
jutro:
20/10 ; 50/10 ; 65/8 ; 80/6 ; 95/6 ; 110/6,6
...
Napisał(a)
Usunięty przez _Knife_ za pkt 4 regulaminu
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2855 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 24888
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2855 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 24888
WYPIS Z DNIA 16.01.2009r. Tragedia


Przysiad ze sztanga:

20x10
50x8
65x8
80x6
95x6
110x6/6

Wyciskanie sztangi z klatki na siedzaco:

40x10
50x10
60x10
70x8

Wyciskanie sztangielek:

27x10
31x10
35x10

Unoszenie ramion bokiem:

10kg x 30powt
10kg x 25powt
10kg x 20powt

Unoszenie ramion w opadzie tulowia na lawce:

10kg x 30powt
10kg x 25powt
10kg x 20powt

Sciagnie drazka wyciagu gornego na tric:

Wszystko co jest na maszynie x 25
Wszystko co jest na maszynie x 25
Wszystko co jest na maszynie x 20

Sciaganie drazka wyciagu gornego podchwytem

3 sztabka x 20
3 sztabka x 20
3 sztabka x 20


Odnosnie trenignu: przyszedlem an silownie 2 godizny po nedznym sniadaniu i 3 godzinnym snie w nocy, nie moglem spac bo sie denerwoallem zaliczeniem,a poszedlem po sniadaniu bo ponziej bym nie zdazyl:/ zmarnowany, glodny i niewyspany wyrobilem siady, w sumie nie tak ciezko bylo. a potem zaczal sie festyn, na sztandze 70kg mnie zabijalo, gdzie tydzien temu 80 machalem jak chcialem, wiec po tym wiedzialem juz ze odpuszczam ciezary i nie dochodze do ostatnich serii, zmieniaszam obciazenia i robie wiecej powtorzen. im dluzej bylem an silowni tym wiekszy mnie lapal dol ze jestem tak slaby ze koneic swiata, ide jesc, kapac sie i ruszam w droge




edit: prosze kogos o skasowanie poprzedniej wypowiedzi bo chyba przypadkowo nacisnalem wyslij, zanim pozmienialem ciezary

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-01-16 14:20:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
najwazniejsze, ze siady poszly
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2855 Wiek 36 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 24888
Po wczorajszym oraz dzisiejszym treningu, zaobserwowalem nowe zjawiska oraz nowe osoby. Pierwszym moim spostrzezeniem jest nowe cwiczenie, tzw.

"klatolamacze" , stosuje to gosc ktory wozi sie po silowni jakby mial rekord polski w kazdym boju, a ani nie wyglad ani silny nie jest, wiczenie polega na tym ze ruch jest identyczny jak przy wyciskaniu na klate tyle ze na sztandze mamy nalozny ciezar ktorego nie jestesmy w stanie normalnie podniesc wiec spuszczamy do na klate z predkoscia 246 metrow na sekunde uderzajac z calym impetem w klate tak, ze sztanga prawie lamie nas na pol, w ten spsob mamy za soba pierwsze 15cm ruchu, nastepne 10cm wyciskany przy pomocy mostka, lecz nie jest to zwykly mostek tylko taki ze dupa jest wyzej niz glowa

drugim cwizceniem ktorego dotad nie spotkalem sa:

polowiczne, splycane przysiady, tzw "spłysiady" : stosuje to dosc silny i postawny gosc, ktoremu dzisiaj pozowlilem sobie delikatnie zworcic uwage czy aby nie trzyma nog zbyt blisko siebie? na co uslsyzalem "eeee ja robie po swojemu nie", cwiczenie proste do wykonania, otoz polega na tym ze napieralamy na sztange tyle ciezaru ile jestesmy w stanie znalesc na sali, aby sztanga wyginala sie na boki i aby wszyscy patrzyli z zapartycm dechem w piersiach a samo wykonanie jest banalnie proste, otoz, stacjemy ze sztanga na plecach i schdozimy w dol jakies 20cm, takich powtrorzen wtkonujemy 10, po to zbye pozniej moc powiediec ze poszlo 10x180 na przysiad i to nawet na luzie

nastepne zjawisko to "dowarotsiowywanie sie slabsyzm partnerem treningowym" wczoraj i dzis przyszlo dwoch gosci, jeden taki w miare wygaldajacy ale bez szalu, nieproporcjonalnie duze ramiona do tulowia oraz brak nog, w kazdym razie lapy dwa razy jak moje i z 10kg wiecej wagi na oko. jego partner treningowy ok.50kg wagi, obwod ramienia porownywalny z obwodem nadgarstka tego pierwszego. zaczynaja robic skos na hantlach, ten wiekszy daje mniejszemu 7kg i mowi ze wystarczy mu tyle, mniejszyrobi i mowi ze chce wiecej, dostaje 9kg, a pozniej nawet 11, gdy juz mniejszy wysztsko zorbil, ten duzy moze teraz wziac 33kg hatnle i pokazac mu kto w tej parze jest szefem i ustala ciezary, zarzuca na klate i.... pirwsze powt ledwo, drugie prawie spadlo mu na glowe, przy trzecim juz z drugiego konca sali zerwal sie gosc ktory sprintem podbiegl i uratowal glowe cwiczacego przed spadajacym hantlem, cwiczacy rzuca hantlami o podloge i mowi do tego mniejszego "cos dzisiaj slaby jestem, na pewno za malo zjadlem" po czym wzial 29kg, spojzal w lusro czy wsyzysc patrza i zaczal robic, zrobil ledwo 5 powt i stwierdzil ze dzis nie jego dzien i chyba sila mu spadla albo sie dobrze nie rozgrzal... dzis juz przyszedl sam, i robil grzecznie barki 7kg hantelkami nie zwracajac uwagi na otoczenie, a ze pozniej zostalem tylko ja i kolega z ktorym cwicze moglem sobie podrzec morde na siadach bo nikogo nie bylo

a tak mi sie nudzilo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3287 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 19996
życie
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Wymioty na treningu

Następny temat

GROT/blog/tłuszcz w dół... masa w górę... Możliwe?

WHEY premium