TEST SPONSOROWANY -->TREC<-- MASA SIŁA pods.str.32

27.10
B1
-przysiad na smithie 60kgx12 90x12 120x10 150x3 180x3 180x3 180x2
(było w hooy nisko, z podkładkami pod pietami)
-wiosłowanie nachwytem 100kgx12 120x10 140x6
-YT 140x5 140x5 140x5
-shrugs 100kgx15 120x10
-shrugs sztangielka 33kgx25 43x15
-wznosy sztangi na biceps 30kgx12 40x12 50x7
-modlitewnik 30kgx12 40kgx8
-brzuch 5s

wrazenia
dzisiaj czas odpoczynku zasłuzonego ale kto wie czy nie pojade grac w noge

STERO PACK







Zmieniony przez - HadesSquad w dniu 2008-10-28 08:19:54

Hades, siłowo super jest

a coś czuję, że dopiero pokażesz nam na co Cię stać

Stpierre twoje plecy wymiatają.

Stpierre
wg mnie Twoje przysiady sa straszne, zbyt szybko przysiadasz i na tym klocku imo bardzo destabilizujesz cala sylwetke czyli kregoslup bardzo obciazasz

a w wiosle - wydaje mi sie czy odkladasz sztange na ziemie?

- po co?

wkleilbym Ci moj filmik z wioslem jak uwazam by lepiej wykonywac (oczywiscie jesli celem nie jest pogon za ciezarem kosztem techniki ) ale raczej nie bede wlejac bo nie czuje sie autorytetem

Hades

YT? co to?

daj jakies filmiki byQ

Jak tak dalej będziesz robił przysiady to w przyszłości będziesz miał problmey z kręgosłupem

siodema wiem ze za szybko na następnym treningu będę robił już tak jak się powinno.
na klocku nie siadam dupą. Gdy tylko czuje smyrnięcie to wstaję od razu. nie mam rozeznania w przysiadach mowiłem już i własnie po to jest ten klocek. ja nie siadam na nim tak jak w box squat's tylko on wyznacza mi granice kiedy mam wstac.

wiosłowanie takie musi byc bo to pendlay rows. cały pic polega na tym że sztangę odrywasz z martwego punktu jakim jest ziemia.

YT pomyliłem z YR miało być yates row

Ladnie chloapaki
Hades nas zaskoczy po cyklu moca

myslalem ze tak szybko zapierdziela film

zwolnij z przysiadami
imo wywal ten klocek

dzień 2
tydzień 1
wtorek 28.11.08

i tak zbliża się ku końcowi nudny nie treningowy dzień.

praktycznie cały dzień jadlem, odpoczywałem, jadłem odpoczywałem
kurde w przyszłym tygodniu mam już 2 kolokwia..eh dopiero człowiek zaczął studia bo na 1 roku jestem a tu juz gonią jak cholera... dziś próbowałem się uczyć ale 2 godziny bazgrałem po kajetach. coś tam zrobiłem.

ogolnie bez życia dziś jestem jakiś. Troche mam zakwasy w klatce i w udach, troche mam katar ale to jakiś sienny ten katar bo długo go mam.
dietka trzymana w 100%.
rano po kreatynie straszliwie mnie bolał brzuch...
będę musiał odczekać jakieś 10 minut od przebudzenia bo dziś połknąłem praktycznie jeszcze w łóżku kapsułki.
czułem gorąco i skurcz w żołądku ktory nie puszczał.

a tu porcja na jutro:



wszystko podpisane macie.

jutro treningowy dzień
spodziewajcie sie filmów;)
pozdro

Zmieniony przez - Stpierre w dniu 2008-10-28 21:08:25