Maksymalne przygotowanie pod zawody

Witam Was
Za 1,5 miesiąca będę brał udział w zawodach tkd. Mógłbym ten post wkleić do Tradycyjnych, jednak bardziej mi pasuje klimat uderzany 
Moim celem jest maksymalne wykorzystanie tego czasu na jak najlepsze przygotowanie się do zawodów.
W moim arsenale mam siłownie, worek, no i oczywiście treningi tkd i kickboxu.
Myślę, że mogę się uważać za w miarę obeznanego w temacie w znaczeniu ogólnym, jednak potrzebna mi jest Wasza pomoc, gdyż to dopiero moje 2gie zawody.
Myślę, że najtrudniejszą dla mnie rzeczą będzie odpowiednie połączenie treningów na siłowni z tymi wytrzymałościowymi, tkd, pracą na worku itd. Zaznajomiłem się już z dziełem Kamira, co bardzo mi pomogło. Ułożyłem własny plan na najbliższe tygodnie, i chciałbym prosić Was o ocenę.
Z planu na pierwszy rzut oka może wynikać, że kładę b. duży nacisk na siłownię. Jednak postanowiłem sobie wykonywać owe ćwiczenia jakby na rzeźbę. Mówi się, że przed zawodami nie powinno się ćwiczyć na masę, siłę, a raczej powinno się skupić na wydolności, treningach aerobowych itp. Kilka osób trenujących SW doradziło mi właśnie siłownię „na rzeźbę", tzn. dużo powtórzeń w jednej serii, a same ćwiczenia wykonywane dość szybko, coś w rodzaju spięć, jednak w miarę możliwości z zachowaniem techniki. Wszystko oczywiście tak, aby nie dopuścić do nadmiernego napompowania (co uniemożliwiłoby mi normalne trenowanie tkd, kickboxu), dlatego też ciężary ok.60% powiedzmy normalnego obciążenia od którego zaczynam dane ćwiczenie, po każdym takim treningu jest rozciąganie ćwiczonych partii.
Nie wiem czy dobrze dobrałem ćwiczenia, i czy nie za dużo wszystkiego. Myślę jednak, że przy dobrej diecie, i z odpowiednią ilością snu dam radę.
Oto ten plan:
Pn
Bieg - przełajowy [3km] - z obciążeniem [4-6kg]
Stretching - nogi
Siłownia - trening wytrzymałościowy
-klatka: ławka poziom. Sztanga 4 serie po min.20 razy
ławka skos Hantle 3 serie po min.20 razy
rozpiętki / bramka 3 serie po min.20 razy
-biceps: sztanga 4 serie po min.20 razy
bramka 3 serie po min.20 razy
modlitewnik 3 serie po min.20 razy
-brzuch
Trening zakończony rozciąganiem ćwiczonych partii.

Wt
Bieg - przełajowy / interwałowy
TKD + kickboxing

Śr
Bieg - przełajowy [3km] - z obciążeniem [4-6kg]
Stretching - nogi
Siłownia - trening wytrzymałościowy
-barki: sztanga 4 serie po min.20 razy
hantle 3 serie po min.20 razy
dociąg 4 serie po min.20 razy
-triceps: poręcze 4 serie po min.20 razy
wyciąg dolny 3 serie po min.20 razy
francuz hantlą 3 serie po min.20 razy
-brzuch
Trening zakończony rozciąganiem ćwiczonych partii.

Czw
Bieg - przełajowy / interwałowy
TKD + kickboxing

Pt
Bieg - przełajowy [3km] - z obciążeniem [4-6kg]
Stretching - nogi
Siłownia - trening wytrzymałościowy
-plecy: samolot 4 serie po min.20 razy
martwy 4 serie po min.20 razy
dolny wyciąg 4 serie po min.20 razy
Trening zakończony rozciąganiem ćwiczonych partii.

Sb
Praca na worku.
Siłownia
-nogi

Nd
RIP ;)

Proszę o komentarze, rady, opinie.
Pozdrawiam

kreatyne sobie odpusc, lepiej staraj sie trzymac diete z odzywek jak juz musisz cos wydac to glutamina lub bcaa.

Zmieniony przez - kaamill w dniu 2008-10-15 16:18:47

Napisz cos wiecej o sobie:
Jaki wiek, staż, ile wazysz, ile razy w tyg trenujesz w sekcji...Wtedy będzie mozna napisac cos wiecej

Przeczytaj:
https://www.sfd.pl/Budowanie_kondycji_przed_zawodami.-t419451.html

Na samym dole w tym temacie znajdziesz spis działu. Znajdziesz tam pomocne artykuły
https://www.sfd.pl/Wszystkie_artykuły_uderzanych-t434020-s6699.html#eot 

Rzeczywiście, chyba troche za mało danych o mnie.

Wiek: 19 lat
Waga: 80kg
Wzrost: 181cm

2 lata tkd+kickboxing z przerwami, w tym własna praca z workiem;
2 lata siłownia;
w sekcji trenuję 2 razy w tyg.

U mnie w klubie przygotowania wygladaja troche inaczej, tworzysz sobie cykl np. 6 tygodniowy i na poczatku robisz sile i wytrzymałość a pozniej szybkosc itd a nie tak ze przez 1,5 to samo:)

A co powiesz o treningu plyometrycznym
Moim zdaniem miałby lepsze zastosowanie niż trening na siłowni jaki podałeś.

W tym planie co podałeś masz za mało dni wolnych - regeneracji. Ciezko bedzie wytrzymac całe 6 tygodniu trenujac 6 razy w tyg.

Zmieniony przez - Marcin_VB w dniu 2008-10-12 20:21:33

Marcin, a na czym to polega? Nie miałem okazji jeszcze o tym usłyszeć.
Właśnie też się zastanawiam, czy nie za mało czasu na regeneracje. Przetrenowanie raczej przed zawodami nie byłoby wskazane.

To ja też wtrące swoje 3grosze...
Powiem tak: tym planem bardzo ciężko będzie ci przygotować się do zawodów!
Szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie poprawnego przygotowania do zawodów przy dwóch treningach w tygodniu w sekcji! Trener powinien z tobą pracować conajmniej 4razy w tygodniu, jeśli nie codziennie (tzn 6razy bo niedziela wolna)!
Tak na marginesie to przetrenowaniem bym się raczej nie martwił bo na 6tyg przed walką codzienne treningi to standard. Oczywiście muszą się one łączyć z odpowiednią dietą, snem i suplementacją (szczególnie polecam carbo i antykataboliki)!
Wracając do tematu... Ze swojej strony stanowczo zalecam większą ilość treningów w grupie z trenerem!
A swoją drogą czy wie on że zamierzasz startować? Bo jeśli tak to sam powinien ułożyć ci plan przygotowawczy albo chociaż dać wskazówki! I dziwi mnie że z ludźmi chcącymi startować robi tylko 2 treny w tygodniu...
Nie znam specyfiki TKD ale przypuszczam że jak wszędzie przydała by się równiez większa liczba sparingów w okresie przygotowawczym.
A co do treningu siłowego to według mnie do zupełnej poprawy!!!
Siłownia max 2razy z treningiem całego ciała na jednej sesji. Taki plan, z tak duzą liczba serii i rozbiciem na 3dni (przy treningu 1 partii raz w tygodniu) mają kulturyści! Inna jest tylko w ich przypadku liczba powtórzeń.

A tak na koniec, to najlepsze jest rozbicie okresu przygotowawczego na makro, mezo i mikrocykle (o czym już wspomniał lukasz) ale to już zupełnie inna historia...

Dobrze by było jakbyś sobie jakiś dzień w tyg. zrobił wolniejszy np. środę .Nie koniecznie rezygnować z wszystkiego w ten dzień, ale żeby był on luźniejszy.
I może troche sparringów zadaniowych, z partnerem coś pokombinować?? Nie wiem, jak jest u was ze sparingami na treningach...

no_01
Wlasnie ide spac, ale rzucilem okiem i ja bym to zupelnie inaczej widzial.

Wiecej treningow w sekcji, duzo biegania- zadnego biegania z obciazeniem! Silka ograniczona do minimum, na kilka tygodni przed walka w ogole wywalic. Cos mniej wiecej w ten desen. Takie moje zdanie.

Trening plyometryczny to trening zwiekszający dynamike, szybkosc, siłe, wyskok.
Myślę, że w tkd miałoby to pozytywne efekty tylko nie jestem pewien czy przed zawodami wskazany jest taki trening

Zmieniony przez - Marcin_VB w dniu 2008-10-13 14:35:15

Hmm.. Radomir, niestety moja sekcja ma treningi tylko 2 razy w tyg. więc troche lipa.
Tez uwazam, ze powinno byc wiecej walki itd. Pozostaje mi samodzielna praca na worku, wtrące ja gdzies zamiast siłki.
I z siłką tez musze jeszcze pokombinowac.
Kamiru, a dlaczego mówisz ze bieganie bez zadnego obciązenia? Mam do dyspozycji kamizelkę obciązającą.Mysle, ze to jest
niezla sprawa. Normalnie bez obciazenia biegam 3km, raczej bez wiekszego wysilku, dosc mocnym tępem. Z obciązeniem 5kg,
po 1,5km czuję juz łydki, ogólnie tempo słabsze, ale czas biegu dłuższy. Chyba że Ci chodzi o to, ze lepiej jest zwiększyc
dystans, a nie dodawac obciązenie...