No to proponuje ci "typowy" trening silowy, bez rozdrabniania sie.
nie wiem na ile bedziesz w stanie zwikzyc swoja sile w czasie redukcji, ale zawsze cos, a wieksza sila = to wieksza masa
tylko wiesz jak juz masz ulozona diete, na ktorej nic na razie nie chudniesz to zacznij wolno obcinac bys nie obciela od razu za duzo. jak juz mowilam sprobuj 200kcal pierw po rowno i zobacz co sie dzieje, jak jeszcze nic sie nie wydarzy, to zostawiajac kalorie usuń cześć wegli kosztem tluszczu i znow zobacz co sie dzieje....
dwa treningi do wykonywania na zmiane:
w ciagu 6 tygodni (pozniej tydzien przerwy) co dwa tygodnie bedziesz zmniejszala ilosc powtorzen itd.. 1,2 tydzien 3x10powtorzen, 3,4 tydzien 3x8 powtorzen, (60sek przerwy) 5,6 tydzien 5x5 powtorzen (90sek przerwy)
Trening A.
1. przysiad
2. wyciskanie na lawce sok w gore
3. sciaganie drazka szeroko z nachwytem do klatki
4. wznosy z opadu
5. wznosy nog wiszac (3x na maksa)
6.woodchopper (3x15-20)
trening B
1. MC
2. wioslowanie polsztanga (jak nie ma u ciebie na silowni gdzie ta sztange w kacie wstawić, to wiosłuj sztangielka, T-bar, lub na wyciągu dolnym)
3.
wyciskanie na barki stojąc
4. pompki (nawet z nogami w gorze jak zajdzie potrzeba)
5. odwrotne brzuszki leząc na lawce skosnej 3x max
6.uginanie tulowia (jezyki)z wyciągiem gornym (3x 15-20)
Mmoze byc cos takiego ? to bardzo solidny trening