Szacuny
26
Napisanych postów
5958
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27546
jogger
ale chyba zgodzisz sie ze z "dwojga zlego"
lepszy ten serek niz platki??
tym bardziej jesli trening kolega robi na rpzyklad rano - wtedy ta laktoza chyba mu nie zaszkodzi??
Popraw mnie prosze jesli sie myle
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Jeśli chodzi o spalanie tłuszczu, to oba spowodują przerwanie potreningowego spalania wolnych kwasów tłuszczowych, gdyż organizm dostanie ulubioną glukozę, w którą zamienią się i skrobia z płatków, i laktoza z serka. A dla mięśni lepiej już rozrobić serek z płatkami
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
26
Napisanych postów
5958
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27546
dzieki
bardzo cenna uwaga dla mnie :)
bo jestem na etapie intensywnego ksztalcenia sie i ukladania sobie diety,
ktora wrzuce tu niedlugo z prosba o komentarze
sog
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzięki <imgs src="../../buziaki/1.gif" align=middle> Też dałam się zwieść temu serkowi <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle> wydawało mi się, że jest bardziej do przyjęcia.
KUMEK, w swoim pytaniu napisałeś o serek "z jakimś owocem". Owoce są bardzo bogate w węglowodany, więc absolutnie odpadają.
Pozdrawiam
Szacuny
7
Napisanych postów
255
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5237
Dobra nie obrazam sie :) Tylko nadal jestem Ciekawy co zjesc po tym treningu?? Czytajac to co piszecie to wnioskuje, ze nadaje sie tylko jakas dobra odzywka bialkowa, hmb, aminokwasy itp, a cos bardziej dostepnego?? (czyt. tanszego) Bo raczej mnie nie stac zeby tak sobie pozwolic, wiec...
Najepiej zeby bylo to cos takiego co moge zjesc na przerwie w szkole :)
No i jak to zrobic zeby nie tracic ciezko wypracowanych miesni, ktore mi akurat nie przychodza tak latwo...
"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarl ten nie zyje..."
"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarł ten nie żyje..."
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Jeśli chcesz posłużyć się wyłącznie dietą bez suplementów, możesz spróbować mojej metody. Polega ona na wprowadzaniu się rano w stan ketozy poprzez długotrwały wysiłek aerobowy (ketoza to stan wzmożonego spalania tłuszczu) i podtrzymywanie go w ciągu dnia poprzez wstrzymanie się od spożywania węglowodanów. W ciągu dnia jem wyłącznie białko i tłuszcze (przykładowo - porcja poszatkowanego schaboszczaka zapieczona na patelni w jajku, do tego kawał żółtego sera lub pleśniowego (camembert, brie). Można to spoko brać do szkoły czy do pracy w pojemniku typu piknikowego, do tego jajka na twardo. (Organizm spalając tłuszcz z pożywienia 'uczy się' zuzywać własny tłuszcz rezerwowy na potrzeby energetyczne). Za to po siłce - wielkie żarcie: banany, ciasto (np. zachomikowane po niedzieli ), może być gainer - ale tylko w ciągu 20min po treningu, dla nadkompensacji glikogenu. Na kolację - już tylko chude białko (pierś kurczaka, indyka)
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
7
Napisanych postów
255
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5237
W koncu konkretna odpowiedz, nalezy sie sog... :)
A jesli zdecydowalbym sie na jakies suplementy to co to moze byc???
Aminokwasy jakies, glutarol, bialko (moze ovopol) czy co???
"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarl ten nie zyje..."
"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarł ten nie żyje..."
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
1. kreatyna + glutamina + glukoza bezpośrednio po treningu (ja sypię łyżeczkę kreatyny, 2 glutaminy i 4 glukozy do pustej (i suchej!) butelki, a po treningu wlewam wodę, mieszam i piję. Używam kreatyny i glutaminy Megabola.
2. HMB Ultimate - najlepszy antykatabolik jaki znam
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Hmmm.... teoretyczne bardzo fajne rozwiazanie zaproponowałes Jogger, z chęcia bym z podobnego skorzystał, tylko że ... mam pewne watpliwosci. Z własnej praktyki wiem, że do wejscia w stan ketozy potrzeba mi było około dwóch dni pomimo intensywnego treningu siłowego i biegania (dopiero trzeciego dnia paski keto-diastix cos tam wykazuja). Bardzo by mi odpowiadała Twoja metoda, nie jestem jednak pewien jak to podziała. Napisz może jeszcze jak by to miało wygladać w dni bez treningu siłowego - całe na diecie tłuszczowej?