Kuba_SnK / dziennik / powrót do przeszłości II - Powerlifting

zapomnialem dopisac, ze dorzucilem lampke czerwonego wina do obiadu... wczoraj przed treningiem to wypadlo wiec trenowalem pod wplywem

i do diety dodalem troche jabłek, marchewke i pomarancze

dzieki

zapomnialem dopisac po srodowym treningu ...
taka ciekawostka...
27h bez snu (+300mg kofeiny)... 3h snu ... trening (taki jaki byl rozpisany)... i 5min po treningu wszedlem do apteki, zobaczylem maszynke do mierzenia cisnienia i tętna.... cisnienie 114/83 i tętno 98 ... nie wiem czy sie cieszyc czy nie . Zmierze kiedys w normalny dzien po treningu

Się ciesz Jak mi wyskakiwało ciśnienie 150-160 to już zastanawiałem się nad rezygnacją z kreatyny i stacków. Na szczęście się unormowało i mam znacznie poniżej normy.

PONIEDZIAŁEK, 22.09.08, waga 75,2kg, godz. 14:45, czas trwania 2h

siady 135/4 ; 180/3,3 sprzet
stojaki 190/4
ławka 117,5/4
wąski 110/4
poręcze 30/8

lekko, ale tric spompowany. Nowy kaftan do siadów - masakra jaki ciasny. Musze go porozciagac.
Do tego troche techniki rwania i podrzutu - do 50kg
zrobilem kilka fotek i zaraz wrzuce

Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2008-09-22 17:47:23

w kaftanie






przod





tez przod





najszerszy






z telefonu wiec slaba jakos... a zapomnialem napiac prostownik i wyglada jakby go nie bylo

we srode i w piatek biore aparat to cos nagram i zrobie lepsze fotki (nagram dociaganie na 270kg )

Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2008-09-22 17:55:58

Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2008-09-22 18:03:30

Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2008-09-22 18:03:52

super sprawa nowy kaftanik-kolejne kg na sztandze -to jest to!Powiedz prosze skad zalatwiles sobie go,bo inzera to wiem ,ze z pewnej strony internetowej mozna zamowic,chociaz dobra opcja jest skombinowac sobie z Czech.

bestia

Zamowilem kaftan od trenera klubu Herkules - p. Mirosława Łukasiuka ... jest dystrybutorem sprzetu . 400zl + przesylka


bestia straszna :D

Zmieniony przez - Kuba_SnK w dniu 2008-09-22 18:15:09