Wysu - aktualna forma str. 43

gora fajna!

Bardzo dobrze

Dobra forma!

Nie wiem stary jak to zrobiłeś ale kozacko wyglądasz :)
Jedna z lepszych sylwetek na forum, i fajny filmik :)

Coś mi się wydaje że masz geny do tego sportu :) też chyba się sam się z tym zgodzisz ? Pozdrawiam ...

(jak będziesz masował staraj się nie zalewać fetem bo definicję masz na bdb)

Chcę cię się zobaczyć za 3 miesiące :)

shefu - powiem ci szczerze, ze jak patrze na innych uzytkownikow z forum (pepo, apawel i wielu innych), ktorzy doszli do tego co dzisiaj prezentuja bez koksu to zaluje, ze nie cwiczylem systematycznie przez caly czas. ale za to teraz mam wielka motywacje zeby to nadrobic moja najdluzsza przerwa trwala prawie rok (co prawda mialem wtedy kontuzje, ale nie robilem nic zeby wrocic do treningow)

z ta jedna z lepszych sylwetek to grubo przesadziles, chyba ze to byl zart... dobra rzezbe to mialem rzeczywiscie na tym filmiku, teraz jestem spompowany i troche nawodniony po kreatynie. ale jestem ogolnie zadowolony bo wrocilem do swoich maksymalnych wymiarow jakie mialem i teraz chce cwiczyc na sucho zeby to ladnie utwardzic i wyrzezbic poza tym brakuje mi w niektorych miejscach sporo miesnia np gora klaty, szerokosc plecow no i oczywiscie nogi!

caly czas sie ucze, widze jakie bledy popelnialem. moja "dieta" podczas ostatnich tygodni byla najlepsza jaka mialem w ciagu ostatniego roku, ale i tak pozostawia bardzo duzo do zyczenia! np jadlem takie rzeczy jak spagetti z miesem mielonym i serem zoltym, raz zdarzyl sie nawet kebab z frytkami
ogolnie polegalo to na tym, ze im wiecej tym lepiej...

z genetyka to przyznam ci racje. od lepka wyroznialem sie umiesnieniem na tle rowiesnikow. pozniej niektorzy mi odskoczyli bo zaczeli siegac po odzywki i koksy, ale teraz wiekszosc z nich juz nawet nie cwiczy...(tak czesto konczy sie droga na skroty)
podoba mi sie moja rzezba na tym filmiku bo nawet prazki na klacie widac, ale juz od dluzszego czasu nie moge tego osiagnac
chyba z wiekiem przemiana materi troche mi sie obnizyla. odzywialem sie tak samo praktycznie przez caly czas. poza tym wtedy chodzilem do liceum i mialem wiecej ruchu (wf, granie w pilke itp)
odkad wzialem pierwsza odzywke masowa to zaczalem miec problemy z odkladajacym sie tluszczem (zbieg okolicznosci?)

teraz skonczylem studia licencjackie i niedlugo mam nadzieje bede na magisterce i bede mogl sie bardziej skupic na diecie i treningach wiec za 3 miesiace powinno byc lepiej
pozdro

dokładnie, droga na skróty - czyli szybciej i łatwiej dojdą a potem już nie chce im się ćwiczyć ;] ćwicz, ćwicz no i dietkę trzymaj - będzie rewelacja

No właśnie też teraz mam ten sam problem :) bo zaczłem masować 2 miesiące temu i się zalałem trochę mimo trzymana diety :) xD
Za bardzo się nie tym nie przejmuję, ale trzeba będzie spalić na wakacje 2009 :), powiem tak :
Wiem że na tym forum jest dużo osób z znacznie większą masą i wynikami siłowymi czy nawet stażem, ale każdy ma swój cel w tym sporcie (i nie każdemu się marzy chyba masa 120kg) :)
Pozdrawiam :)

A może HST spróbujesz masa ci pójdzie do góry

Co do zalewania.

Bywalo, ze jadlem ~200g wegli dziennie jedzac chleb ' razowy ' i makaron. Zalewalem sie.

Bywalo, ze jadlem ~350g i wiecej, a zrodlem wegli byly platkio owsiane gorskie. Nie zalewalem sie.
Jednego dnia odpuscilem i oparlem sie na ziemniakach, pieczywie. Czulem roznice po tym dniu. Tradzik na twarzy nastepnego poranka, tluszcz bardziej galaretowaty, mniejsze ubicie.







Zmieniony przez - szary7 w dniu 2008-09-16 19:30:23