Szacuny
33
Napisanych postów
9858
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
59190
Wez kilka str, wstecz masz dyskusje na temat Weidera, nie chce mi sie pisac tego samego po kilka razy.
Masz inne zdanie ok, tak jak i kilobb
Co mnie to interesuje?
Moje zdanie jest calkowicie odmienne.
Jakbys przeczytal,ksiazke, ten art to dopiero mozesz sie wypowiadac bo kierujesz sie swoimi glupotami na ten temat. Wiesz co to jest ACT? To wlasnie plan ukierunkowany na "wprowadzenie" nauczanie podstaw, techniki. Nie zadne planu skrocone oparte o podstawowe zlozone cwiczenia, takie rzeczy jak najbardziej ale w dalszej czesci, po ukonczeniu "nauki".
Szacuny
38
Napisanych postów
9831
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34282
Hmmm...
Krótki i na temat
1. ACT wiedera jest treningiem dla poczatkujacych.
2. Cofajac sie w doln z innego typu treningu - cofasz sie - wiesz co to oznacza.
3. Osobiecie od okolo 10 lat przeczolalem przez to kilkadziesiat osob - kazdy rosl jak na drozdzach, zaden nie mial plateu po pol roku od skonczenia tego, jakkolwiek by sie nie wydurnial.
4. Wielostawowe najpierw, izolowane pozniej to tylko jedna z metod. Wielu metod. Izolowane najpierw , wielostawowe pozniej to inna metoda. To droga girondy i wedierow. Przemyslana i przebadana. Gold Gym - zganij kto tam zrobil najwiecej miesni ?
Nie ma mozliwosci bys nie rosl na tym jesli jestes totalnym swiezakiem i nie pochodzisz z sekcji wioslarsko-gimnastycznej i na codzien nie pracujesz na budowie po 8 godzin.
Szacuny
0
Napisanych postów
64
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
918
Witam jestem po miesiącu stosowania tego planu i musze przyznac ze efekty sa widoczne a nawet bardzo niestety fotek nie dam bo nie robilem.Stosujac diete+ ten plan przybralem 5kg jestem poczatkujacy i smiało moge polecic ten plan :)ale zmieniam teraz trenig dlatego ze głownym celem dla mnie jak narazie jest klatka ,lapa i plecy i na tych partiach chce sie skupic najbardziej ,przeczytalem dobra ksiazke
tytułu nie pamietam ale byla autora R.Laskowski i tam znalazlem pare ciekawych porad do treningu jak i diety jak bede mial ksiazke spowrotem podam tytul dla zainteresowanych.Pozdro
Szacuny
33
Napisanych postów
9858
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
59190
Masz dobre widoczne efekty, i rezygnujesz z dalszej nauki? Wprowadzenia niosacego najkorzystniejsze efekty
Zrobisz jak uwazasz, a ja moge ci polecic bardzo pouczajaca wypowiedz.
Szacuny
12
Napisanych postów
1907
Wiek
45 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8317
Numerem jeden dla mnie, czempionem nie pobitym przez żadną inna metode jest trzy miesięczne ACT weidera. Tu nawet nie wchodze juz z nikim w polemike. Są inne metody, owszem, ale gruba czesc z nich jest nadmiarowa, niepotrzebna i wprowadza za duze skoki bodzcow i potem mamy "orlow" wprowadzonych na manowce co musza sie po 4-5 miesacach bombardowac kreatyna bo miesnie nikna w oczach.
ACT weidera metodycznie, sukcesywnie, zwieksza bodzce najwolniej jak sie da. Miesnie rosna jak na drozdzach. Roznorodnosc cwiczen, przeplatania unilateralnosci, bilateralnosci, stopniowanie serii - majstersztyk. Miesnie dostaja co chwile cos nowego i poprostu rosna. Masz gwarancje poparte 30-40 letnia praktyka wielu milionow ludzi ze przez bite trzy miesiace bodzcze beda tak rozlozone ze nie ma bata - minimalnym wysilkiem osiagniesz maksymalny efekt.
Porownajmy po 3 miesiacach:
ACT weidera - masa miesniowa rownomiernie maksymalnie rozwinieta, CNS nadal dziewiczy, potencjal sila miesni lekko lizniety, technika nauczona pedantycznie.
nadmiarowa, niepotrzebna i wprowadza za duze skoki bodzcow Wlasnie nadmiarowy i niepotrzebny jest ten trening.
unilateralnosci, bilateralnosci, stopniowanie serii - majstersztyk - sam sobie przeczy zaraz i nie rozumie slow , ktorych uzywa.
Ogolnie jeden wielki belkot jak ten trening. Wlasnie po nim bedziesz musial siegac po krete czempionie Weidera.
Szacuny
1
Napisanych postów
64
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1637
Mam kilka pytań związanych z tym treningiem.
Czy ćwiczenia należy wykonywać bez przerwy jedno po drugim czy można odpocząć 1-2 minuty?
Mam drobną kontuzję i muszę zrezygnować z francuskiego wyciskania jednorącz oraz nie mam żelaznych butów więc kładę na nogi obciążnik i przytrzymuję ręką no i nie dysponuję też dźwignią, więc wyprosty nóg robię bez obciążenia starając się jak najmocniej napinać mięśnie łydek. Czy taka zmiana tych ćwiczeń jest dopuszczalna?
Ustaliłem sobie treningi w poniedziałek, środę i piątek, ale może zdarzyć się tak, że w jakiś dzień nie będę miał dostępu do siłowni. Przeniesienie treningu na inny dzień w takim przypadku będzie dobrym rozwiązaniem?