FC Barcelona.

Nie klub, tylko Pep nie widzi go w swoich planach.
Na początku zapowiedział, że nie toleruje "rozwydrzonych" gwiazdeczek (Deco, Eto'o i R10 czy też R80 ).

Ostatnio Laporta powiedział, że jeśli nie wpłynie żadna konkretna oferta za Samu to zostanie, bo w końcu to świetny zawodnik.

Ale czy wtedy on będzie miał motywacje do gry na najwyższym poziomie Różnie może sie skończyć

Chivas - FC Barcelona 2-5

FC Barcelona po dobrym meczu pokonała meksykańskie Chivas 5-2, a bramki dla Dumy Katalonii strzelili: Xavi, Hleb, Eto'o (dwa trafienia) oraz Caceres. Spotkanie na Soldier Field było pierwszym meczem podopiecznych Guardioli podczas wizyty w USA.

FC Barcelona: Pinto; Alves (Piqué, 61'), Cáceres, Márquez (Puyol, 45'), Abidal; Xavi (Sergio Busquets, 61'), Keita (Marc Crosas, 75'), Hleb (Gudjohnsen, 45'); Pedro (Jeffren, 45') (Sylvinho, 66'), Henry (Eto'o, 45') i Iniesta (Bojan, 45').

Bramki:
0-1, Xavi (25')
0-2, Hleb (44')
0-3, Eto'o (48')
1-3, Padilla (58')
1-4, Eto'o (71')
2-4, Hernández (89')
2-5, Martín Cáceres (90')

Kolejny udany sparing, cieszy forma strzelecka,
w 4 meczach Katalończycy zdobyli 19 bramek

Brameczki z tego meczu:





Zmieniony przez - -kaczy- w dniu 2008-08-04 13:01:31

Hleb co podanko dostał to masakra :)

Crosas w Celticu.

FC Barcelona i Celtic Glasgow osiągnęły porozumienie, na mocy którego Marc Crosas stanie się piłkarzem szkockiego klubu. Katalończycy uzyskają za jego transfer kwotę 500 tysięcy euro, a dodatkowe 900 tys. mogą otrzymać na zasadzie tzw. zmiennych (awans do Ligi Mistrzów i w zależności od zdobytych tytułów).

Barça zapewniła sobie także 25% wartości kwoty ewentualnego, przyszłego transferu zawodnika, a umowa gwarantuje jej możliwość zakupu Crosasa po sezonie 2009/10 za 2 mln euro.

Kwota śmieszna, lepiej byłoby Go wypożyczyć.
Jedynie dobre są te klauzule, gdyby wyrósł z niego drugi Cesc

klauzula i tak dostana bo nie wierze w to ze nie awansuja do LM lub nie zdobeta mistrzostwa szkocji ale to i tak male pieniadze

Chodziło mi głównie, o 25% i 2mln w w razie wykupu
Bo jak wspomniałem pieniądze są śmieszne

Decyzja zapadła: Samuel Eto'o zostaje w Barcelonie. Tylko nagły zwrot sytuacji mógłby spowodować, że Kameruńczyk nie będzie w tym sezonie pracował pod okiem Pepa Guardioli. Sprawa ta potoczyła się zupełnie inaczej niż wszyscy planowali, nowy trener został ostatecznie przekonany do osoby zawodnika.

To właśnie Guardiola był tym, którego najciężej było przekonać, że Eto'o powinien być ważną częścią jego projektu sportowego. Dwa miesiące temu z ust 37-letniego szkoleniowca padły słowa o nieuwzględnieniu Ronaldinho i Eto'o w planach budowy swojego zespołu. Tego pierwszego już w klubie nie ma, z Barçą pożegnał się także Deco, lecz Kameruńczyk pozostał. Wszystko wskazywało na to, że były gracz Majorki również weźmie rozwód z Camp Nou, ale splot wielu okoliczności sprawił, że nadal oglądamy go w bordowo-granatowej koszulce.

Po rozmowie z kapitanami, po spotkaniu z Laportą i Begiristainem, Guardiola chciał porozmawiać z Eto'o, aby wiedzieć co myśli sam zainteresowany. Trener usłyszał to co chciał usłyszeć od gracza i vice versa. Najważniejsze jest to, że Pep jedność drużyny stawia na pierwszym miejscu. Tym kieruje się zarządzając zespołem i nie zamierza tolerować żadnych przejawów niezdyscyplinowania.


fcbarca.com

To właśnie Guardiola był tym, którego najciężej było przekonać, że Eto'o powinien być ważną częścią jego projektu sportowego.

ciekawe czy projekt wypali

ciekawe czy projekt wypali

mam nadzieje, ze wypali.

Do bani jak trenera trzeba przekonywać.. Jaki oni mają współpracować?? :O